Brak przyśpieszenia (TA KL) rozwiązanie
Przeważnie szyber ma 4 odprowadzenia....z 4 narozników. I może coś sie z nim zrobiło. Otwórz szyber i zobacz czy nie widać w lewym narożniku odprowadzenia. Możesz spróbować wlać tam wody do odprowadzenia (jak jest) i zobaczysz co sie będzie działo. Jak nie zostaje możliwość że szyba była wklejana i "fachowcy" ja źle wkleili. Jak jedziesz nie gwiżdże/szumi ci bardziej lewa strona przy szybie?
W oczekiwaniu na nowy podpis...
Zatkałem jedną z dziurek odprowadzenia wody,
tą od lewej strony, gdzie leci woda mi do środka,
samochód postawiłem pochylony na prawo,
jutro ma padać, zobaczymy...
Wymieniłem przeróbkę na oryginalny, działający aparat zapłonowy...
Ciągle to samo, znaczy czasami jeździ dobrze, ale przewaźnie nie.
Podobno to filtr paliwa, albo pompę trzeba przeczyścić oraz zbiornik...
tą od lewej strony, gdzie leci woda mi do środka,
samochód postawiłem pochylony na prawo,
jutro ma padać, zobaczymy...
Wymieniłem przeróbkę na oryginalny, działający aparat zapłonowy...
Ciągle to samo, znaczy czasami jeździ dobrze, ale przewaźnie nie.
Podobno to filtr paliwa, albo pompę trzeba przeczyścić oraz zbiornik...
r--x
Xedos 9 | 2.5L | automat | 1994 | Łódź
Xedos 9 | 2.5L | automat | 1994 | Łódź
- Od: 6 sie 2004, 22:10
- Posty: 118
- Auto: Xedos 9; 2.5 V6
Wymieniłem aparat zapłonowy oraz filtr paliwa,
auto jeździło 3 dni dobrze i teraz znów to samo,
prędkość max 80...
Na postoju, jak delikatnie daję coraz więcej gazu,
to przeważnie (ale nie zawsze) idą obroty ładnie i dźwięk
jest normalny, ale jak gwałtownie dodam gazu,
to dochodzi jakiś powiedzmy.. "dudniący" odgłos,
silnik pracuje nierówno i max 3000 obrotów...
Zaglądałem do filtra powietrza – w miarę nowy.
Aha, jak wejdzie na wyźsze obroty, to czasami
słychać jakieś dodatkowe "cykanie" w silniku
– wtedy też zaczyna się dławić i obroty spadają...
auto jeździło 3 dni dobrze i teraz znów to samo,
prędkość max 80...
Na postoju, jak delikatnie daję coraz więcej gazu,
to przeważnie (ale nie zawsze) idą obroty ładnie i dźwięk
jest normalny, ale jak gwałtownie dodam gazu,
to dochodzi jakiś powiedzmy.. "dudniący" odgłos,
silnik pracuje nierówno i max 3000 obrotów...
Zaglądałem do filtra powietrza – w miarę nowy.
Aha, jak wejdzie na wyźsze obroty, to czasami
słychać jakieś dodatkowe "cykanie" w silniku
– wtedy też zaczyna się dławić i obroty spadają...
r--x
Xedos 9 | 2.5L | automat | 1994 | Łódź
Xedos 9 | 2.5L | automat | 1994 | Łódź
- Od: 6 sie 2004, 22:10
- Posty: 118
- Auto: Xedos 9; 2.5 V6
Słuchajcie!
"Kartofel" w wydechu!!!!
Zniszczony katalizator (wstępny w kolektorze) został wydłubany = na razie jeździ jak samolot
odrzutowy po pasie startowym.... Oby tak było jeszcze z 3 dni – wtedy problem rozwiązany!!!
Trzymajcie kciuki!
"Kartofel" w wydechu!!!!
Zniszczony katalizator (wstępny w kolektorze) został wydłubany = na razie jeździ jak samolot
odrzutowy po pasie startowym.... Oby tak było jeszcze z 3 dni – wtedy problem rozwiązany!!!
Trzymajcie kciuki!
r--x
Xedos 9 | 2.5L | automat | 1994 | Łódź
Xedos 9 | 2.5L | automat | 1994 | Łódź
- Od: 6 sie 2004, 22:10
- Posty: 118
- Auto: Xedos 9; 2.5 V6
wiesiek5 napisał(a):Cieszę się że diagnoza z katalizatorem wstępnym okazała się trafna.
Pozdrawiam .
A ja bardzo dziękuję za tą diagnozę magu, cudotwórco, jasnowidzu,
życzliwy obrońco mazd, zwłaszcza tych zbytkowych xedosów!
Dodatkowo, gorąco życzę pomyślej potyczki z silnikiem 2,5.
r--x
Xedos 9 | 2.5L | automat | 1994 | Łódź
Xedos 9 | 2.5L | automat | 1994 | Łódź
- Od: 6 sie 2004, 22:10
- Posty: 118
- Auto: Xedos 9; 2.5 V6
r--x napisał(a):katalizator (wstępny w kolektorze)
A tego to nie rozumiem ....nie chodzi tu o zwykłego kata który znajduje sie pod autem?

W oczekiwaniu na nowy podpis...
Nie ten pod autem, w obu kolektorach znajdują się dwa katalizatory "wstępne",
z których jeden się zamienił w kartofel i zatykał kolektor! Tego nie wiedział nawet
autoryzowany serwis! Wiedział to za to wiesiek5, dzięki któremu zaoszczędziłem
osiem tysięcy złotych na bzdurne naprawy, na jakie wszystkie serwisy, w których
miałem nieprzyjemność być z autem chciały mnie naciągnąć!
z których jeden się zamienił w kartofel i zatykał kolektor! Tego nie wiedział nawet
autoryzowany serwis! Wiedział to za to wiesiek5, dzięki któremu zaoszczędziłem
osiem tysięcy złotych na bzdurne naprawy, na jakie wszystkie serwisy, w których
miałem nieprzyjemność być z autem chciały mnie naciągnąć!
r--x
Xedos 9 | 2.5L | automat | 1994 | Łódź
Xedos 9 | 2.5L | automat | 1994 | Łódź
- Od: 6 sie 2004, 22:10
- Posty: 118
- Auto: Xedos 9; 2.5 V6
Italiano napisał(a):Pierwszy raz w życiu słysze o takim czymś
To znaczy o czym, o katalizatorach wstępnych?
Czy o tym, że niektóre serwisy robią wszystko aby auta nie naprawić
tylko naciągnąć klietów na kasę? Podejrzewam, że jakbym dał sobie wmontować
"profesjonalną przeróbkę zapłonu", "naprawić" rozrząd, wyczyścić zbiornik paliwa,
"naprawić" pompę paliwa, wymienić cztery sondy (z dwóch), nie wiem, może
jeszcze wymienić komputer, wiązki elektryczne, z sześć czujników,
to by auto tak samo zaczęło jeździć nagle dobrze, tylko o wydłubaniu
katalizatora bym się nawet nie dowiedział.... :–(
Albo by nie zaczęło jeździć dobrze, bo na ten kartofel
by nie wpadli.
r--x
Xedos 9 | 2.5L | automat | 1994 | Łódź
Xedos 9 | 2.5L | automat | 1994 | Łódź
- Od: 6 sie 2004, 22:10
- Posty: 118
- Auto: Xedos 9; 2.5 V6
Jak padną – prosta robota kowalska za 30 złotych.
Tylko trzeba WIEDZIEĆ! W moim porzypadku nie płaciłem za to,
GDZIE uderzyć młotkiem, bo to ja wiedziałem.
Dzięki Wieśkowi, któremu jestem winien co najmniej Danielsa![/b]
Następnym razem jeśli będzie coś z silnikiem i nie pomoże
konsultacja telefoniczna, to jadę do Dębicy, choć to na antypodach trochę.
A resztę mechaniki mam zamiar zaufać Jaksie, tylko nazbieram środków...
Tylko trzeba WIEDZIEĆ! W moim porzypadku nie płaciłem za to,
GDZIE uderzyć młotkiem, bo to ja wiedziałem.
Dzięki Wieśkowi, któremu jestem winien co najmniej Danielsa![/b]
Następnym razem jeśli będzie coś z silnikiem i nie pomoże
konsultacja telefoniczna, to jadę do Dębicy, choć to na antypodach trochę.
A resztę mechaniki mam zamiar zaufać Jaksie, tylko nazbieram środków...
r--x
Xedos 9 | 2.5L | automat | 1994 | Łódź
Xedos 9 | 2.5L | automat | 1994 | Łódź
- Od: 6 sie 2004, 22:10
- Posty: 118
- Auto: Xedos 9; 2.5 V6
Tak to z serwisami, ale trzymamy kciuki, zebys niedlugo zasiadl spokojnie za sterami swojej Mazdy
Aparat zaplonowy warto wyprowadzic na zewnatrz i zastosowac np. z Nissana – juz nigdy nie da o sobie znac.
Globy napisał(a):Tak to z serwisami, ale trzymamy kciuki, zebys niedlugo zasiadl spokojnie za sterami swojej MazdyAparat zaplonowy warto wyprowadzic na zewnatrz i zastosowac np. z Nissana – juz nigdy nie da o sobie znac.
Ależ ja już jeżdżę, niedługo minie tydzień i wszystko gra.
A aparat właśnie miałem wyprowadzony na zewnątrz,
myślałem, że coś z nim nie tak i wymieniłem na orygilalny,
więc teraz jak mi ten wymieniony padnie, to mam ten z zewnętrzną
cewką w zapasie :–)
r--x
Xedos 9 | 2.5L | automat | 1994 | Łódź
Xedos 9 | 2.5L | automat | 1994 | Łódź
- Od: 6 sie 2004, 22:10
- Posty: 118
- Auto: Xedos 9; 2.5 V6
No to może jest odpowiedz na moją zagadkę. Kumpel sprowadził sobie MX-6 V6 93rok , w idealnym na pierwszy rzut oka stanie , ale jest jeden feler , auto nie wkręca się tak jak powinno, tzn odpala bez problemu ,choć przeważnie za drugim razem, na wolnych chodzi równo , do 100km/h przyspiesza na równej drodze względnie ( ale nie tak dobrze jak moja 626), z góry idzie jak burza , ale pod górkę jest tragedia ( im ostrzejsze butowanie tym gorzej) ,na obwodnicy z trudem udało się dociągnąć do 200km/h . Szkoda mi chłopaka bo widzę że nie tego się spodziewał kupując V6. Sprzęgło wykluczam , kable ,świece wymienione , jak myślicie czy może to być zamulony katalizator , czy raczej coś innego (tylko co?). No i jak to jest z tymi sondami , czy ewentualne wycięcie kata , nie pogorszy sprawy? Chłopaki nowy mazdowicz liczy na Was.
- Od: 25 sty 2006, 22:54
- Posty: 38
- Skąd: gdańsk
- Auto: MAZDA 626 2,5 V6,VW Touran 1,9
Nie o sondy lambda, nie o katalizator "główny" tylko o to, zeby poprostu ZAJRZEĆ i sprawdzić,
jak wyglądają katalizatory wstępne w obu kolektorach, nie odkręca się ich od głowicy silnika, poprostu
odktęca się rury wydechowe od kolektorów (kilka śrób), jeśli mechanik powie Ci, że to bez sensu,
to walnij go w łeb młotkiem i albo każ mu to robić albo zmień mechanika.
Jeśli cokolwiek będzie nie tak z tymi katalizatorami (nie będą "ładne" tylko w jakikolwiek sposób
uszkodzone / przesunięte), to należy je wydłubać wiertarką itp. byle nie zawadzić o sondy
(są daleko, ale należy uważać)...
jak wyglądają katalizatory wstępne w obu kolektorach, nie odkręca się ich od głowicy silnika, poprostu
odktęca się rury wydechowe od kolektorów (kilka śrób), jeśli mechanik powie Ci, że to bez sensu,
to walnij go w łeb młotkiem i albo każ mu to robić albo zmień mechanika.
Jeśli cokolwiek będzie nie tak z tymi katalizatorami (nie będą "ładne" tylko w jakikolwiek sposób
uszkodzone / przesunięte), to należy je wydłubać wiertarką itp. byle nie zawadzić o sondy
(są daleko, ale należy uważać)...
r--x
Xedos 9 | 2.5L | automat | 1994 | Łódź
Xedos 9 | 2.5L | automat | 1994 | Łódź
- Od: 6 sie 2004, 22:10
- Posty: 118
- Auto: Xedos 9; 2.5 V6
a jak wydłubiesz środek z katalityka to go sprzedaj bo tam jest związek platyny , duża placa za kilogram. ja sprawdzalem u siebie katalizatory( odkręcilem i wyjąłem) i sobie patrzysz w niego p[od światlo, tam sa takie mikroskopijne kwadraciki, cos jak plaster miodu tylko ze kwadraciki, powinieneś zobaczyś po drugiej stronie swiatlo patrząc prezez nie, jesli nie ma to znaczy ze katalizator jest juz zatkany, niekiedy robi się czarny jakby osmolony, ja jew yciałem bo juz nadchodzil ich koniec
druga sprawa ze teraz srodkowy wydech dostaje ogniem i po pol roku potrafia strzelic w nim przegrody, w tym tygodniu zakladam juz trzeci w ciągu 2 lat srodkowy, a przy wycięiu katalizatorów mialem zrobiony cały nowy uklad wydechowy.
moja mazda nie widziala od trzech lat mechanika, bo sam przy niej robie 
- Od: 27 lis 2005, 21:39
- Posty: 426
- Skąd: krakow
- Auto: mazda 929 S 3.0 V6 24V DOHC
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości