Dziwne stukanie w silniku (TA KL)

Postprzez smiena » 8 paź 2009, 19:08

Witam
Dzis uslyszalem stukanie w miejscu zaznaczonym na zdjeciu
Obrazek
dzwiek byl wysoki jak by ktos stukal dwiema cienkimi srubami i byl duzo glosniejszy od pracy silnika o siebie w rytm silnika, dodalem gazu lekko i dzwiek ucichl ale jeszcze byl lekko slyszalny, dzwiek silnika go nie zagluszal. Wylaczylem silnik, po 10 min uruchomilem ponownie i nic, ale po chwili znowu lekko mozna bylo uslyszec stukanie lekko nasilejace sie i po chwili znow cisza, caly czas w rytm silnika. Dodam ze silnik byl cieply po krotkiej trasie.
Co to moze byc ?
Ostatnio edytowano 8 paź 2009, 23:24 przez smiena, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2008, 00:07
Posty: 97
Skąd: Cork / Ireland
Auto: Xedos9 2.5 V6 A/T 2002 r

Postprzez borofik » 8 paź 2009, 21:35

miejsce, które zaznaczyłeś to przepustnica. Odkręć, wyczyść. mnóstwo tam syfu, co do stukania to wątpię. Za przepustnicą jest przewód dochodzący od dolotu do silnika jest tam taki mały zaworek pcv, wyciągnij go i wyczyść czasami jak jest zapchany ( pociągnie olej ) wydaje dziwne dźwięki.,
pozdrawiam.
forewer tugeder
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 lip 2008, 21:24
Posty: 52
Auto: ???

Postprzez Soluks » 8 paź 2009, 22:34

smiena napisał(a):Wylaczylem silnik, po 10 min uruchomilem ponownie i nic, ale po chwili znowu lekko


kłaniają się hydro-regulatory zaworów – może masz niski stan oleju albo zmieniłeś na olej który nie służy temu silnikowi
Obrazek
http://www.youtube.com/watch?v=yormhej1TKs
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 maja 2007, 21:30
Posty: 402 (0/1)
Skąd: NNM/Bydgoszcz/Gdynia
Auto: Xedos 6 2.0 V6 CA KF

Postprzez smiena » 8 paź 2009, 23:31

olej mam polsyntetyk Castrol Magnatec 10W-40 A3/B3, co prawda poprzedni nie wiem jaki byl ale nie sadze ze w 5 letnie wtedy auto jakis madrala nalal mineralny, przy wymianie plukalem silnik tanszym olejem, po pol roku dalej olej ma swoj kolor i widac przez niego bagnet, lekko sciemnial. Czuje ze kolejny olej kupie b.dobry mineralny, moze ktos jakis poleci ? a przepustnice i te reszte przeczyszcze.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2008, 00:07
Posty: 97
Skąd: Cork / Ireland
Auto: Xedos9 2.5 V6 A/T 2002 r

Postprzez Piasek » 9 paź 2009, 10:00

Podepnę się pod temat bo u kolegi w analogicznym silniku również coś stuka.
Z tym ze tam jest to rytmiczne miarowe metaliczne stukanie – jakby pukał jakimś metalowym przedmiotem o blok. Stukanie przyspiesza oraz zwalnia w miarę wzrostu czy spadku obrotów silnika. Podejrzewamy że to może być hydroregulator ale... wyraźnie słychać ze to tylko 1 szt... Tylko jeden element stuka (nie ma hałasu) wyraźnie słychać miarowe stukanie jednego elementu. Czy możliwe jest aby "padł" tylko jeden ?
Silnik cały czas na pełnym syntetyku (5W-40) pracuje. Dodam że stukanie to pojawiło się już wcześniej tyle że najpierw było to ciche cykanie, powoli przechodzące w coraz głośniejsze – obecnie to już stukot/pukanie.
Forumowicz
 
Od: 9 paź 2009, 09:38
Posty: 51 (0/1)
Skąd: CRA
Auto: była Mazda Xedos 9 2,5 V6,

Postprzez smiena » 9 paź 2009, 13:06

No to mamy to samo, tylko niech ktos potwierdzi z tym hudroregulatorem i jak go sprawdzic czy faktycznie i ktory padl.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2008, 00:07
Posty: 97
Skąd: Cork / Ireland
Auto: Xedos9 2.5 V6 A/T 2002 r

Postprzez Globy » 12 paź 2009, 11:33

Piasek napisał(a):Czy możliwe jest aby "padł" tylko jeden ?

Tak. Jeśli nie ubywa oleju, to możesz zmienić markę np. z Mobila na Castrola albo w drugą stronę i przy okazji wymiany oleju zrobić płukankę STP, czerwoną do silnika. Często wymiana popychaczy pomaga na krótką metę, lepiej zafundować im płukanie i utrzymywać czysty olej zalany do pełna.

O sprawdzaniu popychaczy poszukajcie w archiwum forum, najwięcej będzie pewnie w dziale 626.
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9891 (0/4)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez smiena » 12 paź 2009, 12:11

co to ta plukanka STP? , ja jak wymienialem 14 m-cy temu olej to wlalem najpierw tani olej, pochodzil z 20 nim a dopiero tez na ktorym jezdze do dzis i dalej nma swoj kolor tylko lekko przyciemniony, bagnet przez niego widac.
no i zapewnie przejde z polsyntetyka na mineralny.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2008, 00:07
Posty: 97
Skąd: Cork / Ireland
Auto: Xedos9 2.5 V6 A/T 2002 r

Postprzez Globy » 13 paź 2009, 13:43

Nie rób tego, jeśli Ci nie kopci, ani nie zużywa – szkoda silnika! Płukanka Engine Flush czerwona STP, zalewasz przed wymianą oleju na kwadrans i spuszczasz wszystko, nalewasz nowy.
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9891 (0/4)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez radar88 » 13 paź 2009, 17:09

U mnie w X6 też jest stukanie ale ono trwa chwile,po rozruchu silnika mija jakaś minuta i automatycznie cichnie tak jak by ktoś z guzika wyłączył W moim przypadku znajomy mechanik i jak dla mnie najlepszy powiedział że mój silnik ma już sporo przejechane i jak na 153tyś mil to i tak jest w bardzo dobrym stanie. Więc na razie tego nie sprawdzam bo silnik się sprawuje dobrze.
Co do zdjęcia to stukanie przypuszczam że wydobywa się z tego miejsca ,bynajmniej ja mam tak przy X6 KF
Obrazek to zdjecie Xedosa 9.
możliwe że jest inaczej u was Panowie może i to miejsce warto sprawdzic :)
Nie chce nikogo w błąd wprowadzac.

Pozdrawiam,
radar88
]
Kamil
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 24 kwi 2009, 20:24
Posty: 5560 (23/27)
Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap

Postprzez smiena » 14 paź 2009, 08:38

cztyli ta plukanka STP to jakas deska ratunku , to ja wymienie po staremu, najpierw tani olej po 30 min moj i bedzie trzymal kolor przez kolejny rok.
z tym stukanie to widze ze kilka osob ma rebus, w sumie sam dzwiek nie jest u mnie dokladnie umiejscowiony po prostu wydawalo mi sie ze idzie z miejsca jakie u siebie zaznaczylem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2008, 00:07
Posty: 97
Skąd: Cork / Ireland
Auto: Xedos9 2.5 V6 A/T 2002 r

Postprzez radar88 » 14 paź 2009, 13:32

U mnie w Xedosie 6 dźwięk wydobywa się dokładnie z tego miejsca co ja zaznaczyłem i to stukanie mam już z jakieś 8 miechów a z silnikiem nic się nie dzieje,pracuje płynnie,nie gubi obrotów więc nie przypuszczam żeby u mnie to było coś groźnego. Może to już wiek silnika no i przebieg :)
smiena ja na Twoim miejscu bym poszukał co to jest bo auto widzę że masz z '02 i się dowiedział co to może byc, może to nie groźne a jak jednak coś może się uszkodzic to szkoda auta.
He he a co do mechaników to w UK też nie ma dobrych...same <jelen> :)

Pozdrawiam,
radar88
]
Kamil
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 24 kwi 2009, 20:24
Posty: 5560 (23/27)
Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap

Postprzez Globy » 14 paź 2009, 22:47

W większości przypadków winne są popychacze i naprawdę nie katujcie swoich aksamitnie pracujących V-ek olejem mineralnym.
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9891 (0/4)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez smiena » 15 paź 2009, 15:22

No wiem ze machanicy na wyspach to jelopy, na szczescie mam kumatego polaka mechanika, z drugiej strony myslalem ze czego konkretnego sie dowiem na forum, a wymieniac polowy silnika to nie mam zamiaru, bo jak juz sie dotrze do popychaczy to lista zaczyna sie szybko wydluzac tego co mozna przy okazji wymienic.
A co z tym oleje mineralnym jest nie tak? kiedy produkowano xedosy nawet nie śniono o parametracj jakie maja dzisiejsze oleje z gornej polki wiec dla czego by nie lac do niemlodego juz silnika oleju mineralnego?
Na razie jezdze na polsyntetyku i w sumie to nie wiem jaki mam teraz kupic, a wymiana juz niedlugo.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2008, 00:07
Posty: 97
Skąd: Cork / Ireland
Auto: Xedos9 2.5 V6 A/T 2002 r

Postprzez Globy » 15 paź 2009, 16:23

Moim zdaniem im lepszy olej, tym lepiej dla silnika. Co do popychaczy, ich wymiana nic nie da i nowe też mogą zaraz klekotać. Są sprawne, tylko wydają dźwięk i lepiej pobawić się z płukaniem oraz zmianą marki oleju. Mineralny leje się, gdy samochód ostro pobiera i tylko wtedy.
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9891 (0/4)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez azalisz555 » 15 paź 2009, 19:51

ale dlaczego wtedy trzeba niby lac mineral? to nic nie zmieni, moj bierze jak dla mnie sporo i leje mu ciągle półsyntetyk, roznica moze byc chyba tylko w kosztach
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2009, 01:34
Posty: 230
Skąd: Warszawa
Auto: TA KJ 95' z seksownym paskiem :)

Postprzez smiena » 15 paź 2009, 19:51

ah ok, ja teraz jezdze na Castrol Magnatec 10W/40, sa tez dodatkowe oznaczenia oleju A3/B3 co one oznaczaja ?
Jaki lepszy olej zaproponyjecie, cena nie gra roli, w sumie roznice cenowe sa niewielkie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2008, 00:07
Posty: 97
Skąd: Cork / Ireland
Auto: Xedos9 2.5 V6 A/T 2002 r

Postprzez Globy » 15 paź 2009, 20:36

Pod względem jakości ja patrzę na markę i normę S*. SJ, SL... Im dalsza litera, tym lepiej. Spróbuj Lotosa albo Shella. Mineralny olej ma w skrócie najmniej środków czyszczących i w skrócie dopuszcza do zamulania silnika osadem. Ponieważ jest gęsty, na jakiś czas ogranicza pobór oleju i ewentualne dźwięki. W przypadku popychaczy to jednak bardziej "cecha" niż "usterka", nie ma sensu katować silnika. Mineralny dłużej dociera do zakamarków silnika po rozruchu, ma gorsze właściwości w wysokich temperaturach... Oj, długi temat. W dziale Eksploatacja macie temat o olejach, a ten proponuje zakończyć <usmiech>
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9891 (0/4)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez TYNIO » 18 paź 2009, 21:46

U mnie też coś stukało. Do wymiany poszły sprężynki na wałkach rozrządu i hydrauliczny napinacz paska rozrządu. przestało stukać klekotać i jest bajka. Pozdrawiam.
MAZDA to jest jazda
Forumowicz
 
Od: 22 paź 2006, 22:07
Posty: 126 (0/1)
Skąd: OLSZTYN
Auto: xedos 9 2.5l KL

Postprzez Soluks » 20 paź 2009, 00:10

smiena napisał(a):Na razie jezdze na polsyntetyku i w sumie to nie wiem jaki mam teraz kupic, a wymiana juz niedlugo.


kup ELF SXR 5W30 u mnie na Castrol Magnatec 10W40 juz robiło sie bardzo głośno zalałem Elfa i po 3 tyś silnik bardzo sie wyciszył już tylko czasami słychać hydroregulatory ( po zmianie oleju troszke go ubyło 0,5l na 3 tyś ale teraz sie juz zatrzymało – mam 5 tyś i MAX na miarce)
Obrazek
http://www.youtube.com/watch?v=yormhej1TKs
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 maja 2007, 21:30
Posty: 402 (0/1)
Skąd: NNM/Bydgoszcz/Gdynia
Auto: Xedos 6 2.0 V6 CA KF

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 929 / Xedos 9