Witam
Marek 161BD081 napisał(a):A czy masz jakieś wskazówki jak ściągnąć ten tył fotela nie uszkadzając niczego przy okazji?
Kiedys demontowalem tylne oparcie w X9 wlasnie te czesc gdzie jest ta kieszen z siatki, sama ta czesc jest zrobiona z jakby drewnianych prasowanych wiorow cos jak pilsnia, na nich sa cztery jakby zabki ktore zaciskuja sie na dwoch pretach wewnatrz fotela po jednym na strone, oprocz tych zabek sa jeszcze inne elementy jak haczyki ktore wchodza w odpowirednie otworki, pisze dokladnie bo nie ma szans na demontaz bez mozliwosci wyrwania tych zabek z tego wlasnie tylnego elementu, te zabki (u mnie dwie) zostaly na precie wewnatrz fotela, sa tak (fabrycznie) mocno zacisniete ze sie wyrywaja z tych
plecow oparcia .... no chyba ze ja cos nie tak zrobilem, wszystkie te elementy zabki i haczyki sa tylko wcisniete w te plecy, trzeba uniesc ten element do gory na okolo 2cm i delikatnie zlapac calosc i podwazac az te male zabki puszcza-az wymskna sie/uwolnia z preta, nie ma szans zeby tam wlozyc reke czy nawet cos/czegos innego.
Dla mnie ten demontarz to kiepska sprawa, mam nadzieje ze jak nie bede musial tam zagladac to nie zajrze
Moze jest jakis extra lub najnormalniej jakis patent na to zeby nie narobic sobie szkody, mnie ten element jakos sie trzyma jeszcze, jakos nie pieje na boki, nie ma szpary/luki, czy jakiegos zdeformowania, jakos nie widac ze demontowalem te
plecy oparcia ale gwarantuje ze jak tam zajrze jeszcze raz to juz nie bedzie tak pieknie, pewnie by sie cos wymyslilo

A to wszystko tylko dlatego ze chcialem naciagnac ten sznurek w jednej z kieszeni, oczywiscie sznurek nie zostal napiety bo sie okazalo ze jest zakonczony pentelka ktora jest w tych pionowych plastikach "ramkach" siatki ale... ta ramka jest na cieplo zalakowana/sprasowana z plecami, srubka by sie nie zmiescila po wyrwaniu tej ramki wiec pozostalo jak bylo, i dlatego ponioslem mala kleske z fotelem pasazera

Marek 161BD081 napisał(a):W kwestii ogrzewania fotela to mam pewien pomysł ale jak dopiero się uda z tym coś zrobić to się pochwalę się co i jak
...czekamy Marek
