Problem z klimą – wentylator nie wchodzi na wysokie obroty

Wróciłam właśnie z warsztatu.
Naprawili mi Klimę (ale nie w pełni)
Na wskutek dużego ciśnienia i temperatury uległ rozszczelnieniu kompresor Klimy.
Naprawa uszczelniaczy wyniosła 250 zł.
Ale powstał jeszcze jeden problem z którym warsztat od Klimy nie poradził sobie.
Jak mi tłumaczyli usterka powstała na skutek dużego ciśnienia w instalacji od Klimy, z uwagi na to, że wentylator nie wchodzi w ogóle na wysokie obroty. Nie wiedzieli co może być uszkodzone. Twierdzą, że czujnik w Klimie jest sprawny.
Gdy brali minus z akumulatora i dołączali do czujnika od Klimy to wentylator ładnie wchodzi na duże obroty i schładzał chłodnicę i widać było na wskaźnikach, że ciśnienie spadało do bezpiecznych wartości (zgodnych z normą) a gdy odjęli minus podany na skróty to nie działa wentylator na wysokich obrotach (są tylko niskie obroty) i ciśnienie w instalacji podnosi się do niebezpiecznych wartości co może ponownie spowodować jej rozszczelnienie. Odesłali mnie do firmy zajmującej się elektroniką aby znaleźć uszkodzenie (jak podzwoniłam po warsztatach w Lublinie to terminy są dopiero wolne po 15 maja).
Klimatyzacja działa i ładnie chłodzi, ale nie mogę jej włączać, do chwili usunięcia tej usterki, aby znowu jej nie uszkodzić.
Co może być przyczyną tej usterki?
Może ktoś z was miał już taki problem z Klimą.
Proszę o jakieś rady.
Naprawili mi Klimę (ale nie w pełni)
Na wskutek dużego ciśnienia i temperatury uległ rozszczelnieniu kompresor Klimy.
Naprawa uszczelniaczy wyniosła 250 zł.
Ale powstał jeszcze jeden problem z którym warsztat od Klimy nie poradził sobie.
Jak mi tłumaczyli usterka powstała na skutek dużego ciśnienia w instalacji od Klimy, z uwagi na to, że wentylator nie wchodzi w ogóle na wysokie obroty. Nie wiedzieli co może być uszkodzone. Twierdzą, że czujnik w Klimie jest sprawny.
Gdy brali minus z akumulatora i dołączali do czujnika od Klimy to wentylator ładnie wchodzi na duże obroty i schładzał chłodnicę i widać było na wskaźnikach, że ciśnienie spadało do bezpiecznych wartości (zgodnych z normą) a gdy odjęli minus podany na skróty to nie działa wentylator na wysokich obrotach (są tylko niskie obroty) i ciśnienie w instalacji podnosi się do niebezpiecznych wartości co może ponownie spowodować jej rozszczelnienie. Odesłali mnie do firmy zajmującej się elektroniką aby znaleźć uszkodzenie (jak podzwoniłam po warsztatach w Lublinie to terminy są dopiero wolne po 15 maja).
Klimatyzacja działa i ładnie chłodzi, ale nie mogę jej włączać, do chwili usunięcia tej usterki, aby znowu jej nie uszkodzić.
Co może być przyczyną tej usterki?
Może ktoś z was miał już taki problem z Klimą.
Proszę o jakieś rady.