Strona 1 z 1

Problem ze spryskiwaczem przedniej szyby.

PostNapisane: 5 gru 2005, 20:54
przez Puhcio
Witam !

Dziś przestał działaś spryskiwacz. :|
Myślalem, że zamazrł płyn, toteż auto wylądoało w garażu. Niestety niewiele to dało ...
I co teraz ?

Bo jazda w zimę z uszkodzonym spryskiwaczem nie należy do przyjemnych.

Pozdrawiam !

PostNapisane: 6 gru 2005, 15:55
przez Puhcio
Już sobie poradziłem.

Wyjąłem silniczek ze zbironika płynu, włożyłem i działa.

Pozdrawiam.

PostNapisane: 6 gru 2005, 23:18
przez ptrklm
chcialem wlasnie ci to doradzic <lol> u mnie kiedys sie wtyczka do pompki poluzowala

PostNapisane: 7 gru 2005, 13:29
przez Puhcio
Gorsze było to, iż nie zdązłyłem podastawić miski, i cały smierdzący płyn wylał się do garażu :P

PostNapisane: 7 gru 2005, 13:31
przez Grzyby
a ja mam pachnący płyn :P

PostNapisane: 7 gru 2005, 13:36
przez Puhcio
A ja śmierdzący, ale dobrze zmywa :P

PostNapisane: 9 gru 2005, 20:04
przez KrystuŚ
Mi też spryskiwacz przedniej szyby nie chodził! ale u mnie kawałek wężyka zaczepił się o jakąś śrubę i poprostu przerwał! <wazuuup>

PostNapisane: 10 gru 2005, 19:22
przez ptrklm
Grzyby napisał(a):a ja mam pachnący płyn

Puhcio napisał(a):A ja śmierdzący, ale dobrze zmywa

a ja mam taki ktory laczy w sobie zapach i dobra zmywalnosc :D

PostNapisane: 18 sty 2009, 22:59
przez soshu
a ja mam inny problem. spryskiwacz raz działa raz nie...nalałem płyn do pełna i po paru minutach zauważyłem że go ubyło...o co chodzi?

PostNapisane: 18 sty 2009, 23:24
przez moloyoung
Miałem tak samo jak Ty soshu. Okazało się, że z wierzchu płyn był zamarznięty tworząc poduszkę i po zalaniu takiego do -22 stopni poducha odmarzła i stan płynu spadł (a raczej płyn z "szyjki" wleciał do zbiorniczka).
Z autopsji wiem, że nawet gdy płyn całkowicie zamarznie (także w silniczku) to po odmarznięciu i tak wszystko będzie działać a zbiornik będzie szczelny (na siłę tego nie próbuj ;) )
Proponuję wstawić auto do ciepełka, rozmrozić całość (zakładam, że zamarzło) i wymienić cały płyn na nowy, o niższej temp. zamarzania.
Pozdro