Strona 1 z 1

Garb na koło zapasowe – czy można wyciąć (TA FL)

PostNapisane: 21 wrz 2013, 15:10
przez szefo2208
Tak wygląda moje miejsce na zapas:

Obrazek

Kupiłem Xedosa 9 z przekonaniem, że będę nim jeździł ładnych parę lat a że jeżdżę dużo to muszę go zagazować. Przez ten garb nie mogę wrzucić butli w zapas a nie wyobrażam sobie zajmować wielką brzydką butlą prawie połowy bagażnika. Czy ten garb oprócz tego, że jest pod zapas służy do czegoś?

Re: Garb na koło zapasowe – czy można wyciąć

PostNapisane: 21 wrz 2013, 18:27
przez Beny
Czytałem wcześniej o tym twoim garbie,żadna butla tam nie pasuje?
Gazownik próbował jakąś przymierzyć?
Ja bym ciął ten garb on raczej nie jest potrzebny bo do czego <co?> Miałem podobną sytuacje w polonezie caro plus,w tym garbie była pompka paliwa.Gazownik obciął wspawał niżej tak żeby mógł butle zmieścić i wszystko w temacie.
Napisz do Drogbayo on ma polifta i też ostatnio montował gaz.

Re: Garb na koło zapasowe – czy można wyciąć

PostNapisane: 22 wrz 2013, 09:48
przez ProboszczV6
Możliwe że w tym garbie siedzi pochłaniacz par paliwa, przynajmniej u mnie tak jest bo pod maską Millera nie ma na niego miejsca. Ten garb jest przykręcony do wnęki koła zapasowego śrubami, więc nie trzeba stosować żadnych destrukcyjnych metod tylko odpowiedni klucz i odkręcić.
Jedno mam tylko pytanie.
Jest ogólnie wiadome ze nasza kanapa nie składa się, jest w niej tylko średnio przydatny otwór na narty. Dlaczego więc na siłę chcesz założyć "zbiornik w koło" zamiast "normalnej cylindrycznej butli" w głębi bagażnika? Można dzięki temu założyć większy zbiornik, koło nie lata po bagażniku itd

Re: Garb na koło zapasowe – czy można wyciąć

PostNapisane: 22 wrz 2013, 14:03
przez szefo2208
Po pierwsze zapas można wrzucić w pokrowiec na rzep i nie będzie latał a po drugie są teraz fajne zestawy naprawcze do opon i zawsze mogę gdy potrzebuje mieć cały bagażnik wolny. Zdecydowanie wolałbym mieć jednak zbiornik w miejscu po zapasie. Wcale ten zbiornik nie byłby taki mały.

Dzięki za odpowiedź, zweryfikuje czy da się faktycznie to odkręcić i co ewentualnie jest w środku.

Re: Garb na koło zapasowe – czy można wyciąć

PostNapisane: 22 wrz 2013, 15:43
przez drogbayo
Tak jak piszecie jest tam pochłaniacz par paliwa. Wydaje mi się, że można go przenieść w inne miejsce. Mi butla nie przeszkadza w bagażniku i go zostawiłem. Dobre miejsce na reduktor pod maską chociaż jest teraz:)

Re: Garb na koło zapasowe – czy można wyciąć

PostNapisane: 22 wrz 2013, 17:26
przez szefo2208
Faktycznie można odkręcić od dołu garb a od góry jest sylikonowany dookoła. Jeżeli faktycznie jest pochłaniacz to pewnie będę musiał nastawić się na butlę w bagażniku.

PostNapisane: 24 wrz 2013, 13:11
przez Marek 161BD081
Witam!
Też nad tym kiedyś się zastanawiałem i nawet nie wiedziałem, że ten "garb" jest demontowalny.
U mnie mam małą butlę za tylnym siedzeniem, w którą wchodzi mi max 32l gazu. Nie jest to może powalająca ilość ale z drugiej strony przy obecnej ilości stacji paliw z LPG nie jest to też wielką przeszkodą.

Re: Garb na koło zapasowe – czy można wyciąć (TA FL)

PostNapisane: 3 paź 2013, 21:22
przez szefo2208
Zdecydowałem się przenieść pochłaniacz. Mechanik zaproponował mi spoko miejsce przy bocznej ściance w bagażniku. Pod koniec przyszłego tygodnia będę miał przeniesiony.

PostNapisane: 3 paź 2013, 23:23
przez radar88
Trza było go przenieść do komory silnika i tyle.

Re: Garb na koło zapasowe – czy można wyciąć (TA FL)

PostNapisane: 10 wrz 2015, 21:57
przez maly1989
Montując gaz do swojej X9 też zastanawiałem się nad rodzajem butli. Zbiornik na pół bagażnika jakoś mi nie odpowiada. Zbiornik toroidalny jak najbardziej – ale gdzie go wsadzić skoro we wnęce na koło zapasowe mam garb :) Garb – zdemontowany i butla 53l siedzi w miejscu koła zapasowego. :)
Zabieg nieskomplikowany. Od strony podwozia odkręciłem dekiel maskujący. Okazało się, że wewnątrz garbu znajduje się pochłaniacz par paliwa. Wyjąłem go i póki co jeżdżę bez (muszę znaleźć jemu odpowiednie miejscu i ładnie zamontować). Garb jest przymocowany do podłogi za pomocą zgrzewów. Rozwierciłem zgrzewy (specjalnym wiertłem do zgrzewów) i wyszedł bez problemu. Oczywiście masę uszczelniającą należało podgrzać, aby ułatwić demontaż. W miejsce garbu zamontowałem stalowy krążek fi500mm grubości #2mm. Od dołu oryginalny dekiel i gazownik miał ładną wnękę przygotowaną do montażu butli. Oczywiście wszystko zostało uszczelnione masą uszczelniającą, aby karpie nie pływały we wnęce koła zapasowego (a raczej już butla:P)
Wolałem trochę poprawić japońskich inżynierów, ale za to mam wolną przestrzeń bagażnika. Koło zapasowe zawsze można przesunąć lub wyjąć, butli już nie...
Jeśli ktoś będzie przeprowadzał taką operację – życzę powodzenia :)

Dorzucam fotkę.