Witam
Kupiłem xeda jakieś 4 miechy temu i od początku miałem następujący problem:
Przy naciśnięciu pedału hamulca święcą mi się przednie światła.
Olałem to z początku, ale wczoraj jak hamowałem to gościu za mną miał jakieś pretenchy sądząc po jego minie i ostentacyjnym zatrzymaniu się obok mnie jak zjeżdżałem na pobocze. Jakiś czas temu też brat stwierdził że słabo widać że hamuję (chodziło rzecz jasna o sygnalizację światłami) Podejrzewam że ma to związek z tym iż część że tak powiem prądu idzie bez sensu na ten przód. Nie lubię jak ktoś na mnie trąbi ( w sumie zależy od poziomu buractwa), tak czy siak nie lubię stwarzać niebezpiecznych sytuacji na drodze. Najgorsze jednak że zbliża się okresowe badania i podejrzewam ze mogą się przyczepić.
Zakładam problemy z masą, zastanawiam się tylko czy dam sobie sam z tym radę czy trzeba będzie jechać do elektryka i jakie mogą być koszty usunięcia usterki. To jest dla mnie istotne bo na wspomniany przegląd muszę jeszcze zregenerować tylny zacisk i wstawić coś w miejsce puszczającego katalizatora. a to sś rzecz jasna koszty....
Jeśli ktokolwiek z forumowiczów ma jakieś sugestie na ten problem to poproszę o poradę . Z góry dzięki za wszelką pomoc.
anomalie świateł hamulcowych
Strona 1 z 1
zacznij szukać tam gdzie samochód mógłby mieć "przygode" prawdopodobnie gdzieś z tyłu albo podłączenie haka (jeśli masz) coś co jest dokładane bo to raczej mało prawdopodobne żeby tak samo z siebie ale zacznij od sprawdzenia żarówek w tylnej lampie może jakaś jest zła bo chyba są dwu włóknowe wkładając jedno włóknowo może coś takiego się dziać...
Ostatnio edytowano 25 paź 2008, 19:10 przez Soluks, łącznie edytowano 3 razy

http://www.youtube.com/watch?v=yormhej1TKs
maryjo – sprawdź przewody idące na klapę bagażnika w miejscu "zawiasu" klapy – one tam podlegają częstemu zaginaniu i znany jest problem że łamią się i przerywają. Przewody są w cienkiej osłonie którą musisz usunąć aby się dostać do wiązki.
- Od: 30 sty 2005, 12:07
- Posty: 1016
- Skąd: Kościerzyna
- Auto: Xedos CA KF i Pastuch B3 :)
chudy
ale stop nie jest w klapie
no a powinien
nakopać.
wczoraj spotakłem takiego idiotę co na rondzie przez komórke rozmawiał no i oczywiście kierunkowskazu że zjężdża nie włączył tylko po samym nosię przycioł.
a jak go wyprzedzić chciałem to on pas zmienia oczywiście bez kierunkowskazu.

ale stop nie jest w klapie
maryjo napisał(a):ale wczoraj jak hamowałem to gościu za mną miał jakieś pretenchy sądząc po jego minie i ostentacyjnym zatrzymaniu się obok mnie jak zjeżdżałem na pobocze.
no a powinien

wczoraj spotakłem takiego idiotę co na rondzie przez komórke rozmawiał no i oczywiście kierunkowskazu że zjężdża nie włączył tylko po samym nosię przycioł.
a jak go wyprzedzić chciałem to on pas zmienia oczywiście bez kierunkowskazu.

ja Ci nigdy drogi nie zajadę
zresztą nikomu. Kiedyś miałem takie jazdy ze jak ktoś mi to ja jemu, ale wyrosłem z tego po trzydziestce
Chociaż nadal jak widzę u kierowcy zimny łokieć i zmiany pasa bez sygnalizacji to mnie korci zeby tak utrzeć nosa dla samej zasady, ale tylko korci, bo wszelkie manewry na drodze to się mogą niebezpiecznie skończyć. wszystkim przy okazji wojowania na drodze odradzam. tak czy siak to trochę mi tam się mocniej świecą te drogowe. Z drugiej strony nie polecam jazdy na czyimś ogonie, a ten co mu podpadłem wczoraj wyraźnie mi na dupsku
siedział to i dostał za swoje, jakby co to mam hak – jestem kryty od ataku od tyłu
..
Rzeczywiście nie sprawdzałem nawet czy mam prawidłowe dwuwłóknowe żarówki, ale dlaczego zatem włączają się światła przednie. I jeszcze jedno: oświetlenie tablicy też się podświetla jak pedał hamulca
nacisnę...


Soluks napisał(a):zacznij szukać tam gdzie samochód mógłby mieć "przygode" prawdopodobnie gdzieś z tyłu albo podłączenie haka (jeśli masz) coś co jest dokładane bo to raczej mało prawdopodobne żeby tak samo z siebie ale zacznij od sprawdzenia żarówek w tylnej lampie może jakaś jest zła bo chyba są dwu włóknowe wkładając jedno włóknowo może coś takiego się dziać...
Rzeczywiście nie sprawdzałem nawet czy mam prawidłowe dwuwłóknowe żarówki, ale dlaczego zatem włączają się światła przednie. I jeszcze jedno: oświetlenie tablicy też się podświetla jak pedał hamulca
nacisnę...
- Od: 27 kwi 2008, 22:14
- Posty: 187
- Skąd: gdynia
- Auto: Maluch/Skoda Rapid 130/323 1.7 D/ Civic VI/Mondeo mk1/Xedos CA KF 1995/Octavia 1.9 TDI
chyba nie o ile pamiętam ale jutro rano sprawdzę
raczej niemozliwe,zeby nie.Stawiam na zarowki od stopu
-
waldii
jeżeli ktoś wstawił żarówki jedno włóknowe to plus ze stopu poprzez zwarte piny stopu i pozycyjnych przeskakuje na cały obwód świateł przez co może się tak dziać

http://www.youtube.com/watch?v=yormhej1TKs
No więc posadziłem córę za kierownicą i nakazałem deptać
1. zarówki mam prawidłowe dwuwłóknowe
2. po naciśnięciu pedału hamulca tylna pozycja się zapala (świecą oba włókna)
3. przy włączonych światłach pozycyjnych naciśnięcie pedału hamulca powoduje lekko wzmożone żarzenie włókien
Dalej się nie bawiłem bo dziś niedziela i sąsiedzi z balkonu łypią
1. zarówki mam prawidłowe dwuwłóknowe
2. po naciśnięciu pedału hamulca tylna pozycja się zapala (świecą oba włókna)
3. przy włączonych światłach pozycyjnych naciśnięcie pedału hamulca powoduje lekko wzmożone żarzenie włókien
Dalej się nie bawiłem bo dziś niedziela i sąsiedzi z balkonu łypią
zamienię octavię na vana
- Od: 27 kwi 2008, 22:14
- Posty: 187
- Skąd: gdynia
- Auto: Maluch/Skoda Rapid 130/323 1.7 D/ Civic VI/Mondeo mk1/Xedos CA KF 1995/Octavia 1.9 TDI
Brak masy w lampie tylnej.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
- Od: 17 kwi 2008, 07:34
- Posty: 1140
- Skąd: Wolsztyn
- Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Problem rozwiązany. Zanim wyruszyłem na poszukiwania zagubionej masy, obejrzałem żarówkę i co się okazało
Dwu włóknowa żarówka miała lekki tunning, tzn. połączone lutem "cycki" czy jak to zwał, więc czego bym nie miał włączone (światła czy hamulce) to świeciły oba włókna, no i coś tam uciekało na inne urządzenia (lampy przednie i oświetlenie zegarów).
Zatem po założeniu żarówki normalnej problem zniknął.
dziękuję za porady i sugestie
Dwu włóknowa żarówka miała lekki tunning, tzn. połączone lutem "cycki" czy jak to zwał, więc czego bym nie miał włączone (światła czy hamulce) to świeciły oba włókna, no i coś tam uciekało na inne urządzenia (lampy przednie i oświetlenie zegarów).
Zatem po założeniu żarówki normalnej problem zniknął.
dziękuję za porady i sugestie
zamienię octavię na vana
- Od: 27 kwi 2008, 22:14
- Posty: 187
- Skąd: gdynia
- Auto: Maluch/Skoda Rapid 130/323 1.7 D/ Civic VI/Mondeo mk1/Xedos CA KF 1995/Octavia 1.9 TDI
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6