Czy ktoś mi wyłamał wlew paliwa?

Witam wszystkich.
Dziś rano wlew jeszcze był ok. Działała linka, zamykał się – wiem bo tankowałem rano. Wieczorem zajeżdżam na CPN patrzę, a tu wlew otwarty. Chcę go zamknąć a tu zong. Nie zamyka się. Mam wrażenie, ze ktoś mi wyłamał/uszkodził wlew. Auto stało pół dnia na ulicy pod blokiem.
Oto fotki:
Jak to oceniacie?
Dziś rano wlew jeszcze był ok. Działała linka, zamykał się – wiem bo tankowałem rano. Wieczorem zajeżdżam na CPN patrzę, a tu wlew otwarty. Chcę go zamknąć a tu zong. Nie zamyka się. Mam wrażenie, ze ktoś mi wyłamał/uszkodził wlew. Auto stało pół dnia na ulicy pod blokiem.
Oto fotki:



Jak to oceniacie?