Strona 1 z 2
Przeróbka Xedosa 2.0 V6 w automacie z Anglika na "europ

Napisane:
11 maja 2007, 22:41
przez Soluks
tak jak w temacie chciałbym wiedzieć czy ktoś już przerabiał Xedosa ostatnio kupiłem full opcje – interesuje mnie jak wygląda sprawa ze ścianą grodziową czy trzeba ciąć i spawać czy są tam może tylko zaślepki???

Napisane:
11 maja 2007, 22:45
przez Faja
Ja ci powiem że jest z tym dóżo roboty..
wiecej nie powiem bo tego nie robiłem:)
Ale dla chetnego nic trudnego:)

Napisane:
12 maja 2007, 10:21
przez BratCukierka
Miasto: NML
Czy chodzi o Nowe Miasto Lubawskie??
Poszukaj na ten temat za pomocą opcji szukaj tak jak proponował
Porek

Napisane:
12 maja 2007, 14:35
przez Nefar
Zazwyczaj wycinaja i spawaja, albo wstawiaja cala nowa. Co do samochodu po przerobce to dla siebie do jazdy takiego bym nie chcial.

Napisane:
12 maja 2007, 17:00
przez Soluks
BratCukierka napisał(a):Czy chodzi o Nowe Miasto Lubawskie??
tak z NML chodzi o Nowe Miasto Lubawskie
co do opcji szukaj nic nie znalazłem interesującego wiec założyłem nowy temat
mam aktualnie dwa xedosy jednego '95 z lewej strony kierownica ale musiałbym go całego pomalować bo już klar odchodzi i Anglika koniec '98 który jest jakby wyjechał z salonu piekny lakier i ma 50 tyś przebiegu i tym sposobem chciałbym poprzekładać wszystko to co trzeba żeby udomowić Anglika;–)
ciekawa jaka jest róznica w instalacji w starym mam klime w nowym już climatronic
tym soposbem bede miał dużo cześci do xedosa wiec...

Napisane:
12 maja 2007, 17:34
przez Puhcio
Guzik od wybieraka ASB będziesz miał po złej stronie ...

Napisane:
12 maja 2007, 18:28
przez Soluks
to to bedzie chyba najmniejszy problem bo wszystko co trzeba przełoże od tej drugiej

Napisane:
12 maja 2007, 21:22
przez Puhcio
Soluks napisał(a):to to bedzie chyba najmniejszy problem
Czy ja wiem. Wybierak skonstruowany jest do lewej ręki. Obsługując prawą ręką wybierak, kciuk będzie po innej stronie niż przycisk, a małym palcem trudno będzie go nacisnąć ...


Napisane:
13 maja 2007, 14:48
przez Soluks
Wybierak przełoże od "polskiej" mazdy tak jak kokpit, boczki, nagrzewnice, maglownice itd
a interesuje mnie głównie ściana grodziowa, może ktoś sciągał już kokpit i wie jak tam wygląda czy po prawej stronie tez były otwory na kolumne bo wiem że tak czesto bywa w suzuki, hondach, że konstrukcje są przystosowane na wszystkie światowe rynki

Napisane:
13 maja 2007, 15:03
przez max
Nefar napisał(a):takiego bym nie chcial.
ja raczej tez bym niechcial , slyszalem ze sa jakies problemy z ubezpieczeniem samochodu po przekladce dokladniej chodzi o AC


Napisane:
16 maja 2007, 19:05
przez anmaz
Z przekładką nie ma większego problemu. Potrzebna jest maglownica,kokpit,lampy.Jeżeli jest klima to podłączenia chyba rurki mogą być potrzebne.
Na stacji diagnostycznej mogą chcieć fakturę od wyspecjalizowanego serwisu na przeróbkę.
Umów się wcześniej z rzeczoznawcą, zrobi ci papier za 150 zł ,że jest wszystko OK.
Poza tym zazdroszczę ci takiej ,,igły" xedosa.

Napisane:
17 maja 2007, 14:15
przez arni0000
Musisz przełożyć wszystkie wiązki nie wiem jak wiązka silnika, ale chyba też idzie z drugiej strony, czyli cała instalacja ze skrzykną w kierunku deski ora w kierunku silnika do przełożenia. Przerabiałem kilka auta z Anglika na Europę i czasami trzeba było wycinać nowe otwory w grodzi niektórzy wycinają całą przegrodę i dają europejską. Czeka cię przekładka całego podszybia, pedałów, lusterek, foteli, przekładni i paru innych detali. Ja takie rzeczy robię po pracy, więc jestem konkurencyjny cenowo, ale przeróbka trawa ok. miesiąca. Niestety większość zakładów kasuje sporą kasę, bo trzeba się trochę narobić. Jeśli nigdy nie robiłeś elektryki w aucie to lepiej samemu się za to nie bierz. Ostatnio musiałem kumplowi pomagać w przeróbce forda galaxy, bo sam się za to wziął, rozbierał i nie wiedział, co dalej. Wydaje mi się też, że instalacja z 95 rożni się od tej, z 98 dlatego trzeba ją całą przełożyć wraz komputerem i elektryką. Praktycznie to rozbierasz cały przód i wybebeszysz wszystko z auta europejskiego robiąc cały czas dokumentację zdjęciową zostawiasz silnik bez wiązek całe podszybie i deskę od środka wyciągasz do gołej blachy łącznie z przednimi fotelami. Wszystko ładnie pakujesz i układasz w kolejności wyjmowania. Następnie wypychasz Europejczyka z garażu i robisz dokładnie to samo z Anglikiem.. Na początku sprawdzasz przegrodę czy jest taka sama, jeśli jest inna to albo wycinasz dziury labo przekładasz z Europejczyka, następnie montujesz serwo, pedały, maglownicę później wkładasz wiązkę silnika oraz skrzynkę w środku w niektórych autach trzeba przekładać również instalację, która idzie do tyłu. Następnie wkładasz nagrzewnicę cały zespół wiatraków itp. Na sam koniec deskę i zegary. Jeśli to jest automat to ja najczęściej go wywalam, ale wtedy dochodzi przekładkę skrzyni, ale to betka ja ma się wszystko wybebeszone. Powiem ci tak jest naprawdę masa pracy jeśli chcesz mieć to dobrze zrobione. Jeśli chcesz to gdzieś mam namiar na magików z Piotrkowa Trybunalskiego, którzy się tylko xedosami zajmują. Jeśli naprawdę masz tego xeda w dobrym stanie to warto się pobawić bo jak ktoś nie miał xedosa to powie no wariat tyle kasy pakować w auto. Miłej zabawy

Napisane:
17 maja 2007, 19:27
przez Soluks
z rozbieraniem aut do gołych blach mam już małe doświadczenie – sam rozbierałem A3 z 2005 po spaleniu wiązki i całą instalacje wymieniałem na nową wiec rozbierania i składania się nie boje – co do ściany to chyba zrobie nowe dziury a stare zaspawam!! a co do instalacji silnika to nie ma chyba znaczenia czy to anglik czy nasz wszystko na pierwszy rzut oka takie samo ale okaże się w praniu od jutro zaczynam rozbiórkę!!! dzięki za słowa otuchy – planuje w 2 tygodnie wszystko zrobić

Napisane:
8 cze 2007, 14:05
przez alartus
jak byś sie rozmyślił to odkupię skrzynię biegów

Przekładka z anglika xedos 6

Napisane:
8 mar 2009, 16:36
przez langos
Chcę przełożyć kierownicę w xedosie 6 z 99 roku z prawej na lewą stronę i szukam kogoś kto zrobił już coś takiego i czy jest zadowolony? Ile to kosztowało?

Napisane:
8 mar 2009, 18:14
przez BratCukierka
nie opłacalne jak dla mnie

i potem będzie ciężko sprzedać... poza tym te auta wcale nie są takie drogie w Polsce żeby było to warte...

Napisane:
8 mar 2009, 19:07
przez DymeK
kup trochę walniętego w takim samym kolorze i przekładasz sobie silnik na nowszy i co tam potrzebujesz np tapicerkę bo tak to będziesz miał ładną zezbe która będzie ciężko potem sprzedać a anglika co zostanie to na czesci

Napisane:
9 mar 2009, 15:11
przez kierownik
langos żeby to się kończyło na przekładce kierownicy i tego co pod szybą, to by każdy to robił... teraz – jak piszą koledzy, raczej nieopłacalny biznes.
poczytaj co jeszcze trzeba przy tym poprzerabiać...


Napisane:
9 mar 2009, 21:41
przez ravlos
co do opłacalności to kwestia za jakie pieniądze masz tego xedosa jak za niewielkie to myślę ze sie opłaca a z tego co słyszałem to z rejestracja już nie ma takich problemów

Napisane:
10 mar 2009, 01:17
przez Soluks
ze sciana grodziowa jest duzo kombinacji tz wyciac i wspawac od innego lewa podłużnia nie jest przystosowana do kolumny i jeszcze kilkadziesiat takich... ja przełożyłem wszystko z angola '98 do starszej budy.. miał 30 tys mil jeszcze na tunelu z tyłu folia i widac było że nawet nikt tam nigdy nie siedział wiec teraz ten 1995 długo pojeździ;) ma juz 85tys km i chodzi jak malina