Strona 1 z 1

Przednie światła nie wyłączają się

PostNapisane: 23 wrz 2006, 18:20
przez thomas-hh-lk
Witam i proszę znawców o pomoc. Otóż dziś postanowiłem wymienić żarówkę w kierunku lewym przenim, ponieważ myślałem, że jest spalona.
Wyjąłem ją, włożyłem nową i ... nic. Wypiąłem więc żarówkę z przewodem z kostki i za jakiś czs ją podłączyłem i kierunek zadziałał.
W międzyczasie posprawdzałem kabelki i bezpieczniki. Już chciałem iść do domu, zamknąć auto a tu mi zaczęło brzęczeć jakbym nie miał świateł wylączonych. Sprawdziłem i faktycznie swieciły się , tylko, że były wylączone. Popatrzyłem na bezpieczniki i po wyjęciu bezpiecznika BTN – zgasły. Jednakże nie mam centralnego. Z archiwum wyszukałem, że BTN to _swiatła stop,tylne pozycyjne, awaryjne, oswietlenie wnętrza, alternator_ a mi wyłączył światła przenie postowe i centralny- dziwne nie???
A jutro mam wyjazd do Niemiec i nie ciekawa perspektywa wylączać swiatła przez wyciaganie bezpiecznika i jeszcze bez centralnego.


Dlatego znawców proszę o poradę

PostNapisane: 24 wrz 2006, 14:42
przez andreass
hehe – wybacz, że się śmieję, ale na dzień przed moim wyjazdem do niemiec rozsypał mi się przegub, tak że trzeba było auto na warsztat odholować...

PostNapisane: 25 wrz 2006, 21:11
przez chudy
poszukaj przekaźnika od światel – moze się zawiesil i nie odłączył świateł, mogły też "skleić" się styki jeśli są mocno zużyte czego konsekwencją jest silne iskrzenie i samoczynne "spawanie" się styków. Jeśli to przekaźnik to czyszczenie i delikatne smarowanie powinno pomóc – np.drobnym papierem ściernym a potem jeszcze preparatem Kontakt S (to jest właśnie środek do czyszczenia i konserwacji styków) dostępny praktycznie w każdym sklepie elektronicznym.U mnie bezpieczniki od przednich świateł są w skrzynce pod maską i są zupełnie inaczej oznaczone (bodajrze jako bezpieczniki świateł cofania i przeciwmgielnych z tyłu) takze nie wierz do końca w opisy na obudowach bezpieczników.Każde światło (lewe i prawe) ma oddzielny bezpiecznik.