Strona 1 z 1

Demontaż i wymiana tylnych świateł (stop/pozycyjne)

PostNapisane: 17 maja 2006, 12:41
przez Bugsy
Witam,

W związku z przepaleniem (prawdopodobnie) się żarówki stopu (prawy) próbowałem wymienić ją na własną rękę.

Niestety po odkręceniu dwóch śrubek od strony zewnętrznej i odkryciu "tapicerki" (nie mam pojęcia jak to się nazywa poprawnie, ale odgradza to komorę bagażnika od blachy) zobaczyłem dwa bolce, które najprawdopodobniej trzeba wypchnąć, aby dobrać się do lampy i wymienić żarówki.

W związku z powyższym mam pytanka:
– czy te bolce są jednorazowego użytku? (mam nadzieję, że nie)
– jak zdemontować tylną lampę, aby ich nie uszkodzić?

Jesli wiecie jaka dokładnie żarówka ma być w Xedos do stopu – to już by była mailnka.

Pomimo awarii prawego stopu nie pojawia mi się na desce sygnalizacja jak poniżej. Czy to jest zależne od wersji/rocznika?

Obrazek
obrazek pochodzi z tematu Kontrolka hamulca recznego + kontrolka przepalonej zarowki – update + foto http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=13814

Z góry dzięki![/b]

PostNapisane: 17 maja 2006, 13:55
przez Hazu
Demontaż lampy polega na:
odkrecamy dwa wkręty znajdujace sie pod pokrywą bagaznika przy lampie
następnie przesuwamy lampę w bok w kierunku od bagażnika bez problemu lampa powinna wyskoczyć z zatrzasków
nie trzeba zdejmiwać tapicerki bagażnika chyba że trzeba rozłączyć kostke
nie ma potrzeby wypychania tych kołków znajdujących się wewnątrz bagażnika
żarówki chyba tam będą typowe dwuwłuknowe (pozycja / stop)

PostNapisane: 17 maja 2006, 14:33
przez dakopi
Bugsy z którego roku masz Xedosa w moim nie ma takiej kontrolki syganlizującej przepalenie żarówki.

PostNapisane: 17 maja 2006, 14:38
przez Bugsy
emmarek: dzięki wielkie! mam nadzieję, że niczego nie urwę...

jeśli ktoś zna jakiś super knif, którym na pewno się nie urwie tych zaczepów – z chęcią go poznam :)

dakopi: fotka jest z innego tematu i nie pochodzi z mojego autka. Moje ma rok produkcji 1996.

Pozdr,
Bugsy

PostNapisane: 17 maja 2006, 14:51
przez Hazu
kołki w karoserii i tak zostaną,zatrzaski najdują się pod lampą na pewno nic nie zepsujesz i nie trzeba do tego dużej siły.

PostNapisane: 17 maja 2006, 14:58
przez Bugsy
emmarek: dzięki za informacje :)

btw. gdzie serwisujesz autko? bo widzę, że jesteś z Wyr :)

PostNapisane: 16 sie 2006, 00:04
przez egzi
Demontaz:
1. bierzemy jakis dluzszy kawalek drewna
2. wiercimy na koncu plytka dziurke zeby bylo latwiej na bolcu umiejscowic i zeby sie nie zeslizgiwal
3. odkrecamy 2 srubki mocujace przy lampie
4. odhylamy obicia w srodku bagaznika
5. namacujemy gdzie sa bolce pod obiciami i ukladamy na jednym nasze drewienko i stukamy mlotkiem