Jarząca się lampaka na podsufitce .,
Strona 1 z 1
Witam od jakiś 2 tygodni jarzy mi się lampka ta środkowa na podsufitce i nie jest to ważne czy zamykam auto , biorę przełącznik na off ona ciągle się jarzy i mnie to wkurz jak jadę w nocy bo oświetla lekko kabinę . Odłączałem akumulator , światła LED DRL, sprawdzałem czy któraś żarówka nie jest przepalona na zewnątrz ale wszystkie ok, Nie raz zawiesza mi się radio i mrygaja napisy i nie mogę przełączyć a nigdy wcześniej tak nie miałem . Ogólnie tak się stało jak postał tydzień na mrozie nie odpalany . Od czego tak się dzieje bo nie wiem gdzie szukać a odłączać tej żarówki nie chcę bo będę miał ciemno jak otworze drzwi .
- Od: 23 wrz 2014, 21:26
- Posty: 91
- Skąd: Pomorskie Nowy Dwór Gd.
- Auto: Mazda
Ostatnio miałem nie kontrolowany poślizg na drodze i po tym zgasła ta żarówka w kabinie , ale po kilku dniach umyłem auto odstawiłem do garażu i rano wsiadam a ta znów nad głową się świeci
Nikt z was tak nie miał bo mnie to zaczyna irytować .
Nikt z was tak nie miał bo mnie to zaczyna irytować .
- Od: 23 wrz 2014, 21:26
- Posty: 91
- Skąd: Pomorskie Nowy Dwór Gd.
- Auto: Mazda
Rozbierz ją i zobacz co w środku siedzi
- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4283 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6