Strona 1 z 1

Wentylacja działa głośno (update)

PostNapisane: 19 wrz 2015, 11:14
przez phoenx
Hej
Po ostatnim zlocie na torze wyścigowym, mój Xed dostał dziwnej usterki. Po całym dniu jazdy przy wyłączonej wentylacji, jak ją włączyłem na drugi dzień to zaczęła dziwnie szumieć, dźwięk jakby silnik od dmuchawy o coś ocierał... W dodatku na podłodze pod schowkiem znalazłem taką o to część (nie wiem czy ma to związek):
IMG_20150919_105950.jpg

IMG_20150919_105956.jpg


Ma ktoś jakiś pomysł co się mogło stać z wentylacją albo kojarzy ktoś taką część?

P.S. Xed na torze dostał takie baty, że bałem się wielu innych usterek, choćby poważnych a tutaj niespodzianka... Najmniej oczekiwana usterka – wentylacja ^^

PostNapisane: 23 wrz 2015, 04:34
przez Marcin
To jest, jak na moje, spinka od tapicerki.

Re: Wentylacja a... tor wyścigowy :|

PostNapisane: 6 paź 2015, 11:16
przez phoenx
Po wyciągnięciu całego modułu wentylacji, rozebraniu go (wraz z silnikiem), przeczyszczeniem, nasmarowaniem łożysk, komutatora i wszystkiego co możliwe dalej wentylacja brumi... Trochę ciszej, ale dalej... :/ Co tam może jeszcze ocierać/szumieć/brumieć?

PostNapisane: 10 paź 2015, 13:08
przez sylwo
U mnie piszczy jak długo jadę ale tylko na skręcie w prawo <glupek2>
Dużo poświęciłeś czasu na wyjęcie tych gratów?

PostNapisane: 10 paź 2015, 13:44
przez phoenx
sylwo napisał(a):Dużo poświęciłeś czasu na wyjęcie tych gratów?

Odkręcasz schowek (2 śrubki od spodu), później tą osłonę co jest za nim (4 śrubki) i widzisz cały moduł wentylacji, który od dołu się odkręca (3 śrubki) i bez problemu wyciągasz :) Później silnik odkręcasz (3 śrubki), ściągasz z niego 'wiatrak' (nakrętka), drugiej strony 2 śrubki i masz komutator na wierzchu – do pół godziny czasu rozkręcisz :) U mnie tam w środku były cuda... Piasek, liście i masę opiłków ze szczotek :) Sam wiatrak a w zasadzie koło z 'listkami' polecam dobrze wyczyścić, bo na pewno będzie czarny.

PostNapisane: 11 paź 2015, 12:23
przez sylwo
O widzisz ja schowek często demontowałem ale sam wentylator wydawał się trudno dostępny. Już myślałem, że chińczyka trzeba będzie przemycić :D