Klub MazdaSpeed

dzis stwierdzilem, ze nie otwieraja mi sie z zewnatrz drzwi tylne. centralny zamek slysze cyka tak jak ma cykac-tzn nie slysze nic niezwyklego ale jak lapalem za klamke to nie dalo sie otworzyc. Natomiast od wewnatrz otworzylem bez problemow. Jak otworzylem to pomyslalem, ze moze corka bawila sie takim dingsikiem i zablokowala ale za nim pomyslalem to zrobilem i zablokowalem. teraz ani z zewnatrz anie od wewnatrz nie da sie otworzyc drzwi. Nie wiem od czego mam sie zabrac – czy jechac do mechaniora – ale na razie pisze tu.
jak macie jakis pomysl to prosze dajcie znac
pozdrawiam Tomek

o choroba – ciężki przypadek.
Może to wina mrozu (u mnie czasami nie chcą się zamknąć )
Spróbuj porządnie nagrzać wnętrze – u mnie taki zabieg pomaga.

Miałem w tym tygodniu dwa razy taki numer z prawymi, aż sie przestraszyłem bo jak mi sie tak lewe zrobią to w prawych nie mam wkładki zamka, a centralny tylko z kluczyka

Grzyby napisał(a):Spróbuj porządnie nagrzać wnętrze – u mnie taki zabieg pomaga

popieram. U mnie pomogło, po 20 minutach jazdy puściły

Tomek moze straz pozarna pomoze,oni maja odpowiedni sprzet Grzac,grzac i jeszcze raz grzac.

chlopaki – to nie mroz – wlasciwie jestem pewny – jechalem przez trzy godzimy i zero efektu – tez mialem takie pomysly ....a moze ?

No to jak nie mróz to ja nie mam pomysłu
Natomiast wiem że masz spory problem.
No ale zawsze możesz tych drzwi nie używać, zawsze to jakieś (kiepskie bo kiepskie ale) rowiązanie.

pomału pomału zanim pojedziesz do mechaniora. Wyciągnij z auta tylną kanapę bez oparcia w końcu to dwie różne rzeczy. Powinna być na zatrzaskach mniej więcej po środku lewego i prawego siedziska. jak wyciągniesz postaraj się rozebrać tapicerkę z tych zablokowanych drzwi. Powinno być kilka śrubek następnie z zatrzasków i gróą zejdzie. Przyjrzyj się zamkowi zobacz dlaczego cięgno od klamki wewnątrz nie chce ich otworzyć. POwinieneś odblokować sobie ten mały dzyndzelek od blokady wewnętrznej. Podejrzewam że cięgno od zamka wypadło z klamki czasmi zdarza się tak w mazdach a odpowiedzialne są za to pękające zapadki zabezpieczające cięgna przed wypadnięciem. Dużo roboty nie ma a dużo kasy zaoszczędzisz

dzieki-na razie nie mam pojecia jak to zroibic ale w poniedzialek sprobuje

nie bój się najważniejsze żebyś poodkręcał wszystkie śrubki. Pamiętaj o podkładce pod klamką wewnątrz ją też się odkręca jedną śrubką i wyciąga lekko uchylając klamkę.

ok sprobuje

moze jestem slepy-poodpinalem zatrzaski ale nie widze zadnych srubek-ZADNYCH-cala tapicerka latwo sie odpiela ale na gorze cos ja trzyma-nie wiem jak sie do tego dobrac???

Wysuń ją w górę

poszedlem jeszcze raz sprawdzic-ani jednej srubki-poradzcie co robic!?!

poszedlem jeszcze raz sprawdzic-ani jednej srubki-poradzcie co robic!?!

Śrubka jest napewno.

Albo pod górnym mocowaniem uchwytu do zamykania drzwi, albo pod klamką do otwierania. Zrób może jakąś fotkę drzwi to spróbuję bardziej pomóc bo mam słaby rysunek tylko. a tak skonfrontuje rysunek i fotkę i będzie dało radę

od zewnatrz sa dwa jakies dyngsiki ktore nie za bardzo mi przypominaja mi srubki to jest w klamce ale od wewnatrz nic nie widze dalej – nie chce niczego zje...c wiec zaczekam moze na ocieplenie??
i reczny mi przymarzl teraz no zapomnialem piekna zima tylko moglaby sie juz skonczyc

przymarzajacy reczny to normalka w zime.... ja zawsze zostawiam furke na biegu, reczny oszczedzam

Co do drzwi.... musisz zdjac tapicerke – inaczej nic nie zdzialasz

Hmmm.

A macie 100% pewności, że nie ma jakieś śrubki do ściągniecia tapicerki, która 'działa' dopiero po otwarciu drzwi ?

Bo u mnie chyba jest taki patent, sprawdze jutro

Kurcze, w podstawowym wyposażeniu samochodu w europie powinni dawać suszarkę zasilaną na baterie i z gniazda zapalniczki. Przecież to rewelacyjny środek do otwierania samochodu zimą

Puhcio napisał(a):Przecież to rewelacyjny środek do otwierania samochodu zimą łoł

a jak zostawisz ją w aucie

Otwórz sobie drzwi po przeciwnej stronie i zobaczysz srubke, ktora trzyma tapicerkę. Można ją odkręcić dopiero po otworzeniu drzwi, ponieważ znajduje się miedzy drzwiami a progiem tak jak ten przełacznik blokujący otwieranie drzwi od środka, lecz leży trochę niżej. I więcej śrubek nie ma. Jest jeszcze taki zatrzask na wysokosci raczki tej która ciagniesz drzwi jak zamykasz. Należy podnosić tapicerke do góry aby zatrzask puscił. Trzeba Użyć troche siły i się poszarpać z nim trochę. Najczęsciej on się rozpada i trzeba uważać, aby gdzies sie nie zgubiła spręzynka i plastik. Ale po co ja to piszę i tak Ci się nie uda pewnie odkręcic tego wkrecika. Może sprobuj wsadzić jakiegos druta między uszczelkę i szybę. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

a wlasnie,ze sie udalo pokombinowalem, jestem teraz caly brudny ale odkrecilem – na wys progu nie ma zadnej srubki – wszedzie na okolo sa zatrzask ale nalezy wyciagnac(podwazyc)pzycisk otwierania okna-latwo wyszedl i pod nim byla sruba ktora trzymala cala tapicerke i tylko przez nia nie moglem zdjac- ALE
otworzyle drzwi i to WSZYSTKO – nie wiem co dalej, bo nic tam nie widac – nie wiem co mam rozkrecac???a i wlasnie znalazlem sprezynke i plastki tak jak pisal nor ale skad ona sie wziela?
??????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????