Strona 1 z 1

Tylne dzrwi się nie otwierają (CA)

PostNapisane: 20 lip 2012, 17:18
przez lars
Witam...wychodze dzis ze sklepu che wzucić torbę z żarciem ;) na tylnią kanape a tu <dupa> tył lewa strona sie nie otwiera ...od środka jest O.K ,,,co mogło strzelic??...bawił sie ktos kiedyś w taki zabieg ?? :)
pozdrawiam i licze na szybkie porady ...

PostNapisane: 20 lip 2012, 18:27
przez radar88
Ja liczę na to że zapoznasz się z regulaminem działu, liczę też że poprawisz tytuł wątku, PONIEWAŻ NIE KRZYCZYMY NA SIEBIE.
Ja na Twoim miejscu bym ściągną boczek drzwi i zobaczył co i jak (banalna usterka się tam zrobiła), jak się boisz jedź do mechanika.

PostNapisane: 21 lip 2012, 10:42
przez lars
radar88 napisał(a):Ja liczę na to że zapoznasz się z regulaminem działu, liczę też że poprawisz tytuł wątku, PONIEWAŻ NIE KRZYCZYMY NA SIEBIE.
Ja na Twoim miejscu bym ściągną boczek drzwi i zobaczył co i jak (banalna usterka się tam zrobiła), jak się boisz jedź do mechanika.

sory..poprawione....

PostNapisane: 21 lip 2012, 13:19
przez lukkil
pewnie jakięś cięgno spadło lub coś w tym stylu :) zdejmij boczek i oblukaj czy coś nie odpadło :)

PostNapisane: 21 lip 2012, 14:47
przez radar88
lars napisał(a):sory..poprawione....


Dziękuję ;)

PostNapisane: 21 lip 2012, 15:40
przez sylwo
radar88 napisał(a):Ja na Twoim miejscu bym ściągną boczek drzwi i zobaczył co i jak (banalna usterka się tam zrobiła), jak się boisz jedź do mechanika.

Otóż to!!

Zacznij od szukania info a później ewentualnie pytaj ;) tak będzie szybciej i łatwiej dla wszystkich.
Fotorelacja z demontażu boczku (nie wyrobu mięsnego) jest TU ;)

Re: Tylne dzrwi się nie otwierają (CA)

PostNapisane: 23 lip 2012, 08:39
przez lars
a więc tak Panowie...rozebrałem wczoraj boczek i okazało sie że pękł taki biały popychacz czy jak by to nazwac , który dziala jako taka dzwigienka przy naciśnięciu klamki z zewnętrz...tzn. nie tyle co sam ten popychacz a takie jego mocowanie na samym juz zamku...zamka nie rozkręcałem bo strasznie mało tam jest miejsca żeby to jakos zgrabnie włozyc z powrotem i mysle ze samo wykrecenie nie problem ale przy składaniu zaczeły by sie juz niezłe jaja ...przede wszystkim przeszkadza taki wspornik pionowy który idzie mniej wiecej od połowy wysokości drzwi do końca tego czarnego trójkącika w dodatku z uszczelką która juz leci po całym obw szyby i jest duże ryzyko że juz sie nie zejdzie tak ładnie ..tak ogólnie to jak ktos ma troche szerszą łape to nie ma szans tam jej włożyć....
trudno ....niech mechanik sie meczy...
P.S fotorelacje z demontażu boczku widziałem... co nie zmienia faktu ze to nie daje odp na moje pytanie bo boczek to moja teściowa by zdjęła :)