Klub MazdaSpeed

Witam. Mam pytanie odnośnie lampki oświetlenia wnętrza. A mianowicie jak otworze drzwi to swiatło się zapala intensywnie i zapalają się lampki na drzwiach. Po jakiejś chwili przechodzi w półmrok, główne światło i lampki na drzwiach gasną, pozostaje tylko to malutkie w podsufitce i tak już zostaje, o ile w dzień to nie przeszkadza to w nocy jest trochę irytujące. Jak zamknę auto centralnym zamkiem to dopiero wtedy to malutkie gaśnie, a tak tak to się świeci bez przerwy.
Co może być przyczyną że to małe swiatełko nie gaśnie podczas jazdy i postoju?

A próbowałeś zmienić położenie przełącznika w tej "lampce"?
Masz trzy pozycje: wyłączone, czasowe, stałe.

Tak próbowałem ale nieważne na jaką dam pozycję nawet na OFF to ciągle świeci to malutkie swiatełko (chyba z trzech diód).
Niechcę rozbierać lampki i wywalać tego małego światełka jak być może gdzieś się ustawia by się nie świeciło cały czas

silvarus napisał(a):Tak próbowałem ale nieważne na jaką dam pozycję nawet na OFF to ciągle świeci to malutkie swiatełko (chyba z trzech diód).
Niechcę rozbierać lampki i wywalać tego małego światełka jak być może gdzieś się ustawia by się nie świeciło cały czas

A może jednak trzeba. W ori jest tam żarówka rurkowa 36mm. Można oczywiście wstawić ledową czy smd ale sprawdź czy ktoś tam nie zastosował jakiegoś moda ze zwykłych diod. Po za tym będziesz miał sprawdzone przynajmniej to miejsce bo możesz szukać gdzieś indziej a okaże się w końcu, że to tam.