Strona 1 z 1

"Wybielanie" kierunkowskazów

PostNapisane: 3 gru 2011, 18:25
przez sylwo
Powodem akcji była chęć ujednolicenia barw karoserii i udało się :)

Potrzebne będą:
– około 2 godziny wolnego czasu
– piekarnik
– kilka szerszych śrubokrętów płaskich
– gazety żeby nie naśmiecić
– dobre oświetlenie
– mi przydał się również silikon

– do wymiany będą żarówki, oczywiście chrom:
Obrazek

Przestrzegam: radzę zachować cierpliwość i rozwagę ponieważ plastiki wewnątrz są bardzo kruche a trzymają się mocno. Osobiście trochę szkód narobiłem ;)
Bardzo trzeba uważać żeby nie przegrzać w piekarniku bo łatwo odkształcić odstające elementy.

Wkładamy cały kierunkowskaz do piekarnika ustawionego na 90 stopni C na około 3-5 min (UWAGA jw)

Po wyciągnięciu podważamy plastik w miejscach gdzie są zatrzaski a następnie palcami odklejamy klosz od reszty – trzeba w to włożyć trochę siły. Najlepiej zacząć od szerszej strony kierunkowskazu (oznaczona na zdjęciu kolorem zielonym):
Obrazek


wyciągamy ten plastik (trzyma się na 3 kołeczkach – kolor czerwony):
Obrazek


a później mamy na wierzchu "pomarańcz" i blaszkę którą on trzyma (2 kołeczki):
Obrazek

Blaszkę przykleiłem z powrotem w to samo miejsce silikonem.

Robimy "porządek" w środku czyszcząc wszystko :)
Ważne żeby przed złożeniem nagrzać ten klej ponownie. Łatwiej będzie nam wtedy złożyć klosz.

Powodzenia <spoko>

Re: Fotorelacja z "wybielania" kierunkowskazów

PostNapisane: 3 gru 2011, 22:26
przez tubus2125
powiem tak
fotorelacja zarąbista i sie na pewno przyda
ja to zrobiłem bez piekarnika i żałuje
dużo cierpliwości wskazane hehe

Re: Fotorelacja z "wybielania" kierunkowskazów

PostNapisane: 3 gru 2011, 22:30
przez Wojtek
tubus2125 napisał(a):powiem tak
fotorelacja zarąbista i sie na pewno przyda

<ok>

Re: Fotorelacja z "wybielania" kierunkowskazów

PostNapisane: 4 gru 2011, 11:11
przez sylwo
A luknijcie jeszcze na lampę lewą, mam urwany kawałek lampy i dużą dziurę w niej przez którą dostaje się brud. Na razie zakleiłem folią – kiedyś zaspawam.
A wczoraj ją rozebrałem i wyczyściłem – efekt: :D
Obrazek
<serduszka> gdyby zrobić jeszcze renowację odbłyśników... <serduszka>

Re: Fotorelacja z "wybielania" kierunkowskazów

PostNapisane: 4 gru 2011, 12:11
przez oblivion
Opcja "bez rozklejania": lutownicą topimy na kawałki pomarańczowy plastik przez otwór na żarówkę i wyciągamy. Sprawdzone ;)

Re: Fotorelacja z "wybielania" kierunkowskazów

PostNapisane: 5 gru 2011, 10:07
przez Radex
ładnie <spoko>

Re: Fotorelacja z "wybielania" kierunkowskazów

PostNapisane: 5 gru 2011, 21:58
przez sylwo
Poprawiałem jeden kierunek gdyż przeciekał i za długo przetrzymałem w piekarniku... efekt – jak się uda to go przywrócę do formy ale już opalarką a jak nie to wymiana. Gdyby ktoś miał namiar na przedliftowy to zakupię w rozsądnej cenie. (na alledrogo 130 pln :| )

Re: Fotorelacja z "wybielania" kierunkowskazów

PostNapisane: 6 gru 2011, 09:19
przez sebek-71
Jak coś,to ja mam ale polift :) Pisz PW

Re: Fotorelacja z "wybielania" kierunkowskazów

PostNapisane: 13 gru 2011, 15:21
przez sq2jul
Jest juz taka fotorelacja w dziale tuning. Tylko tam autor uzyl bardziej bezinwazyjnej metody ;)

PostNapisane: 16 gru 2011, 21:34
przez sylwo
sq2jul napisał(a):Jest juz taka fotorelacja w dziale tuning. Tylko tam autor uzyl bardziej bezinwazyjnej metody ;)

I chyba z niej skorzystam bo doszły mi kierunki. Może gdyby były nowe odważył bym się ale niestety zbyt kruchy plastik mnie odstrasza...

Jeśli ktoś chce korzystać z metody przedstawionej w tym wątku musi liczyć się z ryzykiem.

Re: Fotorelacja z "wybielania" kierunkowskazów

PostNapisane: 16 gru 2011, 22:59
przez lukkil
porównując metody "wybielania" ja chyba jednak zdecyduje się na tę z lutownicą w roli głównej :)

PostNapisane: 17 gru 2011, 00:21
przez sylwo
Ja jednak chyba też. Poprzedni klosz mimo, że starszy był wytrzymalszy. Te nowe (poliftowe) są strasznie kruche.

PostNapisane: 29 lut 2012, 13:51
przez Wojtek
Mehicanin napisał(a):z pewnością marudziłaby przez najbliższy tydzień.

hehehe ... oby na jednym tygodniu sie skonczylo ;)

Mehicanin napisał(a):ale skoro Wam się udało to i ja spróbuję.

czekamy na efekty ;)