Strona 1 z 2

[Xedos6CA] Uszkodzone sondy lambda.

PostNapisane: 19 cze 2010, 10:44
przez Tubi
Witam serdecznie,

Mam następujący problem. W kwietniu wymieniałem obie sondy na NTK bez wtyczek. Mamy czerwiec a komputer mi pokazuje błędy 15 i 23, jak to zobaczyłem myślałem ,że mnie h... strzeli. Po skasowaniu błędów chwile było dobrze i znowu 15,23. Nie wierze ,że obie sondy padły po 2 miesiącach. Wykręciłem sonde z pierwszego banku tą od strony chłodnicy. I patrze wygląda bardzo dobrze troszkę sadzy zaraz przy gwincie ale wszystkie dziurki czyste jak nowa. Moje pytanie jest następujące ,jeżeli sondy są sprawne co może powodować te błędy? Jak wyskoczą to pali jak smok i szarpie na niskich obrotach.

Jeżeli lewe powietrze wpływa na ten stan rzeczy to ,w którym miejscu musiało by łapać zaraz za przepływomierzem czy przed kolektorem wydechowym?

Jeszcze jakieś pomysły? normalnie już sił nie mam na ten samochód :(

Aha nie mam katalizatora tylko strumienice.

PS. Czy spawanie wydechu za pomocą elektrody może uszkodzić sondy?

Re: Błędy sond lambda możliwe przyczyny.

PostNapisane: 19 cze 2010, 21:03
przez Hazu
Za błęędy sondy lambda może odpowiadać wszystko co wpływa na skład mieszanki:
lewe powietrze (nieszczelna uszczelka pod kolektorem wypięte podciśnienie od regulatora ciśnienia paliwa itp)
druga sprawa to niesprawny układ zapłonowy uszkodzona świeca, przewód zapłonowy, kopułka
A trzecim powodem tego problemu może być zapchany wtryskiwacz lub jakieś przerwy w jego sterowaniu itp.

Gazu nie masz?

Re: Błędy sond lambda możliwe przyczyny.

PostNapisane: 20 cze 2010, 12:13
przez Tubi
Był gaz II gen ale wymontowałem go i podłączyłem wszystko jak było orginalnie. Dodatkowym problemem są po pełnym rozgrzaniu drgania silnika obroty nie falują ale co jakiś czas szarpnie raz na jałowym. Wymienione były: uszczelki pod kolektorem, świece, sondy, filtry, kable nie były. Analizując przestawiony zapłon też może być przyczyną? Wkręca się normalnie do 7.

Re: Błędy sond lambda możliwe przyczyny.

PostNapisane: 20 cze 2010, 12:30
przez Hazu
Przede wszystkim trzeba wyeliminować szarpanie na biegu jałowym a ponieważ silnik pracował na gazie II gen należy przede wszystkim zwrócić uwagę na stan wtryskiwaczy skoro układ zapłonowy jest sprawny.

na gazie też przerywał?

Re: Błędy sond lambda możliwe przyczyny.

PostNapisane: 20 cze 2010, 12:34
przez Tubi
Nie mam pojęcia bo kupiłem auto z wymontowaną butlą. Ale cała alektronika była podłączona, troszkę zabawy było z wywaleniem tego. Jak samemu sprawdzić wtryskiwacze? można je jakoś wyczyścić czy trzeba wymienić? Jakiś czas temu zalałem stp do baku i nic nie dało. Możliwe ,że przy wymianie rozrządu przestawili mi zapłon? Kable też będe musiał wymienić. Jeżeli chodzi o podciśnienia to nie mam podłączonego jednego wężyka idącego spod przepustnicy do filtra powietrza ale to chyba nie ma nic na rzeczy. Regulator ciśnienia ten grzybek też podłączony.

Drgania są tylko na biegu jałowym podczas jazdy nie występują. Im bardziej rozgrzany silnik tym mniejszy odstęp między drganiami. Wygląda to tak ,że silnik chodzi nagle zatrzęsie na sekunde chodzi zatrzęsie i tak w kółko... Obroty podczas tego drgania na normalnym poziomie zero wachnięć. Jak wyskoczą błędy sond to do 2000tys po dodaniu gazu słychać takie popierdywanie z wydechu i szarpie. Jak wcisne mocno pedał to normalnie przyśpiesza nic nie pierdzi itp.

Re: Błędy sond lambda możliwe przyczyny.

PostNapisane: 7 lip 2010, 07:58
przez Tubi
Ok jestem po wymianie listw(ależ to był koszmar), okazało się ,że stara listwa była dobra, bo dalej po rozgrzaniu podryguje. Pozostały do sprawdzenia kable WN bo widać ,że mają już dość. NGK kosztują około 300zł ,są jakieś inne tańsze i w miare dobre przewody? Chodzi o to by chodziły normalnie do przyszłego roku. Jakby ktoś miał używane ale sprawne przewody to bym się pisał.

Re: Błędy sond lambda możliwe przyczyny.

PostNapisane: 7 lip 2010, 08:48
przez Zubeck
Tubi napisał(a):Jeżeli chodzi o podciśnienia to nie mam podłączonego jednego wężyka idącego spod przepustnicy do filtra powietrza ale to chyba nie ma nic na rzeczy.


Też nie miałem jednego wężyka podłączonego (co przy chodzi na ten wystający, plastikowy dyndzel na obudowie filtra na który był nałożony) Po podłączeniu lux obroty czy na cieplym czy na zimnym. Normalnie jak z fabryki :) Włóż go tak jak ma być

Re: Błędy sond lambda możliwe przyczyny.

PostNapisane: 7 lip 2010, 09:13
przez Tubi
No ja niestety nie mam tego dzyndzla w obudowie ten przewodzik wychodzi spod przepustnicy? jeden idzie do pojemnika z węglem aktywnym a ten do obudowy powinien iść. Czyli musze sobie załatwić ten dzyndzel :)

Re: Błędy sond lambda możliwe przyczyny.

PostNapisane: 7 lip 2010, 17:58
przez Hazu
olej dzyndzel nic to nie da
Może przy odłaczaniu Lpg coś zostało spaprane w instalaci od sterowania wtryskami

Re: Błędy sond lambda możliwe przyczyny.

PostNapisane: 7 lip 2010, 18:00
przez Tubi
Jak było podłączone wszystko przez emulator tak samo chodził. A kable dobrze podłączyłem kolorami tak jak ma być.

Re: Błędy sond lambda możliwe przyczyny.

PostNapisane: 7 lip 2010, 18:08
przez Hazu
Jeżeli chodzi o przewody to na pewno janmor -- ów nie kupuj bo one po kilkunastu dniach nawet ulegają uszkodzeniu

sprawdź czy nie masz oleju w kanałach świec bo może Ci sie rozpuściły osłony fajek przewodów i walą sobie iskry naokoło

Re: Błędy sond lambda możliwe przyczyny.

PostNapisane: 7 lip 2010, 18:10
przez Tubi
Olej był jak kupiłem samochbód nawet full, wymieniłem uszczelki i teraz jest sucho, kupie przewody i zobacze chyba jednak kupie te ngk i będę miał spokój.

Re: Błędy sond lambda możliwe przyczyny.

PostNapisane: 12 lip 2010, 09:01
przez Tubi
Ok wygląda na to ,że po nagrzaniu wypada zapłon i w którymś z cylindrów nie zapala się mieszanka to powoduje drgania na jałowym i szarpanie do 2000 obrotów. Jeżeli dobrze rozumuje niespalona mieszanka trafia do wydechu i powoduje przekłamania sondy i wyskakują błędy? Teraz pytanie kupić kable ngk 6 przewodów czy 7 przewodów (6 do świec 1 do cewki) ?.

Re: Błędy sond lambda możliwe przyczyny.

PostNapisane: 12 lip 2010, 18:39
przez Hazu
7 kup

Re: Błędy sond lambda możliwe przyczyny.

PostNapisane: 6 sie 2010, 11:11
przez Tubi
Ok wyczyściłem kopułke i palec i wymieniłem przewody na ngk łącznie z przewodem od cewki. Ten silnik nigdy nie pracował tak równo i cicho przy przyśpieszaniu nie ma pierdzenia z wydechu! Obroty stoją w miejscu jak przyspawane :) Dzisiaj jade do gdańska do kina więc sprawdze czy sondy nie wyskoczą ale jestem bardzo dobrej myśli dam znać :)

Stare kable były Toyoty i nie mam pojęcia ile lat miały, ale jak rozebrałem kopułke to wtyki były wręcz zalepione siarką i sadzą :)

Re: Błędy sond lambda możliwe przyczyny.

PostNapisane: 9 sie 2010, 10:30
przez Tubi
Z góry przepraszam za post pod postem ,ale nie ma możliwości usunąć starego a chciałem wyciągnąć temat na góre.

A więc tak teraz auto podczas jazdy chodzi jak marzenie. Ale znowu wyskoczyły te ..... sondy. Co najlepsze nie odczuwam jakoś wielce podwyższonego spalania.

Wymienione/sprawdzone.
-kopułka i palec
-przewody
-wtryski
-dolot
-świece
-reg ciśnienia paliwa
-nowe uszelki pod kolektorem
-Podciśnienia.

Błędy wyskakują po przejechaniu kilkunastu kilometrów.

Mam pytanie czy zacięty w pozycji otwartej EGR może powodować przekłamania i wywalać błędy? Jeżeli na sondzie jest za niskie napięcie to w spalinach jest za mało czy za dużo powietrza?

Re: Błędy sond lambda możliwe przyczyny.

PostNapisane: 9 sie 2010, 11:28
przez Hazu
sondy oczywiście nowe i właściwie podłączone?
jakie te błędy Ci wywala?

Re: Błędy sond lambda możliwe przyczyny.

PostNapisane: 9 sie 2010, 11:33
przez Tubi
Sondy NTK bez wtyczek kupione w kwietniu, stare też były NTK więc wystarczyło kable kolorami podłączyć. Błędy jakie wywala to 15 i 23.

Edit: przed wymianą też były te błędy.

Re: Błędy sond lambda możliwe przyczyny.

PostNapisane: 9 sie 2010, 13:10
przez Hazu
miałeś instalacje lpg
więc może są gdzieś rozcięte przewody od sond

Re: Błędy sond lambda możliwe przyczyny.

PostNapisane: 9 sie 2010, 15:12
przez Tubi
O tym nie pomyślałem. Będę musiał to sprawdzić. Przy LPG instalacja jest podłączona tylko do 1 sondy czy 2? Bo jak kupiłem auto to kabel do sondy tej pierwszej był odłączony tylko taki kikut wystawał.