Strona 1 z 7

Xedos nie odpala.

PostNapisane: 16 cze 2010, 01:52
przez Perro
Witam!
Nieczęsto jestem na forum, więc proszę o wyrozumialość, jeśli temat już był.
Jetem posiadaczem Xedosa 6 z 1995 r.

Do tej pory wszystko było ok, aż ktoregoś dnia silnik odpalił na chwilę i od razu zgasł. Nie można było go uruchmić. W momencie holowania przekręcilem kluczyk i xedos zapalił jakby nigdy nic – pracował bardzo równo (jak zwykle zresztą :) )

Następnego dnia sytuacja powtórzyła się.

Ma ktoś jakiś pomysl lub spotkał się z podobną sytuacją?

Byłbym wdzięczny za odpowiedź – chcialbym naprawić to w 100%, bo zbliża się wyjazd wakacyjny i nie chciałbym utknąć gdzieś w trasie ;)

ROZWIĄZANIE TUTAJ <czytaj>

Re: Xedos nie odpala

PostNapisane: 16 cze 2010, 07:38
przez Tubi
Po pierwsze sprawdź błędy. Bo zaczynając ponownie zgaduj zgadule nic sensownego nie dowiesz się.

Re: Xedos nie odpala

PostNapisane: 16 cze 2010, 08:59
przez Perro
Oczywiście pomyślałem, żeby sprawdzić błędy i tutaj nasuwa się kolejne pytanie.

Czy zna ktoś na terenie Warszawy serwis z odpowiednim sprzętem? Bezpośrednio w serwisach Mazdy twierdzą, że nie dysponują odpowiednią wtyczką/oprogramowaniem.

A co do objawów to jeszcze trzeba dodać, że kilka razy podczas jazdy – zwyczajnej, płynnej – samochód, jakby się zakrztusił na moment i jechal normalnie dalej.

Re: Xedos nie odpala

PostNapisane: 16 cze 2010, 12:55
przez lukkil
błedy mozesz sprawdzic sam przeciez :) szukaj na forum sa kody błedów i sprzęt za ok 1zł do samodzielnego wykonania
pozdr

Re: Xedos nie odpala

PostNapisane: 16 cze 2010, 18:12
przez Fedu
Mi też się tak parę razy zdarzyło w zimie na dużym mrozie....ale do dziś nie znam przyczyny...

Re: Xedos nie odpala

PostNapisane: 16 sie 2010, 19:02
przez ernesto_che
Perro,

coś nowego w tym temacie ? udało Ci się coś ustalić ?
...mam ten sam problem i nie wiem jak sobie z nim poradzić

Re: Xedos nie odpala

PostNapisane: 16 sie 2010, 20:10
przez Tubi
Sprwdźcie czujniki wałów

Re: Xedos nie odpala

PostNapisane: 14 kwi 2011, 19:19
przez kamil6423
Mam problem. Montowałem dzisiaj z kolegą wzmacniacz do radia. Po włączeniu zapłonu zaczęło mi coś szumieć z tyłu, ale odpaliłem normalnie. Radio nie zapamiętywało stacji, żółty kabelek z czerwonym zamieniliśmy. Burczenia już nie było, ale i auto nie zapaliło. Rozrusznik kręci ale nic-raz załapało ale zgasł zaraz. Zamieniliśmy kabelki z powrotem ale nic nie dało. Teraz jak przekręcę kluczyk to się włącza wentylator chłodnicy i auto dalej nie pali. aha, przez chwile było czuć zapach spalenizny, kilka sekund.

Re: Xedos nie odpala

PostNapisane: 14 kwi 2011, 20:22
przez Wojtek
kamil6423 napisał(a):przez chwile było czuć zapach spalenizny, kilka sekund.


no to koledzy zwarcie w instalacji bylo/jest i jakis bezpiecznik wywalilo...

Re: Xedos nie odpala

PostNapisane: 14 kwi 2011, 21:53
przez kamil6423
Sprawdzałem bezpieczniki i wszystkie były całe.

Re: Xedos nie odpala

PostNapisane: 8 sie 2011, 06:13
przez rapis
Perro napisał(a):Witam!


Do tej pory wszystko było ok, aż ktoregoś dnia silnik odpalił na chwilę i od razu zgasł. Nie można było go uruchmić. W momencie holowania przekręcilem kluczyk i xedos zapalił jakby nigdy nic – pracował bardzo równo (jak zwykle zresztą :) )

Następnego dnia sytuacja powtórzyła się.

Ma ktoś jakiś pomysl lub spotkał się z podobną sytuacją?



miałem podobnie z tym że u mnie potrafiła zgasnąć w trakcie jazdy i odpalała ponownie lub stawałem żeby zresetować komputer bo podejrzwałem błedy a nie miałem jeszcze wtedy mechanika dobrego w Holandii az do czasu gdy zdechla na banie przed Polską granica (holowanie i na drugi dzień jak nowa). po wymianie świec i kabli i 3 dniach testów na warsztacie okazało sie że kopułka zapłonowa była pęknięta. Po wymianie skończył się problem.
Odpal ją jak będzie ciemno i zobacz czy jakieś iskry Ci nie skaczą pod maską.

Re: Xedos nie odpala

PostNapisane: 19 lut 2012, 22:26
przez Marcin1990
Witam wszystkich:) Mam pewien problem i proszę o waszą pomoc. Wczoraj brat kupił Xedosa 2.0 V6 automat z 1993 roku, auto ma zepsutą skrzynie bo ma tylko 1 i 2 bieg, nie może wrzucić 3. Nie świeci się kontrolka hold i nie mruga, chyba że się naciśnie ten klawisz więc chyba jest skrzynia ok. Co może być winnego i co sprawdzić? Autem jeździłem sam wczoraj i śmiagało bardzo fajnie:) Ale dziś brat poszedł uruchomić silnik i nic. Gdy kręcił próbowała łapać i nic. Tylko kręciła, a po którejś zmianie akumulatorów wogule nie reaguje rozrusznik, kontrolki nie przygasają po przekręceniu stacyjki w pozycje start. Co może się dziać? Wczoraj wystarczyło delikatnie trącić kluczykiem i paliła od razu. Pięknie trzymała obroty, i ciuchutką pracę miał silnik. Wczoraj była odpalana dużo razy i za każdym razem na pyk. Iskra jest na wszystkich świecach i przewodach, pompka pracuje i po kręceniu zalewa świece, rozrusznik działa na krótko, stacyjka dobra. Co może być?

PostNapisane: 19 lut 2012, 23:47
przez sebek-71
Jeśli chodzi o skrzynię, to sprawdźcie poziom oleju w niej, a to, że nie pali , to może być wiele przyczyn...
Cewka, czujnik Halla(u Was są dwa, jeden w aparacie zapłonowym, drugi przy kole pasowym), kable, świece, może brak paliwa ;), regulator ciśnienia paliwa, kopułka, palec...
Na początek odczytajcie błędy, może coś wyjdzie ;)

PostNapisane: 20 lut 2012, 13:16
przez lukkil
wybłyskaj błędy...
czujnik halla raczej sprawny skoro iskra jest...

PostNapisane: 20 lut 2012, 20:58
przez Marcin1990
Przyczyna nie kręcenia rozrusznikiem i nie odpalania to kable idące od akumulatora do kostek przy wyćiaganiu aku się zruszyły i po czyśczeniu działa:) ale skrzynia dalej źle. Dziś nawet 4 bieg się załączył. ale się sprzęgło ślizga przy dodaniu gazu . Trzeba pewnie skrzynie drugą lub sterownik. A można ją włączyć w tryb serwisowy tak jak silnik?

PostNapisane: 20 lut 2012, 21:31
przez radar88
Jakoś się dało odczytać błędy ASB, ale jak...nie wiem.
Lecz moim zdaniem skrzynia nadaje się do regeneracji, tarczki się pokończyły, albo sprzęgło siadło.
Mała ilość oleju będzie sygnalizowana mrugającym HOLD lecz z tego co tu wyczytałem HOLD nie mruga, a po naciśnięciu guzika lampka się zapala.
Polecam nie katować skrzyni, ponieważ czym mniej dostaje po dooopie tym mniej części do wymiany, czym mniej części do wymiany tym mniej do zapłacenia.

PostNapisane: 21 lut 2012, 16:23
przez Marcin1990
Xedos ciągle jeździ i dziwne bo czasem załącza się trzeci bieg.

Re: Xedos nie odpala

PostNapisane: 20 maja 2012, 00:39
przez qusikstyle
witam. mam taki problem ,ostatnio najechalem na dość duży krawężnik prawym kołem ,auto od razu nie zgasło ,ale juz sie nie dało odpalić po zgaszeniu silnika .z pod maski było słychać tylko tykanie, klemy wporządku akumulator też.na lince holowniczej odpalił i jechał ,ale po zgaszeniu ponownie ten sam problem , nie kręci co to morze być dzieki za pomoc

PostNapisane: 20 maja 2012, 00:47
przez sylwo
qusikstyle napisał(a):witam. mam taki problem ,ostatnio najechalem na dość duży krawężnik prawym kołem ,auto od razu nie zgasło ,ale juz sie nie dało odpalić po zgaszeniu silnika .z pod maski było słychać tylko tykanie, klemy wporządku akumulator też.na lince holowniczej odpalił i jechał ,ale po zgaszeniu ponownie ten sam problem , nie kręci co to morze być dzieki za pomoc

Misą olejową zaczepiłeś? :>

Re: Xedos nie odpala

PostNapisane: 20 maja 2012, 00:57
przez qusikstyle
raczej nie bo tylko było uderzenie w koło przy podjezdzaniu na stacje benz.