Strona 1 z 1
elektromagnesv (silniczek krokowy) a obroty

Napisane:
6 kwi 2010, 17:36
przez cr3pt
Witam serdeczne
Przewaliłem forum i nie znalazlem wiec pisze...:
Sytuacja: Nie moge zjechać obrotami jałowymi poniżej 1100 obr, przy czym:
-lambdy OK
-przepustnica czysta
-dolot szczelny
-zapłon OK
caly czas stoi w okolicy ponad 1000 i za cholere nie mozna tego zmienic (czymkolwiek) i teraz pytanie za milion pkt:
Dlaczego jak odepne w/w elektromagnes (inaczej zwany silniczkiem krokowym) obroty spadają dość znacznie?
Nie zmienia to faktu ze nie moge zadusić madzi (obroty nisko,ale mimo wszystko dalej pracuje)
O co kaman??
Re: elektromagnesv (silniczek krokowy) a obroty

Napisane:
6 kwi 2010, 18:03
przez deejay27
Nie wiem jak jest w silnikach Mazdy ale na przykładzie Audi 80 moge ci powiedziec ze tak samo mialem ze jak odlaczylem krokowy,to silnik chodził na bardzo malych obrotach ponizej 500/min silnik był w stanie pracowac dopuki nie byl czyms obciazony np wspomaganie ,po przekreceniu kierownica dusil sie .Wydaje mi sie ze jesli z zapłonem jest wszystko ok swiece kable i te sprawy,to silnik bedzie chodził,krokowy ma za zadanie zwiekszyc ci obroty jak go czyms obciazysz lub np jest niska temperatura
Re: elektromagnesv (silniczek krokowy) a obroty

Napisane:
6 kwi 2010, 18:06
przez deejay27
sprawdz moze jakis czujnik temperatury walniety jest i ciagle ci krokowy zawyza obroty bo zbiera zle informacje o temperaturze silnika
Re: elektromagnesv (silniczek krokowy) a obroty

Napisane:
8 kwi 2010, 08:15
przez cr3pt
Hm... Od czego tu zacząć...
Sprawdzone zostały czujniki temperatury i tak na dobra sprawe byly sprawne. Jedynym problemem bylo to, koncowka (ta zielona) miala problem "sama ze soba" – wymieniona... Obroty na poczatku jednak nie zmienily sie zupelnie – jak bylo przed tak bylo po... Najsmieszniejsze jest to ze po 5 godzinach grzebania,szukania i tak dalej – naprawilo sie "samo" – przy ktoryms odpaleniu obroty spadly w okolice 500 (lub ciut ponizej) i tyle...Narazie zostawilem tak jak jest i dzisiaj bedzie proba podniesienia w gore...bo ciut zamulona sie zrobila
pozdr
cr3pt
Re: elektromagnesv (silniczek krokowy) a obroty

Napisane:
8 kwi 2010, 18:58
przez Andrzejw
czesc :0 u mnie było identycznie do chwili kiedy kolega Roman nie znalazł u mnie wypietego jednego wezyka cisnieniowego nieopodal filtra powietrza – wsadził i obroty spadły do 750

dzwon jak cos to Ci powiem ktory to wezyk

bo teraz nie pamietam
Re: elektromagnesv (silniczek krokowy) a obroty

Napisane:
8 kwi 2010, 20:49
przez cr3pt
Oj tam dzwonic bede – pisz tutaj

to rano sprawdze to cudo...
PS: oczywiscie jeden ruch za duzo i znow masakra...