Strona 1 z 1

Problem po remoncie.

PostNapisane: 10 lut 2010, 17:35
przez szydlo
Xedos 1,6 ;107KM.
Po remoncie,tzn.wymiana pierścieni ,uszczelniaczy,planowaniu głowicy i wymianie oleju łącznie z filtrami nadal dymienie z rana i pobór oleju 1l/1000km.
Co to za przyczyna.Mechanik ręce rozkłada.:(

Re: Problem po remoncie.

PostNapisane: 11 lut 2010, 00:04
przez Soluks
chwile jeszcze może brać olej po naprawie aż się pierścionki dotrą ale na pewno nie 1l na 1000km wg mnie części użyte nie były za dobrej jakości albo po prostu ktoś się nie przyłożył do naprawy...

Re: Problem po remoncie.

PostNapisane: 27 lut 2010, 13:14
przez dgolf
Mazda to jest najbardziej niewdzięczne auto jakie jeździ po drogach. Moja też puszczała chmurę po dłuższym postoju – wymiana uszczelniaczy i pierścieni (kompletnie zapieczone olejowe). Rano idealnie. Zrobiłem 1500km i przy wyprzedzaniu przycisnąłem – o k.... za mną niebiesko. Sprawdziłem bagnet. No i również dokładnie 1 litr na tysiąc bierze. Końcówka tłumika aż kipi od oleju. Przed remontem brała litr na 4000 przy ostrej jeździe. Będzie reklamacja ale szlag mnie trafia jeśli kładziesz kupę kasy w złom z nadzieją, że będzie dobrze, a efekt jest odwrotny. Za to,że spala olej, to teraz pali mi 7,6LPG/100km. Najgłupsza rzecz w życiu? kupno mazdy. Tutaj mechanik nie jest winny. Cała masa ludzi ma podobne problemy. Pod maską powinno pisać – po zużyciu zezłomować-nie NAPRAWIAĆ!!!

Re: Problem po remoncie.

PostNapisane: 28 lut 2010, 16:10
przez Xionc
Na jakich pierścieniach złożone? Czy mechanik robił coś z gładzią, np zmierzył, honował?

Re: Problem po remoncie.

PostNapisane: 28 lut 2010, 17:08
przez majkes
Mazda to jest najbardziej niewdzięczne auto jakie jeździ po drogach. Moja też puszczała chmurę po dłuższym postoju – wymiana uszczelniaczy i pierścieni (kompletnie zapieczone olejowe). Rano idealnie. Zrobiłem 1500km i przy wyprzedzaniu przycisnąłem – o k.... za mną niebiesko. Sprawdziłem bagnet. No i również dokładnie 1 litr na tysiąc bierze. Końcówka tłumika aż kipi od oleju. Przed remontem brała litr na 4000 przy ostrej jeździe. Będzie reklamacja ale szlag mnie trafia jeśli kładziesz kupę kasy w złom z nadzieją, że będzie dobrze, a efekt jest odwrotny. Za to,że spala olej, to teraz pali mi 7,6LPG/100km. Najgłupsza rzecz w życiu? kupno mazdy. Tutaj mechanik nie jest winny. Cała masa ludzi ma podobne problemy. Pod maską powinno pisać – po zużyciu zezłomować-nie NAPRAWIAĆ!!!


kup se golfa!

ja po wymianie pierscieni i uszczelniaczy 30k km i ani grama oleju nie bierze. mechanik mechanikowi nie równy!

Re: Problem po remoncie.

PostNapisane: 28 lut 2010, 18:06
przez Soluks
dgolf napisał(a): Za to,że spala olej, to teraz pali mi 7,6LPG/100km. !


to się nie dziwie że spala olej jak masz takie spalanie gazu to na pewno masz ubogą mieszankę przez co komora spalania strasznie się przegrzewa i dotarcie nowych pierścionków nie przebiega tak jak powinno a nawet możesz sobie gniazda zaworowe wypalić przez dłuższą jazde z takimi ustawienami gazu... jezeli chodzi o prawidłowe dotarcie to nigdy nie zalecam docierania na LPG (a naprawiłem juz "kilka" silników) wystarczy zrobić 1tyś km na benzynie pierwsze 500km delikatnie (bez przeciążania silnika) a druga juz w "miare" dynamiczna. i nigdy nie było później problemu z nadmiernym spalaniem oleju. pamiętamy też o wymianie oleju po 1tyś km od wymiany pierścionków....

Re: Problem po remoncie.

PostNapisane: 11 paź 2010, 14:29
przez Arek516
Ja mam podobny prblem zrobiłem tysiąc kilometrów po remoncie i dalej ciągnie litr na tysiąc kilometrów czy jest szansa ze to jeszcze sie zmieni i pierścionki sie ułożą?? podoba mi sie to auto ale silnik to złom.... jest to 323f 1.8 ba co mam zrobić czy pakowac w ponowne rozkręcanie silnika czy kupić inny w ciemno