Strona 1 z 2
zmiana rozrzadu i pare pytań

Napisane:
30 gru 2009, 20:35
przez iten83
Witam
Szukałem troszkę na forum i nie znalazłem co mnie interesuje.
Więc tak.
Po sylwestrze będę zmieniał rozrząd, już mam parę części i trochę mi jeszcze brakuje.
Czytałem kiedyś na forum o sprężynkach na wałkach rozrządu, tam pisało że powinno się je zmieniać co drugą wymianę rozrządu.
Proszę o jakieś szczegóły dotyczące ich, może jakiś num katalogowy,
Może ma ktoś manuala dotyczącego wałków rozrządu.
– Czy wie ktoś jaki jest rozmiar uszczelniacza od strony kopułki.?
Sprzedawca nie wiedział, a w ciemno nie chciał dawać.
-Chciałem się jeszcze spytać czy sprzedawca dał mi dobry uszczelniacz wału korbowego od strony rozrządu bo mówił że są jakieś dwa rodzaje.
Dał mi (MR 42,5 54.5 6)
Jeśli ktoś ma jakieś spostrzeżenia co można jeszcze zmienić lub z kątrolować po zdjęciu pokryw zaworów to będę wdzięczny.
Nie chce nikomu zawracać głowy jeśli chodzi o zmianę rozrządu bo to już było wałkowane ze 100 razy.
Jeśli ktoś ma jakieś pytania to chętnie odpowiem.
Pozdrawiam.

Napisane:
30 gru 2009, 20:48
przez BratCukierka
rozrząd z pompą wody, uszczelki pokryw, uszczelki kolektora ssącego automatycznie, sprężynki wałków, uszczelniacz wału przód, uszczelniacze wałków rozrządu i to chyba byłoby najważniejsze... niech ktoś mnie poprawi

Napisane:
30 gru 2009, 21:53
przez iten83
To tak
mam już
Pasek rozrządu -Gates
pompa wody- GMB
uszczelki pod pokrywy zaworów- REINZ
uszczelniacze wałków rozrządu – REINZ
Możecie coś więcej powiedzieć o tych sprężynkach wałków rozrządu, bo szczególnie o nie mi chodzi
może jakieś fotki?

Napisane:
30 gru 2009, 22:02
przez Hazu
Uszczelki pokryw zaworów możesz zmienić niezależnie od wymiany rozrządu.
Jeżeli jednak już silnik klekocze (zależy jak klekocze) to warto wymienić owe talerzyki/sprężyny i wymienić uszczelki pod pokrywami zaworów.
A do samego rozrządu to trzeba Ci jeszcze napinacz hydrauliczny i trzy rolki (każda inna).
Warto pamiętać że aby cieszyć się suchym silnikiem, co najmniej do następnej wymiany rozrządu, należy używać uszczelek i uszczelniaczy oryginalnych Mazda.

Napisane:
30 gru 2009, 22:08
przez BratCukierka
Hazu napisał(a):należy używać uszczelek i uszczelniaczy oryginalnych Mazda
Otóż to. Każdy nawet najlepszy zamiennik będzie bardzo szybko ciekł

Hazu napisał(a):napinacz hydrauliczny i trzy rolki
Hydronapinacz tylko oryginał MAZDA, a rolki mogą być np. GMB ja tak mam.
Pasek Gates?? hmm... Ja w FS i KL używam japoński SUN, nie wiem jak z jakości GATESa nie stosowałem od kilku lat


Napisane:
30 gru 2009, 22:20
przez jedrzej07
Ja tez dadze kupic uszczelki pod pokrywy i uszczelniacze ori, przerabialem to u siebie z uszczelkami pod pokrywami, ori sa troche drozsze (ale nie ma tragedii) i przynajmniej jest spokoj i suchy silnik
Napinacz mam jakis zamiennik za ok 250zl i jak narazie 50tys i pracuje bez zastrzezen. widzialem ze ktos mial wyprzedaz ori, na forum o tym bylo. i cena byla troche ponad 300zl wiec mozna zainwestowac w pewniaka.
Rolki mam GMB a pasek GATES i tez wydaje sie w dobrej formie po 50tys
Jak chcesz dobrac czesci to zapytaj smirnofa, podasz mu tylko namiary na autko i przesle ci odrazu wykaz czesci z cenami


Napisane:
30 gru 2009, 22:22
przez jedrzej07
przy okazji wymienialem tez paski na alternator i klime, ale to tez u smirnofa sie zaopatrzylem


Napisane:
30 gru 2009, 22:30
przez BratCukierka
jedrzej07 napisał(a):Napinacz mam jakis zamiennik za ok 250zl
ja za ok. 280zł u Smirnoffa kupiłem oryginał

Napisane:
30 gru 2009, 22:43
przez jedrzej07
a widzisz

bo ja wtedy bylem jeszcze nie w temacie


Napisane:
31 gru 2009, 00:43
przez paaawel5
Hazu napisał(a):Jeżeli jednak już silnik klekocze (zależy jak klekocze) to warto wymienić owe talerzyki/sprężyny i wymienić uszczelki pod pokrywami zaworów.
ja wymieniłem ale moim zdaniem szkoda kasy niewiem moze wczesniej nic nie klepało i dlatego nie słysze różnicy wiec wydaje mi sie ze 100 zł w plecy
Hazu napisał(a):Warto pamiętać że aby cieszyć się suchym silnikiem, co najmniej do następnej wymiany rozrządu, należy używać uszczelek i uszczelniaczy oryginalnych Mazda.
nie zawsze, kupiłem ori pod pokrywę wałków rozrządu głowicy znajdującej sie pod kolektorem dolotowym (chcialem mieć spokój z wyciekami bo tam trudny dostęp żeby szybko wymienić) po miesiącu lało tak ze 0,5l na 1000km dolewałem
wymieiłem na Victor Reintz i do dziś świety spokój z wyciekami
wniosek taki ze i na ori można się "przejechać"

Napisane:
31 gru 2009, 08:50
przez Mysza
paaawel5 napisał(a):wymieiłem na Victor Reintz i do dziś świety spokój z wyciekami
wniosek taki ze i na ori można się "przejechać"
Mysle, ze większe znaczenie będzie miała poprawność montażu. Ważne żeby dobrze odtłuścić elementy styku pokrywy czy głowicy, precyzyjnie umieścić uszczelkę i dokręcić śruby odpowiednimi momentami. Ja często wspomagam się tym
http://www.kleje-loctite.pl/book/p3365900.htm – nie jest to zwykły silikon, nie śmierdzi jak silikon, inaczej się zachowuje i przede wszystkim jest skuteczny. No i czarny – nie widać go


Napisane:
31 gru 2009, 12:12
przez ROMAN-R87
jak cos to ja mam hydronapinacz po ok 5kkm, prawie noeka oddam za 100zl

Napisane:
2 sty 2010, 13:49
przez iten83
A jak zakwalifikować te sprężynki do zmiany????
Czy występują akieś luzy?

Napisane:
2 sty 2010, 17:25
przez Hazu
Mnie wystarczyło poczytać tematy o klekotaniu v-ek na forum aby stwierdzić w czym jest problem.

Napisane:
2 sty 2010, 19:26
przez iten83
Czytałem kolego
i nic szczególnego nie znalazłem,
A w manualu tego nie ma, albo przeoczyłem.

Napisane:
4 sty 2010, 16:30
przez Balandis
Jeśli silnik klekoce to wymieniać sprężynki bezwzględnie ! U mnie po wymianie była kolosalna różnica. Jeśli robisz rozrząd i ciekną ci uszczelki pod pokrywami to wymienić też koniecznie sprężynki. Dokładnie zamontować oryginalne uszczelki (jak pisał Mysza) i zapomnieć o sprawie.
Na forum naprawdę znajdziesz na ten temat wszystkie potrzebne informacje wystarczy dobrze poszukać


Napisane:
4 sty 2010, 19:09
przez iten83
A masz jakiś link??????
Właśnie jestem w trakcie zmiany rozrządu.
i zastanawiam się nad zmianą tych sprężynek.
a silniczek lekko klekocze jak każdy KL.

Napisane:
4 sty 2010, 19:14
przez Hazu
iten83 napisał(a):jak każdy KL.
na pewno nie każdy, tylko zaniedbane klekoczą.

Napisane:
5 sty 2010, 22:19
przez tubus2125
może ktoś wrzuci zdjęcie tych sprężynek na wałkach rozrządu albo poda jakiś link z dokładniejszym opisem bo moja v-ka klekotała na wolnych obrotach a po dodaniu obrotów znikało

ale jak dolałem oleju to zanikło

a korzystając z okazji że mam silnik wyjęty i zmieniam rozrząd sprzęgło to i te sprężynki bym wymienił

rozrząd oczywiście oryginał mazdy. bo staruszek ma już 18 lat 156mil na budziku i chce dla niej jak najlepiej


Napisane:
6 sty 2010, 20:46
przez DymeK
ja tez wymieniam rozrząd i przy okazji będę robił te sprężynki bo ciekną mi te uszczelki a te sprężynki wyglądają jak okrągłe talerzyki z wyciętym kołkiem w środku