Strona 1 z 2

Wysoka temperatura, przerywa i gaśnie

PostNapisane: 22 gru 2009, 22:29
przez Keller
Witam Wszystkich.

Moją mazdunie mam już dobry rok. Poza nieszczerym sprzedawcą który do układu chłodzenia sypał proszek by zataić problemy z chłodnicą to nigdy nie miałem z Nią problemu.

Kilka dni temu gdy nastały mrozy poniżej 10 na minusie zaczeły się problemy.
W drodze do domu z pracy (60km) po przejechaniu ok 5 km temperatura wzrosła mi maksymalnie. Dojechałem do moich rodziców ok 1.5km i wyłączyłem silnik. Gdy ostygł płynu nie było. Dolałem więc nowy i ruszyłem w trasę wszystko było dobrze. temperatura idealna. Na ok 50km auto zaczęło dziwnie pracować i po dodaniu gazu do oporu tak jakby zdychało. Zatrzymałem sie na kilka minut. Auto odpaliło bez problemu. Za chwile znów to samo. Dojechałem do domu.
Rano gdy chciałem go odpalić nie chciał nawet drgnąć. Alternator kręcił.
Po 10 próbie odpalił ale strasznie zakopcił i przerywał niemiłosiernie. Za chwile zgasł.

Olej jest w normie. Płyn chłodzący także. Paliwa nie jest dużo ale rezerwa nie świeci. Auto jest na płaskim podłożu.

Kupiłem dzisiaj filtr paliwa w nadzieji rozwiązania problemu małym kosztem ( zalezy mi na tym gdyż nie mam pieniędzy) Nie wiem tylko gdzie go szukać. Doradzcie mi.

Przewertowałem całe forum ale nic na ten temat nie znalazłem.
Będe wdzięczny za schemat całej komory silnika z wyszczególnieniem gdzie co jest i jak co się nazywa. Jestem laikiem w tej dziedzinie.

PostNapisane: 22 gru 2009, 22:32
przez BratCukierka
Keller a próbowałeś wymigać kody błędów za pomocą diody z rezystorkiem?? sposób tani, a myślę, że warto sprawdzić czy ECU zapamiętał jakieś błędy

PostNapisane: 22 gru 2009, 23:25
przez marimart81
filtr paliwa kolego masz pod akumulatorem (zaraz przy poduszce) -jeśli kupisz nowy to poznasz jego wygląd i go szybciej zlokalizujesz

Keller napisał(a):Rano gdy chciałem go odpalić nie chciał nawet drgnąć. Alternator kręcił.
Po 10 próbie odpalił ale strasznie zakopcił i przerywał niemiłosiernie. Za chwile zgasł.


bardziej to chyba rozrusznik kręci :D a na jaki kolor ci zakopcił??

PostNapisane: 23 gru 2009, 00:00
przez Beny
Keller napisał(a):Moją mazdunie mam już dobry rok.

i jak sie zepsuła to dopiero szukasz pomocy na forum nie ładnie :P

Wymień ten filtr paliwa,nie zaszkodzi ale obstawiam że to nie pomoże.Ja obstawiam elektrykę

PostNapisane: 23 gru 2009, 09:45
przez Redoo
A jaki masz tam silnik?

PostNapisane: 23 gru 2009, 10:12
przez ROMAN-R87
jak masz v6 to filtr paliwa jest na skrzyni biegow i musisz zdemontowac doloa, aku, i podstawe aku, wtedy jest dobre dojscie
pozdrawiam ;)

PostNapisane: 23 gru 2009, 11:32
przez paaawel5
sprawdz świece i w sumie cały układ zapłonowy (jechałem kiedys fiestąi też tak miałem ze mało sie nie zagotowała a mocy 0 na 2 nie chciała jechać) świece załatwiły sprawe

PostNapisane: 23 gru 2009, 12:04
przez MazDarek
Keller napisał(a):Gdy ostygł płynu nie było. Dolałem więc nowy i ruszyłem w trasę wszystko było dobrze. temperatura idealna.

Sprawdź pompę cieczy chłodzącej. U mnie rozszczelniała się na nagrzanym silniku i nawet nie było widać którędy płyn uciekał bo od razu odparowywał.

PostNapisane: 23 gru 2009, 13:08
przez Globy
Niestety nie wiem, dlaczego tak jednorazowo płyn uciekł, ale nie martw się. Może temat przenieść do działu 626, tam Forumowicze pomogą?

PostNapisane: 23 gru 2009, 14:46
przez ddunn
a może uszczelka pod głowicą?

PostNapisane: 26 gru 2009, 15:58
przez Keller
Kupiłem ten filtr paliwa. Ale dalej nie wiem gdzie go szukać po maską.
Wyjąłem akumulator, odkręciłem podstawkę akumulatora i lipa dalej go nie widać.

Zamieszczam zdjęcie, proszę wskażcie mi co mam dalej wykręcać. Nie mam kanału :(

Obrazek

PostNapisane: 26 gru 2009, 17:55
przez czejs
A filtr przypadkiem nie jest bliżej grodzi?? w KL-u tak jest.

PostNapisane: 26 gru 2009, 19:49
przez Keller
:) Doradzi mi ktoś?

PostNapisane: 26 gru 2009, 21:21
przez paaawel5
heh na tej fotce go nie zobaczysz :)
jest z tej strony ale w miejscu końca harmonijki na rurze do filtra powetrza (5cm wyzej i 5 cm w prawo i z 15 w dół ;) ) bedzie taki ledwie widoczny
wogóle kto ci powiedział ze jest pod akumulatorem??

PostNapisane: 26 gru 2009, 21:25
przez Beny
paaawel5 napisał(a):wogóle kto ci powiedział ze jest pod akumulatorem??

nie pod,tylko lepiej wyciągnąć aku żeby wymienic filtr przynajmniej tak jest w BA V6 <glupek2>

PostNapisane: 26 gru 2009, 21:30
przez paaawel5
Beny napisał(a):nie pod,tylko lepiej wyciągnąć aku żeby wymienic filtr przynajmniej tak jest w BA V6 <glupek2>

ja u siebie wyjąłem obudowe filtra powietrza ;P

PostNapisane: 26 gru 2009, 22:21
przez Hazu
W BA Jest pod akumulatorem bo akumulator jest między kolektorem a kielichem nadwozia.
W filtr jest w tym samym miejscu czyli pod harmonijką.

PostNapisane: 26 gru 2009, 22:57
przez Keller
:( to gdzie w końcu jest ten filtr paliwa? Skoro pod harmonijką jest pompa?

Ma może ktoś książke / poradnik jak takie rzeczy naprawiać?

PostNapisane: 26 gru 2009, 23:04
przez Hazu
Keller niuniu, jeżeli masz problem ze zlokalizowaniem filtra to może sobie odpuść bo jeszcze krzywdę mazdzie zrobisz.

Do listwy wtryskowej masz podłączone dwa przewody paliwowe, jeden zasilający, drugi przelewowy.
idź po przewodzie zasilającym od listwy w dół i trafisz od razu na filtr paliwa.

PostNapisane: 27 gru 2009, 00:17
przez Beny
W xedzie naprwde go nie widać?
Moze tak jak mówi Hazu lepiej niech ci ktos wymieni,bo były już przypadki na forum ze benzyna w układzie chłodzenia pływala po wymianie filtra paliwa <glupek2>