Strona 1 z 1

Brak iskry, uszkodzony czujnik halla.

PostNapisane: 7 paź 2009, 17:55
przez marilyn manson
witam wszystkich mój problem jest taki że w moim xedosie nie ma iskry, ale od początku. jakiś czas temu podczas jazdy zanikały mi obroty, samochód jechał a obrotomierz leżał na zerze, następnie gdy jechałem na równym gazie bez przyspieszania po przejechaniu około 300 metrów mazda gasła, po chwili kręcenia zapalała. zdarzyło się tak z pięć razy za szóstym padła :( elektryk po zbadaniu auta stwierdził że nie ma iskry obarczył winą czujnik halla bo gdy podpiął jakoś na krótko to iskra była. cewki rzekomo są dobre i moduł też jak sprawdził nie wiem. kupiłem już dwa te przeklęte halle (z moim mam trzy) a iskry jak nie było tak niema :P . więc co waszym zdaniem to może być bo kolejnego już kupować nie mam zamiaru. proszę o jakąś podpowiedz

PostNapisane: 7 paź 2009, 21:33
przez Hazu
marilyn manson napisał(a):kupiłem już dwa te przeklęte halle (z moim mam trzy)

gdzie masz te trzy czujniki?

PostNapisane: 7 paź 2009, 22:05
przez marilyn manson
kupiłem dwa aparaty z moim mam już trzy i dlatego nie chce mi sie wierzyć żeby wszystkie były popsute

PostNapisane: 7 paź 2009, 22:59
przez Hazu
Masz lpg?

PostNapisane: 8 paź 2009, 08:17
przez marilyn manson
tak mam ale ani na jednym ani na drugim nic sie nie dzieje. zastanawiam się czy kupiłem dwa uszkodzone aparaty czy problem jest gdzieś indziej.

PostNapisane: 8 paź 2009, 18:06
przez Hazu
Z reguły z mazdami jest tak; że wszystko jest w poządku dopuki ktoś swoich łap nie wepcha i nie zepsuje.

Sprawdziłbym na Twoim miejscu jak podlaczone jest zczytywanie obrotów instalacji gazowej bo może tam jakieś zwarcie się zrobiło.

PostNapisane: 8 paź 2009, 19:48
przez marilyn manson
da się to samemu zlokalizować czy do elektryka lub kogoś od montażu gazu trzeba wołać? sprawdziłem dzisiaj błędy i mam następujące 1,2,3,8,10,40 trochę ich jest :( ale nie wiem co znaczą

PostNapisane: 9 paź 2009, 09:59
przez ZipperPL
Hazu napisał(a):Z reguły z mazdami jest tak; że wszystko jest w poządku dopuki ktoś swoich łap nie wepcha i nie zepsuje.


...święte słowa... <snajper>

PostNapisane: 9 paź 2009, 21:39
przez marilyn manson
to może znacie jakiegoś dobrego elektryka w kielcach lub okolicach który mógłby się tym zająć? bo tych których odwiedziłem rozkładają ręce.

PostNapisane: 9 paź 2009, 21:47
przez Hazu
Instalacja elektryczna jest taka jak w mx-5 więc problemu ze znalezieniem schematów byc nie powinno.

PostNapisane: 20 paź 2009, 18:15
przez marilyn manson
moja madzia wreszcie ożyła, przyczyna to aparat, zregenerowałem swój stary i maszyna lata, cóż miałem takiego pecha że trafiłem na nieuczciwych sprzedawców na allegro.