Klub MazdaSpeed

Witam.

Mam następujący problem i nigdzie nie mogę znaleść rozwiązania.Dzisiaj jak odpalilem auto to stala się następująca rzecz:

Silnik stal się jakby przymulony do ok 4 tysiecy lekko szarpie przy przyspieszaniu
Na luzie obroty skaczą co jakiś czas od 500 do 1100
Słychać takie jakby prykanie? ale to jest spowodowane raczej powyższą sytuacją.

Myślę że to raczej nie świece bo ściągałem fajki i na każdej było słychać różnice w pracy silnika tylko 1 swieca dawala bardzo duża iskre aż wyskakiwała ona z tunelu.

Z góry dziękuję.

Cos jakby aparat zapłonowy,na forum szukałeś?Sprawdzałeś błedy?

Szukalem na forum ale nic konkretnego nie znalazlem, a błędów nie sprawdzałem jutro się postaram to zrobić rano. Dodam jeszcze ze im mocniej nacisnę pedał tym wolniej przyśpiesza.

W xedzie jest guma łączaca filtr powietrza z przepustnica?Zobacz czy nie jest peknieta i nie ciagnie lewego powietrza.

jakies swistanie slychac w silniku szczegolnie jak spadaja obroty

–> xedos 6

OK okazalo się ,że świece miały przebicia teraz chula aż miło

TUBI

Mam podobny problem. Npisz jak sprawdziłeś owe przebicia?

Powiem ci tak jak wyciagalem fajki to się zdawalo ze wszystkie gary chodzą więc pojechałem do mechanika ten sprawdzil mi przewody potem wyciagnol swiece i mowi ze byly przebicia po wymianie na nowe wszystko wrocilo do normy.