Strona 1 z 2
Bąbelkowanie w układzie chłodzenia (Problem rozwiązany)

Napisane:
2 sty 2009, 17:50
przez iten83
Koledzy.
Szukałem troszke na forum podobnych tematow, ale nie znalazłem wiec sie pytam.
Posiadan od ponad roku mazde xedos 6 nie bita, sprowadzona ze szwajcarii, ale nie oto chodzi.
Ostatnio zaobserwowałem (babelkowanie} po odkręceniu korka plynu chłodzacego po lewej stronie silnika, i minimalny wzrost teperatury. Ubywajacego płynu nie zaobserwowalem.
Podejzewam że poszła uszczelka pod głowicą.
Czy ktos sie z tym spotkal?????????????
Prosze też o napisanie w jakie uszczelki musze się zaopatrzyć,jakiej firmy,
Albo adres jakiegos sklepu internetowego gdzie moge sie w to wszystko zaopatrzyc.
Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Napisane:
2 sty 2009, 18:06
przez wiesiek5
Potrzebne ci są 2 uszczelki pod głowice bo nie wiadomo która to głowica , doradzam planowanie głowic!
Następnie warto wymienić uszczelniacze zaworów 24 szt. uszczelki pokrywy zaworów ori Mazda bo ninne leją i jeszcze uszczelki kolektorów ssący x2 wydechowy x2 i jeszcze x2 simeringi na wałki rozrządu.
Reszta to już sama mechanika a jest co rozbierać.
Jak masz problem z zdobyciem częsci to mogę pomuc .
Posiadam wszystkie na miejscu.
Wiesiek.

Napisane:
2 sty 2009, 18:07
przez Hugo
iten83 napisał(a):Prosze też o napisanie w jakie uszczelki musze się zaopatrzyć,jakiej firmy,
Uszczelka pod głowicę, uszczelka kolektora ssącego, uszczelka kolektora wydechowego.
iten83 napisał(a):Albo adres jakiegos sklepu internetowego gdzie moge sie w to wszystko zaopatrzyc.
www.carspeed.pl

Napisane:
2 sty 2009, 18:50
przez Hazu
iten83 ale najpierw upewnij się ze to uszczelki pod głowica puściły.
Chyba bardzo rzadko w tych silnikach występuje ten problem.
Też myślałem kiedyś że mi poszła uszczelka bo ciągle układ był zapowietrzony ubywało delikatnie płynu.
Okazało się że była neszczelność na przewodzie.

Napisane:
2 sty 2009, 19:29
przez iten83
Zobacze jeszcze przy zbiorniczku wyrównawczym.
Musze odkrecic zdezak i sprawdzic w jaki sposub pompa pobiera sobie płyn ze zbiorniczka.
Moze tam jest pies pogrzebany.

Napisane:
2 sty 2009, 19:45
przez Hazu
To nie pompa pobiera płyn ze zbiorniczka.
Płyn jest pociągany wtedy gdy silnik stygnie i w układzie robi się podciścnienie.
a pociąga go sobie wężykiem który jest podłaczony obok korka ciśnieniowego, po prawej stronie chłodnicy.
Nie zdejmuj zdeżaka bo to prawie dniówka roboty.

Napisane:
2 sty 2009, 19:57
przez iten83
A moze masz jakies Pomysly na zdjagnozowanie dlaczego by w korku bombelkowało? Bo mi juz powoli włosy wypadaja z tego powodu. A ten węzyk nad chłodnicą nie słuzy tylko jako przelew?

Napisane:
2 sty 2009, 20:45
przez TRIBUTE
A ja powiem tak jak nie masz na bagnecie do sprawdzania oleju białego nalotu mieszania się oleju z płynem a płynu nie ubywa.Zwróć uwagę na termostat w Xedosie jest na powrocie a nie na zasilaniu obiegu cieczy chłodzącej.Miałem podobny problem bąbelki wzrost temperatury też myślałem o uszczelkach jednak po wyjęciu i sprawdzeniu termostatu okazało się ze on był odpowiedzialny za całe to zamieszanie.Jezdzę teraz ze dwa lata i żadnych problemów z chłodzeniem.Nie mówię ze mam racje jednak czasami szukamy poważnych problemów a tu wystarczy parę groszy

Napisane:
2 sty 2009, 21:01
przez qbass
Hazu napisał(a):Chyba bardzo rzadko w tych silnikach występuje ten problem.
Dokładnie. Uszczelka jest z takiego materiału, że ciężko to uszkodzić.
Wszystkie części potrzebne wymienił Ci Wiesiek, jednak na początku sprawdź czy przyczyna leży na pewno w uszczelce.

Napisane:
2 sty 2009, 21:50
przez Hazu
iten83 sprawdź dokładnie układ chłodzenia pod kątem wycieków.
bombelkowanie może byc spowodowane występowaniem powietrza w układzie z powodu nieszczelności.
Ten przewód przy korku służy do odprowadzenia płynu z układu w czasie rozgrzewania i do napełnienia układu w czasie schłodzenia Bo wiadomo jak ciecz zachowuje sie pod wpływem temperatury?
Jak w układzie masz nieszczelnoiść to nie zasysa płynu ze zbiorniczka tylko powietrze z nieszczelności.
Sprawdź sprawność korków bo też są ważne
Sprawdź kody błędów – może czujnik nawala?
itd. itd,....
Na forum wszystko znajdziesz.

Napisane:
3 sty 2009, 00:02
przez waldii
a moze tez pitolic sprawe pompa wody.I wcale nie musi z niej cieknac


Napisane:
4 sty 2009, 11:00
przez Redoo
wiesiek5 napisał(a):doradzam planowanie głowic!
a ja mam pytanie do kolegi
wiesiek5 dlaczego?

Napisane:
4 sty 2009, 14:06
przez iten83
Sprawdzałem pod samochodem Zadnych wycieków płynu niema pompa też suchutka. A co moz dziać sie z pompą jak nie cieknie a jest nie dobra jak piszesz? Za jakies 12 tys bede wymieniał rorzżad to też pompe zmienie to bede pewniejszy ze pompa nie szwankuje.

Napisane:
4 sty 2009, 14:48
przez Hazu
Redoo napisał(a):a ja mam pytanie do kolegi wiesiek5 dlaczego?
skoro uszczelka puściła to znaczy ze głowica już odpuściła w tym miejscu.

Napisane:
4 sty 2009, 18:38
przez qbass
Jeśli płaszczyzna głowicy przekracza 0.1mm (a w ok. 8 na 10 przypadków tak jest), głowicę trzeba planować.

Napisane:
5 sty 2009, 22:47
przez waldii
iten83 napisał(a):A co moz dziać sie z pompą jak nie cieknie a jest nie dobra jak piszesz?
mysle,ze uszkodzona pompa moze zapowietrzac uklad w czasie pracy a jesli pozostanie podcisnienie to pompa nie puszcza.U mnie nagle zginelo ogrzewanie i temp poszla do gory.Zero wyciekow.Wymienilem pompe i spoko.A drugi przypadek to w Toyocie.Jak jezdzilem normalnie to wsio bylo oki ale jak kilka razy pocisnalem do czerwonej kreski to wywalajo plyn przez zbiorniczek wyrownawczy.Pompa wymieniona i spoko

Napisane:
7 sty 2009, 18:06
przez chester1
jesli padla uszczelka pod glowica to raczej sie glowice planuje bo gdy silnik sie zgrzeje to powieszchnia glowicy nie jest rowna i moze wywalac pozniej uszczelke
nie wiem jak to sie ma z kolizyjnioscia ? czy po planowaniu silnik bedzie kolizyjny??
ja w poprzednik silniku KL robilem uszczelki i musialem planowac bo byla duza nierownosc

Napisane:
7 sty 2009, 19:19
przez hedon
Problem z automatyczna skrzynia biegow zablokowala sie i nie moge zmienic biegu z pozycjii P

czy ktos wie co mam zrobic ? dz...

Napisane:
7 sty 2009, 20:57
przez tiger918
...ja moze powiem na swoim przykładzie bo robilem uszczelki miesiąc temu w swoim xedzie 2.0...objawy u mnie byly takie...po przejechaniu okolo 100 km wskazówka od temp zaczynała szalec a płyn wyciekał górą zbiorniczka wyrównawczego po prawej stronie taki z korkiem plastikowym ze skala.poza tym teraz juz moge powiedziec po naprawie ze gdy auto bylo dzien wczesniej zalane i odpowietrzone to i tak po paru dniach brakowało plynu (gdy robiłem mniejsze trasy) zawsze gdy samochód ostygł to jak odkrecilem korek przy bloku silnika (najwyższy punkt układu) to bylo sucho i ani sladu płynu a teraz jak ostygnie jest pełno pod nim.dodam ze oczywiscie wymienilem korek przy chłodnicy , termostat i troszke wczesniej pompe razem z rozrzadem.dopiero wtedy wziąlem sie za głowice. zrobilem jeszcze jeden test przed naprawa tj. rozgrzewalem silnik do otwarcia termostatu i obserwowałem co sie dzieje w zbiorniczku do którego płyn po rozgrzaniu wpływa spod korka....w miare jak sie rozgrzewał silnik poziom w zbiorniczku sie podnosił...to normalne ale szły tez bomble powietrza myslalem ze układ nie odpowietrzony ale bomble szły cały czas nie za bardzo ale szły...ogrzewanie bylo oki ale zawsze jak dolalem płynu jak brakowalo to bylo troszke lepsze...wreszcie nie wytrzymalem i wziąlem sie za głowice .uszczelki byly w miare ale jak sie okazało ktos przede mna przegrzewał autko i głowice były krzywe..po planowaniu i naprawie wreszcie spokój...mam nadzieje ze moje obserwacje ci sie przydadza... jak cos to pytaj pozdro

Napisane:
17 sty 2009, 19:47
przez iten83
U mnie jest tak. Jak pracoje silnik na wolnych obrotach to sporadycznie pojawi sie babelek w korku w najwyzszym punkcie układu. Jak zwieksze obroty to coraz wiecej pojawia sie babelków. Pare dni temu miałem mozliwosc skozystania z kanału i dokładnie obejzałem silnik i jego elementy, wszedzie sucho. Układ chłodzenia tez mam szczelny gdyż po ostygnieciu silnika robi sie w układzie podcisnienie. Dodam jeszcze z płynu w zbiorniczku nie ubywa. Narazie nie miałem czasu zajzec do termostatu bo zmieniałem amorki przednie. Duzo jest komplikacii przy odkrecaniu termostatu?? Bo jak zerknąłem to tam sate osłony od paska rozrzadu.