Krztuszenie na zimnym silniku, przy ok 3000 obr.
Napisane: 27 lis 2008, 15:31
Witam,
Mam od jakiegoś czasu następujący problem – gdy silnik jest zimny (np. pierwsze odpalenie z rana po nocy stania), i gwałtowniejszym dodaniu gazu podczas jazdy (np. na 2 biegu), gdy silnik wchodzi w okolice 3000 obr. odczuwam jak by spadek mocy i krztuszenie się silnika, gdy silnik jest ciepły wszystko jest OK, nie ma żadnych problemów.
Nawet gdy jest zimny, odpala "na dotyk" przy delikatnym dodawaniu gazu również problem nie występuje (albo występuje tak delikatnie, że nie zwracałem uwagi).
Oczywiście wiem, że zimne auto trzeba "oszczędzać", ale dzisiaj musiałem z rana auto wyprzedzić jak był jeszcze zimny i przyznam, że "trochę" się spociłem jak w połowie manewru poczułem, ze to coś nie jedzie tak jak powinno...
Co może być przyczyną takiego zachowania? Przyznam, że świecą należała by się już wymiana – to może być ich wina?
Aha – auto stało kilka h dzisiaj i znowu ostygło, wskazówka temperatury poniżej skali i... wszystko jest OK – czyli przy pierwszym odpalaniu po dłuższym postoju w zimnie się dzieje to co się dzieje...
Mam od jakiegoś czasu następujący problem – gdy silnik jest zimny (np. pierwsze odpalenie z rana po nocy stania), i gwałtowniejszym dodaniu gazu podczas jazdy (np. na 2 biegu), gdy silnik wchodzi w okolice 3000 obr. odczuwam jak by spadek mocy i krztuszenie się silnika, gdy silnik jest ciepły wszystko jest OK, nie ma żadnych problemów.
Nawet gdy jest zimny, odpala "na dotyk" przy delikatnym dodawaniu gazu również problem nie występuje (albo występuje tak delikatnie, że nie zwracałem uwagi).
Oczywiście wiem, że zimne auto trzeba "oszczędzać", ale dzisiaj musiałem z rana auto wyprzedzić jak był jeszcze zimny i przyznam, że "trochę" się spociłem jak w połowie manewru poczułem, ze to coś nie jedzie tak jak powinno...
Co może być przyczyną takiego zachowania? Przyznam, że świecą należała by się już wymiana – to może być ich wina?
Aha – auto stało kilka h dzisiaj i znowu ostygło, wskazówka temperatury poniżej skali i... wszystko jest OK – czyli przy pierwszym odpalaniu po dłuższym postoju w zimnie się dzieje to co się dzieje...