Strona 1 z 1

Wyciek oleju – wymiana uszczelniacza wału korbowego

PostNapisane: 24 lis 2008, 21:45
przez Vince
Witam,
Przy okazji wymiany płynu w układzie chłodzenia mechanik zauważył, że gdzieś z dołu silnika w mojej Madzi sączy się olej. Po dokładnym umyciu silnika, stwierdził, że cieknie z połączenia między silnikiem i skrzynią biegów i trzeba wymienić uszczelniacz wału korbowego. W związku z tym mam do Was 2 pytania:

1) czy Waszym zdaniem ma rację, czy też olej może cieknąć z jakiegoś innego miejsca, które np. jest "słabością" tego silnika? Olej pojawia się w przedniej części silnika, mniej więcej pod aparatem zapłonowym. Jakiś czas temu wymieniany był oring pod aparatem zapłonowym, więc to na pewno nie to. Pod samym aparatem jest suchutko. Mokro zaczyna się robić dopiero w okolicach skrzyni biegów a potem im niżej, tym gorzej ;) Po przejechaniu ok. 150km po umyciu silnika, wyciek jest już wyraźnie widoczny.

2) zakładając, że mechanik ma rację, czy cena 700 zł za wymianę uszczelniacza (tylko robocizna) nie jest przypadkiem zbyt wysoka?

Dzięki z góry za pomoc!

PostNapisane: 24 lis 2008, 21:51
przez rafal_ldz
nie wiem, czy jest za wysoka, trzeba wyjąć skrzynię itp. ale nie jestem pewien, czy naprawa jest konieczna:) jeśli nie ma dużego wycieku to można się wstrzymać do czasu wymiany sprzęgła, jeśli takowa będzie kiedyś konieczna, a wymiana sprzęgła zaczyna się pewnie od ok. 200zł za robociznę :) choć pewnie zależy od auta :)

PostNapisane: 24 lis 2008, 22:07
przez Vince
rafal_ldz napisał(a): jeśli nie ma dużego wycieku to można się wstrzymać do czasu wymiany sprzęgła, jeśli takowa będzie kiedyś konieczna

Nie jestem pewien, ale w automacie chyba sprzęgła się nie wymienia ;P
Chociaż mogę się mylić...

rafal_ldz napisał(a): wymiana sprzęgła zaczyna się pewnie od ok. 200zł za robociznę :)

jeśli jest tak jak piszesz to 700 za wymianę uszczelniacza to chyba zdecydowanie za dużo <killer>

PostNapisane: 24 lis 2008, 22:11
przez Hugo
Vince napisał(a):czy cena 700 zł za wymianę uszczelniacza (tylko robocizna) nie jest przypadkiem zbyt wysoka?
Jest ceną nie normalną :| . Połowa z tego jest do przyjęcia.
rafal_ldz napisał(a):jeśli nie ma dużego wycieku to można się wstrzymać do czasu wymiany sprzęgła, jeśli takowa będzie kiedyś konieczna
Jeśli się wstrzyma z usunieciem wycieku to już dzisiaj wiadomo, że wymiana sprzęgła będzie koniecznością. Przecież wyciek raczej się nie zmniejszy, a wręcz przeciwnie, zaolei sprzęgło i już mamy wymianę konieczną sprzęgła ;)

PostNapisane: 24 lis 2008, 22:36
przez majkes
ja w takim xedosie jak twój 700pln płaciłem za wymiane skrzyni na manual i wymiane sprzęgła w serwisie mazdy tak jakby.więc chyba troche dużo.

PostNapisane: 25 lis 2008, 09:52
przez Vince
OK. Dzięki za Wasze opinie. Wygląda na to, że mechanik przesadził z ceną i będę szukał tańszego.
Teraz pytanie trochę z innej beczki: czy wyciekający olej mógł się przedostać do skrzyni biegów i coś tam ewentualnie uszkodzić (a nawet jeśli nie to czy dalsze jeżdżenie z tym wyciekiem czymś takim grozi)?

PostNapisane: 25 lis 2008, 16:14
przez Hugo
Vince napisał(a):czy wyciekający olej mógł się przedostać do skrzyni biegów i coś tam ewentualnie uszkodzić (a nawet jeśli nie to czy dalsze jeżdżenie z tym wyciekiem czymś takim grozi)?
Nie.

PostNapisane: 25 lis 2008, 17:48
przez rafal_ldz
Vince napisał(a):
rafal_ldz napisał(a): jeśli nie ma dużego wycieku to można się wstrzymać do czasu wymiany sprzęgła, jeśli takowa będzie kiedyś konieczna

Nie jestem pewien, ale w automacie chyba sprzęgła się nie wymienia ;P
Chociaż mogę się mylić...

rafal_ldz napisał(a): wymiana sprzęgła zaczyna się pewnie od ok. 200zł za robociznę :)

jeśli jest tak jak piszesz to 700 za wymianę uszczelniacza to chyba zdecydowanie za dużo <killer>


nie zwróciłem uwagi na opis pod avatarem ;P że automatem jeździsz ;P

PostNapisane: 29 lis 2008, 23:18
przez Yarick
Vince napisał(a):Teraz pytanie trochę z innej beczki: czy wyciekający olej mógł się przedostać do skrzyni biegów i coś tam ewentualnie uszkodzić (a nawet jeśli nie to czy dalsze jeżdżenie z tym wyciekiem czymś takim grozi)?

grozić nie grozi tylko sprawdź olej w skrzyni od czsu do czasu bo szkoda zajechać

PostNapisane: 21 sty 2017, 11:14
przez AleksanderVM
Podłączę się do tematu ale "z drugiej strony" :–)

Będę wymieniał rozrząd więc i uszczelniacze wałków i wału.

Pytania:
1. czy wymiana uszczelniacza wału jest na tyle skomplikowana, że trzeba do warsztatu?
2. czy uszczelniacze wałków wymienia się bez ich demontażu?

Dodam, że mam narzędzia i potrafię ich użyć. Ostatni raz korzystałem z warsztatu przy wymianie pompy wspomagania, bo dostęp bez podnośnika jest mizerny.

-----

Poradziłem sobie :–) więc sam odpowiem na pytania:

1. nie jest skomplikowana
2. bez demontażu