Klub MazdaSpeed

witam mam pytanko, co może być powodem bo zaobserwowałem że na wolnych obrotach przy rozrządzie coś stuka taki głuchy dźwięk jak by coś było luźne i obijało się, jak dodam gazu czyli podniosę na obrotach dźwięk ginie słychać to tylko na wolnych obrotach, może ktoś miał coś takiego i pomoże mi to zdiagnozować. Z góry dzięki

jest już taki temat gdzieś na forum chyba zatytułowany " klekoczący silnik ... coś z klekotaniem na pewno i tam pewnie znajdziesz odpowiedź

http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... ekocz%B1cy

możliwe że sprężynki na wałkach rozrządu trzeba wymienic lub napinacz hydrauliczny

A moze lepiej pojechac do dobrego warsztatu........

glock napisał(a):A moze lepiej pojechac do dobrego warsztatu........

No nie nikt z nawet dobrego warsztatu nie zdiagnozuje Ci usterki spwodowanej sprężynkami na wakach rozrządu chyba że miał już doczy nienia z tymi silnikami.
Nawet doświadczeni (zdawało by się ) mechanicy zajmujacy się od lat mazdami maieli problem z ustaleniem powodu tykania silnika.

Na moje oko może być to napinacz hydrauliczny rozrządu, no ale pytaj jeszcze. Pozdro.

EDIT, Porek: Poprawiłem twój post, na przyszłość proszę nie pisać z włączonym CAPSLOCKiem. Pozdrawiam, Mateusz.

Możliwe też, że to koła zębate tak hałasują. Ale najprawdopodobniej sprężyny na wałkach....
Aha jeszcze jest możliwość że HLA wydaje taki dźwięk.

O stukających V'kach było milion topiców jednak mimo to nie umiem postawić diagnozy. Poniżej filmiki, które mniej więcej oddają właściwe dźwięki.

<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/yrhZxPhX2_A&hl=pl&fs=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/yrhZxPhX2_A&hl=pl&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>

<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/2LN9_nFyeAA&hl=pl&fs=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/2LN9_nFyeAA&hl=pl&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>

Skłaniam się ku zaworom, może popękały sprężynki. Napinacz sprawdzałem, rolki jak nowe. Po głowie chodzą myśli czy to czasem nie panewka, czy popękane pierścienie ? Zaczęło stukać ot tak nagle.

1. Sprawdzane świece – wszystkie identycznie wyglądają.
2. Odłączałem każdy cylinder z osobna. Wykręcałem świecę celem obniżenia kompresji. Niestety pukanie na 5 garach we wszystkich konfiguracjach nie ustępuje.
3. Osłuchiwane gołym uchem, przez drewniany klocek, gdzie nie przyłożysz ucha tam słychać. Tak się diabelstwo niesie, po całym silniku.
4. Nie ma różnicy czy zimny czy ciepły
5. Jeśli położyć dłoń na pokrywie zaworów czuć jakby coś gdzieś w coś pukało

Nim zacznę rozbierać na drobne mam nadzieję, że może doświadczeni w k-series spotkali się z takim dokładnie łomotem silnika i podpowiedzą cóż to może być. Jak wiadomo zdejmowanie głowic w k-series trochę kosztuje (2 uszczelki, planowanie itd.)

No Panowie, wytężcie słuch, wiosna blisko muszę czymś na zlot przyjechać

Luki1010 napisał(a):Napinacz sprawdzałem, rolki jak nowe.

ja dalej upierałbym sie przy zużytym napinaczu i pasku uderzajacym o osłone rozrzadu

Wg mnie to nie sprezynki walkow rozrzadu i HLA. W/w przeze mnie rzeczy klepia jak autko pracuje na jednakowych obrotach, np na biegu jalowym a tutaj wyraznie klepie przy 'przyspieszaniu'.

Moja rada Wez kawalek drewnianego kolka, niech silnik pracuje a Ty przykladaj jednym koncem do motoru a drugim do ucha. Druga osoba niech przyspiesza. W miejscu w ktorym wali wyraznie bedzie slychac inny dzwiek.

KANAL napisał(a):Wez kawalek drewnianego kolka, niech silnik pracuje a Ty przykladaj jednym koncem do motoru a drugim do ucha.

Wczoraj robiłem test drwala niestety nie przyniósł spodziewanych rezultatów

Luki1010 skoro nie przyniosl moze dzwiek ten bezposrednio nie pochodzi z samego silnika. Moze rzeczywscie cos z rozrzadem.

Waldiego dopytaj on wie jak stukają korbowody na panewkach – myslę że to grubsza sprawa niż sprężynki na wałkach popychacze.

Hazu napisał(a):Waldiego dopytaj on wie jak stukają korbowody na panewkach

No własnie tak (jak w ogole mozna cos powiedziec po odsłuchaniu nagranego dzwieku)

Wiadomo, że takie osłuchiwanie średnio ma sens. Jednak liczyłem na to, że po częstotliwości stuków, czy momentu w którym się pojawiają da się coś wywnioskować. Panewka chodzi mi po głowie. Zastanawiają mnie jednak 2 rzeczy. Panewka odzywa się raczej przy 3-4k rpm i raczej przy schodzeniu z obrotów z tego co wiem. Tutaj kiedy dodam gazu.
Druga sprawa, że przy wykręconej świecy z kazdego garka po kolei, stukanie nie ustępuje, nawet nie zmienia swego natężenia. Dlatego panewkę odrzuciłem. No nic, zdejmę michę i obejrzę panewki.
Czy pęknięty któryś z pierścieni mógłby wydawać taki dźwięk?

Ciśnienie oleju jest prawidłowe?

Brał Ci dużo oleju?

może to nagar na tłoku?

Panewka/ki "grają " zawsze pod obciązeniem czyli w momencie rozpedzania silnika , gdy silnik spada z obrotów nie działają tego typu sily ale jak tez jest metaliczny stuk stawiam na sworzen tłokowy – tego typu zagadnienia /opisy/porady tutaj to błądzenie slepego we mgle oczywiscie bez obrazy Panowie....