Strona 1 z 9

Obroty podczas zmiany biegów – Ten typ tak ma :)

PostNapisane: 17 kwi 2008, 14:27
przez Barthek
Witam,
Zauważyłem następującą regułę podczas zmiany biegów (skrzynia manualna):
kiedy silnik nie nabrał jeszcze optymalnej temperatury, podczas wciśnięcia sprzęgła i przed wrzuceniem następnego biegu obroty silnika spadają w miarę powoli i biegi wchodzą gładko. Natomiast podczas zmiany biegów, kiedy silnik jest już rozgrzany obroty spadają dużo szybciej i wrzucając następny bieg czuć szarpnięcie.
Dodatkowo na ciepłym silniku auto dużo mocniej wyhamowuje silnikiem niż na zimnym.
Czy tylko u mnie tak jest czy to normalne zjawisko?

Po kilku stronach wątku i wielu regulacjach odpowiedź : Tak ma być – to normalne

PostNapisane: 17 kwi 2008, 15:16
przez y
Barthek1983 napisał(a):Czy tylko u mnie tak jest czy to normalne zjawisko?

Tez tak mam, a silniczek troszke inny ;) Czasami sie zastanawiam czy daloby sie takie wolne opadanie obrotow zrobic na stale. Ale pewnie to nie kwestia samych obrotow a tez zimnych plynow ustrojowych w silniku.

PostNapisane: 17 kwi 2008, 15:39
przez Firepoland
Sprawdź silniczek krokowy.

PostNapisane: 17 kwi 2008, 16:31
przez Barthek
Zadam głupie pytanie, gdzie jest silniczek krokowy? :)
Poza tym wszystko sprawdzone, świece, kable, zapłon, żadnych dziur w układzie dolotowym itd. TPS również prawidłowo ustawiony, obroty idealnie na 700, żadnych innych efektów ubocznych

PostNapisane: 19 kwi 2008, 14:43
przez Barthek
Chłopaki (i dziewczyny) :) , dalej proszę o pomoc...
Dodatkowe objawy to, że kiedy silnik jest już rozgrzany to po zdjęciu nogi z gazu czuć lekkie zdławienie zamiast równomiernego zwalaniania, następnie dodając gazu czuć lekkie szarpnięcie, zamiast płynnego rozpędzania. Objawy mają tylko miejsce podczas początkowej fazy tych operacji (zabrzmiało fachowo a to przecież normalne codzienne czynności) :)

PostNapisane: 6 sie 2008, 16:39
przez maryjo
witaj, mam to samo co opisywałeś o obrotach silnika (chodzi o zdławienie), a widzę od kwietnia nikt nie odpisał na post w tej sprawie, poradziłeś sobie jakoś czy przyzwyczaiłeś się tak jak ja :D ?

PostNapisane: 7 sie 2008, 09:38
przez Barthek
Witam,
Niestety dalej się borykam z tym problemem i nie potrafię sobie poradzić.
Chyba czeka mnie wizyta u Pana Jaksy – ale zwlekam z tym bo mam 250km w jedną stronę :( Skończyły mi się wszystkie pomysły...

PostNapisane: 2 lut 2009, 10:25
przez Barthek
Ryba81 napisał(a):Sprawdź silniczek krokowy

Dzięki Ryba, po długich poszukiwaniach i regulacjach, czytaniu forum itp itd. okazało się, że przyczyną jest silnik krokowy. Założyłem kompletną przepustnicę z Xeda 98r z niewielkim przebiegiem i działa tak jak powinno, żadnego szarpania przy dodawaniu i odejmowaniu gazu a obroty ładnie powoli opadają przy zmianie biegu <jupi> Swoją starą przepustnicę to mogłem sobie regulować w nieskończoność – zabieram się za rozebranie swojej i czyszczenie krokowca – może naprawię ;)

PostNapisane: 2 lut 2009, 19:49
przez gofer2109
jak sprawdzić silniczek krokowy?

PostNapisane: 2 lut 2009, 19:54
przez kzh600
to też i mnie iteresuje jak stwierzic,ze jest walniętey.....czy mozna kupić jakis nowy nie używke????

PostNapisane: 2 lut 2009, 22:39
przez zenith839
Nie sprawdzisz. Silnik krokowy jest sterowany komputerowo, ruch może być bardzo mały. Najczęściej silnik krokowy jest po prostu brudny. Jak czyszczenie nic nie daje to już kaplica

PostNapisane: 11 lut 2009, 09:36
przez Barthek
Barthek1983 napisał(a):działa tak jak powinno

No i się zepsuło – tydzień nacieszyłem się na nowej przepustnicy <killer>
Wszystko wróciło do stanu poprzedniego, czyli niepoprawnej pracy – obroty znowu bardzo szybko opadają podczas jazdy kiedy wrzucam sprzęgło i zmieniam bieg a jadąc np na 5-tce 70km/h szybko go wyhamowuje, na nowej przez tydzień się tak nie działo ładnie się toczył dużo wolniej wytracając prędkość na biegu :(
Ile wczoraj się nakląłem, że k... ten ch... idzie do Żyda itp itd
Wyjąłęm przepustnicę i wszystko wygląda tak jak przed jej założeniem. Co może być przyczyną ? :|

PostNapisane: 11 lut 2009, 18:46
przez Widelec
Barthek1983 napisał(a):Co może być przyczyną ?

np. źle ustawiony TPS.

PostNapisane: 12 lut 2009, 09:25
przez Barthek
Widelec napisał(a):źle ustawiony TPS

Wszystko chodziło dobrze, samo się zepsuło podczas jedej z tras.
Raczej wątpię, aby TPS sam się rozregulował, przerabiałem to w poprzedniej przepustnicy i poprawnie ustawiony TPS nic nie zmienił. Szukam dalej, może dostaje się gdzieś lewe powietrze, a to że wszystko działało poprawnie przez tydzień, może było zwykłym fuksem... :|

PostNapisane: 12 lut 2009, 09:39
przez nor
Musisz dobrze wyczyścić przepustnicę i ustawić obroty na 800-850 a nie 700 bo to jest za mało. Ja też miałem taki problem w swoim xedzie tylko że mi gasł jak puściłem gaz a czasem tylko dławił. Poprostu przepustnica sie nie domyka i łapie lewe powietrze. przyczyną niedomykania może byc również to że jest juz wyrobiona i się zacina.

PostNapisane: 12 lut 2009, 10:02
przez Barthek
Barthek1983 napisał(a):Raczej wątpię, aby sam się rozregulował

nor napisał(a):ustawić obroty na 800-850 a nie 700


Dzięki Nor za podpowiedź, ale czy jest możliwość, że samo się rozregulowało?
Już przerabiałem to na poprzedniej przpustnicy, ustawiłem ponad kreską na 800-850 a efekt to żadnej zmiany – szarpanie przy odejmowaniu i dodawaniu gazu, mocne wyhamowywanie na biegu, podczas wciśnięciu sprzęgła obroty odbijały się od 1100 podbijały do 1500 i zatrzymywały się na 1100. Nie schodziły nigdy do 800-850, tylko jak się zatrzymałem, wcisnąłęm sprzęgło i hamulec i powoli odpuszczałem sprzęgło, tak żeby nie ruszył a obroty spadły – wtedy wracały na 800-850. Nie chcę przechodzić tego samego z kolejną przpustnicą i nie uśmiecha mi się ani wyjazd do Warszawy do Jaksy ani do Wieśka w Dębicy :(
PS. Dla przypomnienia to ma miejsce tylko, kiedy silnik osiągnie optymalną temperaturę. Kiedy jest zimny obroty ładnie powolutku opadają i nie ma szrpań podczas dodawania i odejmowania gazu...

PostNapisane: 12 lut 2009, 11:38
przez sq2jul
to moze czujnik temperatury poszedl sie pasc?

PostNapisane: 12 lut 2009, 18:54
przez Widelec
jak ustawiałeś tego TPSa

PostNapisane: 12 lut 2009, 19:57
przez nor
W jaki sposób regulowałeś obroty?
Wiem, że już pisałeś, że sprawdzałeś poziom płynu chłodniczego, ale na wszelki wypadek skontroluj jeszcze raz i rób to codziennie (przed odpaleniem pierwszym), bo na razie innych przyczyn nie widzę. Jak coś to będziemy myśleć dalej co robić.

PostNapisane: 12 lut 2009, 22:52
przez Widelec
jak dla mnie masz źle ustawioną przepustnicę z TPSem.