Klub MazdaSpeed

W niedziele sprawdzając poziom oleju "zdębiałem" bagnet był suchy. Olej był zmieniany przy 165 000 a teraz jest 171 000, wlałem litr, pokazało na bagnecie (silnik zimny) poniżej minimum, wlałem drugi było równo między minimum a full (czyli ok).
Dzisiaj po przejechaniu 50km sprawdziłem i też ''zdebiałem" bo poziom był na full.
Czym to może być spowodowane?
Pozdrawiam

Sprawdzałeś poziom w tym samym miejscu?

muszisz dokładnie ustawiac samochod na rownej powierzchi i najlepiej rób to zawsze w tym samym miejscu i nie sprawdzaj zaraz po odstawieniu silnika , odczekaj z 15 minut .

marekk909 pewnie auto stalo lekko skosem,wlales dwa litry i sprawdziles.Tylko,ze jest tak zimno i zimny olej zanim dostanie sie do miski to chwile potrwa.Moze dlatego taka rozbieznosc.Najwazniejsze,ze przybywa a nie ubywa

Moim zdaniem to masz chyba niezłe branie oleju silnikowego kłaniają się pierścionki tłokowe nie przejmuj się tym to standard w mazdach pozdrawiam

fachura napisał(a):Moim zdaniem to masz chyba niezłe branie oleju silnikowego kłaniają się pierścionki tłokowe

łoooo fachura na odleglosc Nich zmierzy dokladnie a pozniej strasz kolege

fachura napisał(a):nie przejmuj się tym to standard w mazdach

626 GE 270kkm od wymiany do wymiany bez dolewki
121 DB to samo
323 V6 leje,bo trzeba.Konstrukcja fałki juz taka jest i nie przeskoczysz.

waldii napisał(a):fachura napisał:
nie przejmuj się tym to standard w mazdach

pierwsze słysze, mam 240 kkm i jeszcze nie zdarzało mi się żebym dolewki robił pomiędzy wymianami oleju. Problem istnieje tylko w V-kach ale to konstrucyjnie nie możliwe aby wyeliminowac całkowicie utraty oleju.

Santana napisał(a):Problem istnieje tylko w V-kach

I w Z5