Strona 1 z 1

Uszkodzona chłodnica

PostNapisane: 31 mar 2007, 13:34
przez dakopi
Witam! Ostatnio zauważyłem że ubywa mi powoli płyny chłodniczego, ale nie ze zbiorniczka wyrównawczego. Zlokalizowałem nieszczelność po lewej stronie chłodnicy u góry. Wyciek jest w dziwnym miejscu tzn. tam gdzie te ząbki które widać nie są zakrzywione. Wyciek następuje po otwarciu termostatu, jak działa cały układ chłodzenia. Przez tę nieszczelnośc zapowietsza się także cały układ, no i ciągle trzeba dolewać płynu.
Mam pytanie jak uszczelnić to miejsce żeby nie wyciskało tam płynu? Może by wystarczyło zagiąc te ząbki jak jest w wyżej i poniżej tego miejsca (jak jest u Was?)? Czym ewentualnie to uszczelnić?
Za każdą poradę będę bardzo wdzięczny


Obrazek

PostNapisane: 31 mar 2007, 14:04
przez XsiX
Jakieś 4 lata temu miałem identyczny wyciek :|
Z początku leciało mało jednak z czasem wyciek zaczął się powiększać. Po pewnym czasie przy zgaszonym silniku na skutek rosnącego ciśnienia w układzie płyn uciekał baaardzo intensywnie. Okazało się że w tej plastikowej częsci na skutek przegrzania (?) pojawiło się mikro-pęknięcie widoczne dopiero przy bardzo dokładnych oględzinach. Klejenie chłodnicy u specjalisty i dogięcie "ząbków" pomogło na jakieś 2 tygodnie. Skończyło się niestety wymianą chłodnicy na sprawną.
Przyjrzyj się bardzo dokładnie temu plastikowi – jeśli zobaczysz pęknięcie zacznij szukać nowej chłodnicy.

PostNapisane: 31 mar 2007, 15:09
przez dakopi
Przyjrzałem się bardzo dokładnie miejscu w którym jest nieszczelność. Nie ma pęknięcia. Wycieka tylko do czasu aż chłodnica się nagrzeje. Jak auto jest już ciepłe to nic nie wycieka, i jest tam sucho. Widocznie jest tam luz który pod wpływem temperatury zanika. Po zgaszeniu auta jak zaczeło chłodnąc znowu się sączy. Spróbuje dogiąć ząbki i zobacze co się dalej będzie działo. Dzięki za pomoc! :)

PostNapisane: 31 mar 2007, 16:27
przez Beny
Czesc ja mialem to samo te pekniecia sa tak malutkie ze ciezko je zauwazyc gdy chlodnica jest zamontowana.Rowniez doginalem i pomoze ale obawiam sie ze nie na dlugo,ja wyciaglem chlodnice i po odgieciu wszystkich zabkow wyciaglem ten zbiorniczek i dalem do pospawanie.Wytrzymalo 2 miesiace i lipa peklo za spawem.pytaj na szrotach o jakas uszkodzona chlodnice i z niej przeloz zbiorniczek lub w warsztatach regenerujacych chlodnice czasem maja takie koszt ok 80- 130 zl.Przekladke zrobisz sam jak ja ,potrzebny ci bedzie silikon na temperature i drugie rece do przytrzymania chlodnicy i zabki i mozesz zrobic nowa uszczelke (oring gumowy).Drugie wyjscie kupic cala chlodnice ale przypuszczam ze twoja jest dobra tylko zbiorniczek ulegl uszkodzeniu a nowa to koszta ok 500 zl.Powodzenia

PostNapisane: 31 mar 2007, 22:09
przez Hazu

PostNapisane: 31 mar 2007, 22:17
przez klub3
Witaj.

Ja też kupiłem chłodnicę od tego sprzedającego z Allegro. Jeżeli chodzi o rozmiary i mocowanie to wszystko ok. ale już na pierwszy rzut oka widać , że to nie jest oryginał. Ale jeżeli jest gwarancja to nie masz problemu przez dwa lata.

PostNapisane: 31 mar 2007, 23:02
przez dakopi
Dzięki za namiary, jeżeli naprawa nie pomoże, będe wiedział gdzie szukać :)

PostNapisane: 1 kwi 2007, 11:00
przez prokopcio
Witam.
Właśnie wracam z parkingu bo tajemniczo mi uciekał płyn (powolutku) aż zawędrowałem do tego samego miejsca :| . Wracam i szukam pomocy na forum a tutaj świerzy temat o identycznej tresci... Co to ? plaga jakaś czy co? Przy próbie dogięcia ząbków wyciek się zwiększył :( . Czyli trzeba się rozglądnąć za nową chłodnicą. A czy łatwo jest wymontować/zamontować chłodnicę? I jak jest z tym zbiorniczkiem czy jak się tylko jego wymieni to ma to szansę być szczelne?

PostNapisane: 1 kwi 2007, 14:01
przez Beny
Chlodnice wedlug mnie latwo wymienic,nie ma z tym duzo roboty.Nie majac o tym pojecia wyciaglem sam,pokolei odkrecajac wszystkie srubki,sciagasz weze(sa na opaskach zaciskowych) i trzeba wypiac kostke od kabli do wiatraka i klimy i wychodzi ladnie do gory.Moze byc konieczne wyciagniecie obudowy filtra powietrza.Wymiana zbiorniczka pomorze jak najbardziej jesli on jest przyczyna.Ja u siebie mam dorobiony nowy z nierdzewki i osadzony na silikonie na temperature.Trzyma i nic nie leje mozna probowac.

PostNapisane: 17 kwi 2007, 08:28
przez prokopcio
Witam ponownie. Więc przyjrzałem się temu pęknięciu i okazało się, że już to ktoś kiedyś kleił :P . wydrapałem, wykruszyłem klej a tamdziursko 1x15mm (mniej więcej) czyli nie takie "mikropęknięcie" <lol> . Złapałem się za lutownicę i mój ulubiony materiał naprawczy – elektryczne opaski zaciskowe – plastikowe i zacząłem wszystko topić i zalewać plastikiem, tak, żeby się ładnie przemieszały i pozlewały w jedną całość. Już uszczelniałem podobie szwagrowi złączkę od myjki karcher i trzyma przy tak dużych ciśnieniach – najważniejsze, żeby nie przegrzać plastiku tylko delikarnie stopić.

Narazie nie cieknie kompletnie nic od przeszło dwóch tygodni – w upały stałem dłuugooo w korkach a wcześniej w ramach testów mocno madzię piłowałem, żeby sprawdzić czy "prymi-spaw" puści – nie puścił mimo bardzo gorącego płynu. Mam nadzieję, że jakiś czas wytrzyma bo narazie nie uśmiecha mi się wymieniać chłodnicy. Zabieg trwał może 15minut.

Pozdrwiam.

PostNapisane: 3 lip 2007, 10:51
przez Tharr
A powiedzcie mi jak to jest z chłodnicami do Xedosa CAKF. Koleś z allegro, który sprzedaje nówki twierdzi, że są aż 3 wersje... Czy w chłodnicy jest jakiś czujnik/czujniki?

PostNapisane: 3 lip 2007, 11:35
przez XsiX
hmm
na pewno są chłodnice zwykłe oraz takie z dodatkowym obiegiem do ASB <glupek2>