Strona 1 z 1

Dziwne objawy po stłuczce

PostNapisane: 28 mar 2007, 13:54
przez Button
prawie 3 tygodnie nie jeździłem moją Mazdą.
Dzisiaj odebrałem ją z warsztatu i zauważyłem a właściwie usłyszałem dziwny objaw.
Otóż podczas zmiany biegow słychać skrzypienie a gałka chodzi zauważalnie ciężej.

Spotkał się ktoś z czymś takim?
Czego to może być objawem oraz co można z tym zrobić?

PostNapisane: 28 mar 2007, 14:18
przez Grzyby
Skrzypiąca gałka od zmiany biegów

gałka czy lewarek?
Jakoś nie pojmuję jak gałka może skrzypieć :)

Btw. Co miałeś robione u mechanika?

PostNapisane: 28 mar 2007, 14:20
przez Button
Pewnie lewarek :)

o mechanika był wymieniany błotnik i zderzaki po małym crashu więc nie powinno mieć to wpływy na lewarek zmiany biegów

PostNapisane: 28 mar 2007, 14:44
przez Grzyby
hmmm, sprawdź profilaktycznie tan oleju w skrzyni biegów.
Możesz też mieć do wymiany takie tulejki na łączeniu lewarka z drążkiem ze skrzyni biegów. Mogły się zatrzeć/zużyć ze starości.

PostNapisane: 29 mar 2007, 08:19
przez Button
Dodatkowo zauważyłem że przy ostrym hamowaniu z prędkości > 90Km/h auto zaczyna "tańczyć" – ściąga je raz w lewo, raz w prawo. Jadę dzisiaj zmienić opony. Zobaczę może pomoże wyważenie kół (podczas crasha, przy prędkości około 30 km/h trafiłem prawym przednim kołem w drzewo)
Na szczęście w kole zapasowym mam oryginalną felgę – boję się jednak, że mógł oberwać [waaaco?] – sam już nie wiem.

Podczas jazdy zauważyłem jeszcze jeden dziwny objaw – jadę sobie na 4-5 biegu i na ulamek sekundy spadają obroty (jakby gasł silnik) i zapalają się dwie czerwone kontrolki – nie zdążam jednak zarejestrować, które ponieważ trwa to dosłownie chwilkę. Wie ktoś co to może być?

Wydaje mi się, że te kontrolki to:
Obrazek

PostNapisane: 29 mar 2007, 09:32
przez nor
Najprawdopodbniej masz problem z ładowaniem, a dokładnie z napięciem wychodzącym z alternatora (regulator napiecia).

PostNapisane: 29 mar 2007, 09:38
przez Button
Zauważyłem, że po wymianie rolek napinaczy pasek klinowy jest naciągnięty tak mocno, że przy naciskaniu palcem wogóle się nie ugina.

PostNapisane: 29 mar 2007, 13:02
przez arni0000
rafal_gz napisał(a):Dodatkowo zauważyłem że przy ostrym hamowaniu z prędkości > 90Km/h auto zaczyna "tańczyć" – ściąga je raz w lewo, raz w prawo. Jadę dzisiaj zmienić opony. Zobaczę może pomoże wyważenie kół (podczas crasha, przy prędkości około 30 km/h trafiłem prawym przednim kołem w drzewo)
Na szczęście w kole zapasowym mam oryginalną felgę – boję się jednak, że mógł oberwać [waaaco?] – sam już nie wiem.



Sam sobie odpowiedziałeś jak uderzyłeś w drzewo to mógł się skrzywić wahacz lub kolumna mac persona to może być przyczyną tańcowania. Amortyzator szlag trafił. Mogło się też tak stać, że półośka uszkodziła skrzynię. W takich uderzeniach skutki są różne. Sprawdź dokładnie całe zawieszenie z tej strony gdzie było uderzenie.

PostNapisane: 1 kwi 2007, 20:35
przez klub3
arni0000 napisał(a):Sprawdź dokładnie całe zawieszenie z tej strony gdzie było uderzenie.


Raczej sprawdź całe zawieszenie i zrób geometrię. Wtedy będziesz wiedział, czy auto nie jest przestawione.

PostNapisane: 2 kwi 2007, 14:25
przez Button
Za tydzień odbiorę opony więc zobaczę ( na razie jeżdżę na starych letnich – mocno zniszczone pirelli )
Po zmianie fegli nie występuje już problem ze ściąganiem auta, czuję za to spory dyskomfort jeżdżąc po łódzkich dziurach na oponach 195/60 (zimą śmigałem na 185/65)

Problem z obrotami zniknął samoczynnie.

Muszę też ustawić prawą lampę, bo po wymianie świeci sporo wyżej niż lewa.
Wszelkie wskazówki howto mile widziane :)