Klub MazdaSpeed

Witam.Mam problem z moją xedosą a mianowicie silnikiem.Mam ją od ponad roku i ciągle mnie zastanawiało dlaczego ona jest taka przymulona.Byłem u paru macherów którzy sprawdzali mi sonde , przepływomierz i twierdzili ze wszystko pracuje i silnik jest ok.Ostatnio straciłem już cierpliwośc i pojechałem do firmy AT 2000 na chamownie zeby sie wkońcu przekonać czy silnik jest wporządku. Po przechamowaniu zostałem zszokowany ... Okazało sie ze 24 koniki z mojej mazdy poszło sobie gdzies na łąke.

http://img85.imageshack.us/my.php?image=mazdahh8.png'
tutaj jest wykres z chamowni.

Niemam pojęcia co jej moze być. Po krótkiej rozmowie z właścicielem chamowni na temat tego co moze byc przyczyną takiego spadku mocy on wywnioskował ze moze byc padnięty przepływomierz i opstawia na 60% ze ma racje. Naprawde niewiem czego się złapac. Może ktoś z was miał podobny przypadek lub słyszał o czymś takim bo naprawde mam już dośc jezdzenia po macherach którzy twierdza ze wszystko jest OK z moją mazdą.

sorki za linka ale coś sie złupało z nim
http://img262.imageshack.us/img262/6140/mazdaab1.png

witam

kolego zwróć jeszcze uwagę, że oprócz mocy brakuje ci jeszcze troszkę momentu obrotowego, proponowałbym sprawdzić rozrząd, może być przestawiony nie na tyle żeby coś stukało a na tyle że zawory mogą otwierać się w złych momentach. Pozdrawiam

Szukałem na forum podobnego do mojego problemu ale niestety nie znalazłem. W większosci postów piszą chłopaki ze przyczyna zmulenia moze byc katalizator,ze wiecej pali. Powiem ze moja mazdzina pali 10-10,5l na 100km w cyklu miejskim przy naprawde delikatnej jezdzie.Z pędkościa nie nażekam bo jak jechałem na chamownie to budzik pokazał mi 190km/h i jeszcze by poszła tylko brakło miejsca.tylko mam problem jak ruszam! Chce ja popedzic a on idzie ale słabo!! Ostatnio mi głupio było jak wyjechałem z jakiegoś marketu i próbowałem dmuchnąć ZASTAWE i miałem problem.. Naprawde niemam pojęcie czego sie mam złapać.

mirdul napisał(a):Szukałem na forum podobnego do mojego problemu ale niestety nie znalazłem.i

Właśnie w drugim zdaniu udowodniłeś że znalazłeś.
Dopisz się więc w jednym z tych tematów gdzie

mirdul napisał(a):W większosci postów piszą chłopaki ze przyczyna zmulenia moze byc katalizator,ze wiecej pali

Podstawą jest sprawdzenie kodów błędów (szukaj na stronie klubowej), sprawdzenie rozrządu, wymiana filtrów itd.
Ale to JEST na forum i dlatego ten temat skończy w koszu.

Niestety odpowiedzi dalej nie znalazłem.Wróciłem właśnie od znajomego z warsztatu i:Sonde wykręciłem i od kolektora była biała a od strony rury osmolona na czarno(pół na pół) wkręciłem ją odpaliłem silnik i podpiołem się miernikiem i działa.Katalizatror odkręciłem i jest doby(nie ma połamanej porcelanki ani nie jest zakopcony)tłumik końcowy załozony jest firmy bosal tylko zauważyłem na końcu rury czarną sadze na ściankach.Odnośnie przepływki to niewiem jak ją mam sprawdzic ale jak odpaliłem silnik to ją odpiołem i silnik zgasł!Odpaliłem go ponownie z odpiętą przepływką i silnik miał troszke niższe obroty niz z zapiętą ale wkręcał sie na obroty tak samo(niestety niemam od kogo pożyczyć i sprawdzic na innej). Co do rozrządu to jeszcze nie sprawdziłem ale jak go wymieniałem z kumplem to ustawiony był na znaki i po obruceniu parokrotnie silnikiem był dalej na znakach tak że to odpada. A co do kabli,świec i filtrów to też są nowe bo je osobiście zakładałem. A mało tego to przed tą całą operacją robiłem test diodą i mi nic nie pokazał Niemam pojęcia co mojej madzi może być i gdzie są moje koniki.Uwieżcie mi że zaciągałem rad nie jednej mądrej głowy co składają nie takie silniki i nikt nie może dojśc co jej jest.Ze smutkiem musze powiedziec ze mam ochote znajśc JELENIA i z bulem na sercu ja upchnąc!!!! Może ktoś z was sie kiedyś gdzieś zetknął z takim czymś to był bym wdzięczny za pomoc.

Czy może mi ktoś podpowiedzieć jak sprawdzić przepływke i czy wogule da sie ją sprawdzić.Tak jak pisałem wcześniej niemam od kogo porzyczyć przepływki bo jedyna żecz jak mi została do sprawdzenia to przepływka i czy dobrze mi komp reagował jak ją odpiołem

Raczej jest dobra (tym bardziej że ni pokazuje błędów)

A utraty koników szukaj w wieku i przebiegu.

Rocznik madzi to 97 a przebieg 170000tys. na 10000tyś kilometrów połkneła mi 1,5 litra oleju więc jak na mazde to chyba nie jest zle. Może ktoś z was zna jakiegoś gościa (w rzeszowie,mielcu,tarnobrzegu,tarnowie oprócz servisu mazdy w rzeszowie) o którym ja niewiem a jest dobry w mazdach i ma kompa pod mazdzinke który dał by sobie z tymrade.Ewentualnie jak ktoś ma działający programik na laptopa i wtyczke do mazdy i chciał to popędzic to był bym chętny do kupna.

mirdul napisał(a):Może ktoś z was zna jakiegoś gościa (w rzeszowie,mielcu,tarnobrzegu,tarnowie oprócz servisu mazdy w rzeszowie)

w Poradach jest temat o serwisach

Witam

Jeśli 1,5 litra na 10 kkm uważasz za dobry wynik to gratuluje, moja wciąga ok 300ml na 10kkm i powoli zaczynam się martwić, na szczęcie sączy się jedna z uszczelek i mam nadzieje, że ona jest powodem ubytku oleju. Sprawdź kompresje na wszystkich cylindrach. Może okazać się że na którymś puszczają zawory, wtedy wystarczy zdjąć głowice i zrobić jej remoncik i wszystko wróci do normy. Pozdrawiam.

karbo napisał(a):moja wciąga ok 300ml na 10kkm i powoli zaczynam się martwić

no to akurat zakrawa na chorobę umysłową
widać że nie masz co robić i szukasz dziury w całym (tzn. w STARYM 14 letnim aucie)

karbo napisał(a):Witam

Jeśli 1,5 litra na 10 kkm uważasz za dobry wynik to gratuluje, moja wciąga ok 300ml na 10kkm i powoli zaczynam się martwić, na szczęcie sączy się jedna z uszczelek i mam nadzieje, że ona jest powodem ubytku oleju. Sprawdź kompresje na wszystkich cylindrach. Może okazać się że na którymś puszczają zawory, wtedy wystarczy zdjąć głowice i zrobić jej remoncik i wszystko wróci do normy. Pozdrawiam.

Zużycie oleju nie znaczy wcale, że motor jest do remontu. Wszystko zależy do stylu jazdy. Jeśli jeździsz delikatnie to oleju powinna brać minimalnie, ale jeśli zaczynasz katować auto 1,2 do końca 7000 zmiana itp. to na 1000km może połknąć nawet 1litr oleju. Wystarczy troszkę poczytać i wiedzieć jak działa silnik. Silniki 8 zaworowe nie wysilone nie biorą prawie oleju, ale już 16 zaworowe gdzie moc z np. 2.0l sięga 300 koni łykają sporo oleju przy ich ostrej eksploatacji. Im więcej zaworów tym więcej miejsc gdzie olej przy dużych prędkościach obrotowych wały a zarazem większych ciśnieniach panujących w układzie korbowym ojej może dostawać się do komory spalania. Przy 7000obr powstaje też dużo większe ciśnienie na magistrali olejowej i daje większe możliwości ubytku oleju przez drobne nieszczelności.
Producenci aut w książkach gwarancyjnych piszą, że dopuszczalne zużycie oleju to nawet 2litry. 1.5litra na 10000 to nie jest tragedia i nie należy szukać w tym przyczyny braku mocy chyba że kompresja na poszczególnych cylindrach różni się więcej niż o 1,5 lub spadła poniżej 10. Ja stawiałbym na któryś z czujników lub rozrząd sprawdź również zapłon
Kolega piszący że 300ml mu spala i zaczyna się martwić to już paranoja oby po remoncie nie zaczął ci palić lira na 10000km

koniec piep***nia o spalaniu oleju – do tego są inne wątki!!!

Panowie z tego co czytałem ze przyczyną spadku takiej mocy może byc katalizator,sonad,przepływka może było racją ale nie w moim przypadku.Byłem dziś znów w rzeszowie w firmnie AT 2000 gdzie mi wcześniej ją przechamowano ii tam mi doradzono żebym jeszcze sprawdził ciśnienie paliwa na listwie. I to był strzał w dziesiątke Okazało sie że pompa paliwowa daje troche za małe ciśnienie i to jest przyczyną spadku mocy w mojej madzi. Tak że w końcu po takich przejściach doszedłem co ją boli.

mirdul napisał(a):Okazało sie że pompa paliwowa daje troche za małe ciśnienie i to jest przyczyną spadku mocy w mojej madzi.

że tak spytam – masz nową pompę i jest mocniejszy?
Czy tylko tak myślisz że będzie po wymianie?

Grzyby napisał(a):

mirdul napisał(a):Okazało sie że pompa paliwowa daje troche za małe ciśnienie i to jest przyczyną spadku mocy w mojej madzi.

że tak spytam – masz nową pompę i jest mocniejszy?
Czy tylko tak myślisz że będzie po wymianie?

Oj Grzyby niemam nowej pompy.Właśnie wróciłem z warsztatu i pompa to było 100% trafienie. Dawała troche za małe ciśnienie na listwe i to było przyczyną.Niestety ja też nie do końca w to wierzyłem ale okazało się że jednak.Ale jak wiecie Mielec jest zagłębiem regeneracji wszystkiego udałem sie do znajomego dobrego pompiarza i gośc mi ją wyregulował,wyczyścił i już madzia byrzy jak cza!!!!
Dzięki za pomoc.Szu..

A może ktoś napisać jakie powinno być ciśnienie paliwa???