Silnik po remoncie – jak docierać (wskazówki)

Witam, pojutrze odbieram xedosa od mechanika po remoncie silnika (góra + dół). Wymiana pierścieni na Rico, wszystkich uszczelniaczy i uszczelek. Generalnie części dobrane na podstawie waszych uwag i opini na forum.
Przejdźmy jednak do rzeczy. Mianowicie, przez ostatnie 1500 xedos jeździł na semisyntetyku. Oczywiście dymił, oczywiście żarł olej jak głupi no i oczywiście zapieczone pierścienie. No i moich par e pytań:
1. co zalać po remoncie. Syntetyk?? czytałem, że raczej obowiązkowe bo zapiekanie samoregulatorów zaworów.
2. ponoć należy wylać i zalać świeży olej po 1000km docierania (wg. niektórych po 500).
Może by oszczędzić troszkę to na tą "kompiel poremontową" kupić tańszy olej, jaki?
3. Jak docierać, jak długo, na jakich obrotach? Słyszałem już wiele teorii. Rozpiętość docierania kształtuje się od 500 do aż 5000 km, wg niektórych. Raz czytałem, że broń borze nie więcej jak 3000 obrotów, inni mówią, że co ileś tam (ile?) kilometrów spokojnej jazdy należy auto dobrze przegonić na niedługim odcinku i znowu spokojnie.
może znacie jakiś dobry artykuł o docieraniu w sieci, albo wiecie coś w temacie nurtujących mnie pytań. Jest to kluczowy moment, dla późniejszej jazdy dlatego chcę to zrobić dobrze a się na tym po prostu nie znam.
Za każdą pomoc z góry OGROMNE dzięki no i oczywiście pozdrawiam serdecznie
Przejdźmy jednak do rzeczy. Mianowicie, przez ostatnie 1500 xedos jeździł na semisyntetyku. Oczywiście dymił, oczywiście żarł olej jak głupi no i oczywiście zapieczone pierścienie. No i moich par e pytań:
1. co zalać po remoncie. Syntetyk?? czytałem, że raczej obowiązkowe bo zapiekanie samoregulatorów zaworów.
2. ponoć należy wylać i zalać świeży olej po 1000km docierania (wg. niektórych po 500).
Może by oszczędzić troszkę to na tą "kompiel poremontową" kupić tańszy olej, jaki?
3. Jak docierać, jak długo, na jakich obrotach? Słyszałem już wiele teorii. Rozpiętość docierania kształtuje się od 500 do aż 5000 km, wg niektórych. Raz czytałem, że broń borze nie więcej jak 3000 obrotów, inni mówią, że co ileś tam (ile?) kilometrów spokojnej jazdy należy auto dobrze przegonić na niedługim odcinku i znowu spokojnie.
może znacie jakiś dobry artykuł o docieraniu w sieci, albo wiecie coś w temacie nurtujących mnie pytań. Jest to kluczowy moment, dla późniejszej jazdy dlatego chcę to zrobić dobrze a się na tym po prostu nie znam.
Za każdą pomoc z góry OGROMNE dzięki no i oczywiście pozdrawiam serdecznie