Strona 1 z 1

Silnik gaśnie po rozgrzaniu

PostNapisane: 3 lip 2006, 22:59
przez LukasKK
Witajcie

Mam kłopot zaczne od początku wracałem dzisaj z trasy i po przejechaniu 340 km mazda nawaliła podczas jazdy po prsotu zgasł silnik mam instalacje gazową sgi ale na benzynie jest to samo na poczatku myslałem ze to cos z gazem ale po przełączeniu na benzyne traciłem predkosc i silnik nie odpwiadał gdy się zatrzymałem próbowałem odpalic ponowownie ale tylko załapał na chwile i gas zadzwoniłem po kumpla i mnie holowa. Jednak za nim przyjechał mineło z 30 min i cholowanie troche trwało i gdzies tak po 10 km holowania spróbowałem mazde odpalic i normalnie odpaliła no to linke odczepilismy i rura niestety po 2 km znów powturzyła sie sytuacja czyli silnik zdechł naprawde szlag ,mnie trafił prosze o pomoc nie wiem co to moze byc auto potrzebne do pracy nie chce dawac do elektro mechanika bez waszej opini bo mi wcisnie cos za 500 zł z robocizna i pewnie nic to nie naprawi

PostNapisane: 3 lip 2006, 23:03
przez Grzyby
LukasKK – czytałeś kiedykolwiek regulamin?
Wiesz, że istnieje coś takiego jak interpunkcja w języku polskim?

Popraw temat wg regulaminu – inaczej kosz.

PostNapisane: 4 lip 2006, 00:15
przez LukasKK
o jejku nie miałem czasu bo i tak mam zły dzien jak cos to kosz jutro napisze poprawnie
albo zostaw do wieczora może ktoś odpisze i poradzi wieczorem poprawie to dzisaj naprawde nie ma siły a musze wstac o 5 rano <killer>

PostNapisane: 5 lip 2006, 07:43
przez nor
Ja obstawiam swiece. Możliwe ze się przegrzewają. Po ostygnieciu odpalasz a za chwile jest juz lipa.

PostNapisane: 5 lip 2006, 09:26
przez Grzyby
LukasKK napisał(a):wieczorem poprawie

a świstak siedzi i zawija sreberka.
Nie cierpię jak ktoś oszukuje – poprawiam ale następny niezgodny z regulaminem post poleci do kosza bez ostrzeżenia.


nor napisał(a):Ja obstawiam swiece. Możliwe ze się przegrzewają. Po ostygnieciu odpalasz a za chwile jest juz lipa

Chyba dobry trop....