Strona 1 z 3

Klekoczące popychacze – czy mogę wykluczyć pompę oleju?

PostNapisane: 3 mar 2006, 17:40
przez andreass
Klekoczą mi popychacze, przeczytałem w dziale "obsługa" na stronie mazdaspeed, że wina może leżeć po stronie pompy oleju:

"(...) wina może leżeć w pompie oleju, zacina się zawór upustowy, ładuje za duże ciśnienie do magistrali olejowej i nabija za mocno popychacze. Jest to dość częsta usterka w GE. W modelach z lat 93-95 trzpień zaworu był wykonany nieprawidłowo i jego powierzchnia się zużywała. Dlatego przy przebiegu ok. 100000-150000 km do magistrali olejowej zaczynają dostawać się pęcherzyki powietrza i miękną popychacze. W lipcu 1995 roku Mazda zmodyfikowała trzpień zaworu pompy olejowej i wymieniała je na gwarancji na całym świecie (Ford w modelu Probe wymieniał całe pompy oleju). Wymiana zaworka lub pompy (w zależności od potrzeby) eliminuje obydwa objawy tj. problemy z rozruchem na zimno i z klekotaniem (...)"

Mój Xedos jest z grudnia 1995 czyli teoretycznie z okresu po modyfikacji trzpnia zaworu pompy. Czy w związku z tym mogę wykluczyć pompę czy mimo to nadal może być ona potencjalnym powodem klekoczących popychaczy?

PostNapisane: 3 mar 2006, 21:00
przez Hazu
Najlepiej zmierzyć ciśnienie i będzie wiadomo oco chodzi.

PostNapisane: 6 mar 2006, 13:47
przez Grzyby
andreass napisał(a):Czy w związku z tym mogę wykluczyć pompę czy mimo to nadal może być ona potencjalnym powodem klekoczących popychaczy?

Zauważ, że opis dotyczy GE czyli silników FS i FP.
Nie wykluczałbym z założenia zaworka w twoim przypadku. W GF (w końcu po 95' montowali "starą wersję zaworka – Jaksa może potwierdzić).
Możnaby rzucić okiem na manuale i porównać budowę pompy oleju w Xedzie i GE.

Z tego co zauważyłem to chyba pierwszy przypadek klekotu w Xedzie?
I czy to na pewno popychacze?

PostNapisane: 6 mar 2006, 13:51
przez tomekrvf
Grzyby napisał(a):porównać budowę pompy oleju w Xedzie i GE

Zaworki upustowe są identyczne czyli tak samo złe. Wymieniałem w KLu

PostNapisane: 6 mar 2006, 14:00
przez Grzyby
tomekrvf napisał(a):Grzyby napisał:
porównać budowę pompy oleju w Xedzie i GE

Zaworki upustowe są identyczne czyli tak samo złe

No to andreass – NIE możesz wykluczyć pompy oleju (zaworka).

PostNapisane: 6 mar 2006, 15:36
przez stuk
A ja moge wykluczyć zaworek? GE FS z kwietnia 1997? :)

PostNapisane: 6 mar 2006, 15:47
przez Grzyby
stuk – patrząc na to że w GFach też były montowane owe wadliwe zaworki (np. u Jaksy) w tym temacie akurat bym nie wykluczał :]

PostNapisane: 6 mar 2006, 16:00
przez stuk
Grzyby napisał(a):stuk – patrząc na to że w GFach też były montowane owe wadliwe zaworki (np. u Jaksy) w tym temacie akurat bym nie wykluczał

Zatem sugerujesz, że powinienem odnaleść w archiwum wątki o zaworku, zgłębić temat i sprawdzić... a już myślałem, że mnie to nie dotyczy, a cyka, bo cyka i już :D
A jeszcze pytanko – czy jak popychacze cykają jak to mówicie głośno to tak, że słychać je w środku auta? U mnie słychać tylko jak się stanie blisko maski (lub ją otworzy)... Wrażenie mam takie, jakby cykał z jeden czy dwa tylko...

PostNapisane: 6 mar 2006, 16:03
przez Grzyby
stuk napisał(a):Zatem sugerujesz, że powinienem odnaleść w archiwum wątki o zaworku, zgłębić temat i sprawdzić

nie musisz, są na pierwszej stronie <lol>

stuk napisał(a):czy jak popychacze cykają jak to mówicie głośno to tak, że słychać je w środku auta

różnie. Czasem cicho, a czasem masz wrażenie że masz diesla

PostNapisane: 6 mar 2006, 16:10
przez stuk
Grzyby napisał(a):czasem masz wrażenie że masz diesla

Ale diesla na gaz <lol>

PostNapisane: 6 mar 2006, 16:20
przez tomekrvf
stuk napisał(a):diesla na gaz

I to jest przyszłość motoryzacji :D

PostNapisane: 7 mar 2006, 04:04
przez andreass
dzięki za info, boyz. Silnik klekocze wprawdzie dość cicho, bo w środku go nie słychać, ale po otwarciu maski brzmi jak "mały dieselek". Zmieniam olej lada dzień, dam znać czy klekot ustał.

PostNapisane: 17 mar 2006, 01:03
przez andreass
Olej zmieniłem a silnik chodzi jak elektryczny :) Wcale go nie słychać. Wewnątrz kabiny nawet wentylator nawiewu na 1 biegu całkowicie zagłusza dźwięk silnika :)

PostNapisane: 17 mar 2006, 01:15
przez Jaksa
tomekrvf napisał(a):Zaworki upustowe są identyczne czyli tak samo złe. Wymieniałem w KLu
I nadal stuka :P <lol>
andreass napisał(a):Olej zmieniłem a silnik chodzi jak elektryczny
Poczekaj parę tysięcy i zdaj relację.

PostNapisane: 17 mar 2006, 09:54
przez tomekrvf
Jaksa napisał(a):Poczekaj parę tysięcy i zdaj relację

1.5 lub 2 tysiące......

PostNapisane: 18 mar 2006, 13:23
przez xedor69
U mnie też w kurzająco stuka, szczególnie na zimnym silniku.
Gdy zakupiłem Xeda, silnik przy rozruchu pracował cicho, tylko pierwsze trzy sekundy były trochę głośniejsze. Nadmienię, że silnik był zalany Mobilem 10W/40 – (przebieg na nim 13 tys. km – poziom ok. 2 mm powyżej minimum na bagnecie).
Czym prędzej wymieniłem olej, tym razem zalałem Orlen Platinium 10W/40 – (4 litry i było w połowie stanu, ale ja dolałem jeszcze około 250 ml i jest w tej chwili około 2 mm poniżej maximum, a czasem max. na bagnecie).
W związku z tym mam pytanie: Czy zbyt wysoki poziom oleju powoduje, że pompa oleju
andreass napisał(a):ładuje za duże ciśnienie do magistrali olejowej i nabija za mocno popychacze.

Jeśli tak to proszę o potwierdzenie.

PostNapisane: 18 mar 2006, 16:06
przez Marcin ( Pycia )
xedor69 napisał(a):Nadmienię, że silnik był zalany Mobilem 10W/40 – (przebieg na nim 13 tys. km – poziom ok. 2 mm powyżej minimum na bagnecie).


Wydaje mi sie ze za niski poziom oleju .. niech koledzy mnie poprawia jesli sie myle ale wydaje mi sie ze powinno byc raczej blizej full a nie min.


xedor69 napisał(a):W związku z tym mam pytanie: Czy zbyt wysoki poziom oleju powoduje, że pompa oleju
andreass napisał:
ładuje za duże ciśnienie do magistrali olejowej i nabija za mocno popychacze.

Jeśli tak to proszę o potwierdzenie.


Moim zdaniem powinno byc wszystko oki .. gdybys zalal o litr lub wiecej to moze wtedy bylony cos nie tak.

PostNapisane: 18 mar 2006, 23:18
przez Jaksa
Marcin ( Pycia ) napisał(a):powinno byc raczej blizej full a nie min.
Tak jest Marcinie dobrze piszesz :)

PostNapisane: 20 mar 2006, 10:51
przez milutki
zmieniłem w mojej madzi na półsyntetyk....pierwszy tysiąć spoko... nie cyka- potem to już róznie....raz cyka raz nie cyka...sam już nie wiem...raz na zimnym raz na gorącym silniku...dałem sobie spokój...chyba...

PostNapisane: 20 mar 2006, 11:27
przez Marcin ( Pycia )
zmieniłem w mojej madzi na półsyntetyk....pierwszy tysiąć spoko... nie cyka- potem to już róznie....raz cyka raz nie cyka...sam już nie wiem...raz na zimnym raz na gorącym silniku...dałem sobie spokój...chyba...


A zworek w pompie oleju wymienil ..??