Strona 1 z 1

co sie dzieje z silnikiem ????pomocy

PostNapisane: 2 lut 2006, 19:44
przez beatles
witam
jestem chyba nieszczesliwym posadaczem xedosa 6 (podobno jednego TAKIEGO w polsce)nie wiem ale cos napewno jest nie tak bardzo szybko sie zagrzewa i na dodatek znika olej z silnika a od spodu mokro czy ktos wie jaka uszczelka siadła i czy remont nie przedrozy kupna urzywanega silnika prawde mowiac licze na naprawe a miało byc tak idealne auto a tu klapa:(mam 2 tygodnie xedoske i nic o niej nie wiem wydawało mi sie ze podstawowe informacje posiadam a sie okazuje ze nie wiem nawet jak sie chłodnice odpowietrza..prosiłbym o pomoc..

PostNapisane: 2 lut 2006, 20:01
przez Grzyby
beatles – przykro mi z powodu problemów z samochodem, ale napisz może konkretnie co cię interesuje.
Na tym forum dostaniesz wszystkie (mam nadzieję) informacje, ale stosuj się również do regulaminu.
Wiele usterek w samochodach się powtarza, możesz zawsze użyć wyszukiwarki.

Co do ubytku oleju, to jeżeli gdzieś cieknie to dobrze (gorzej by było gdyby go ubywało, a nie ciekło)
Zlokalizuj miejsce wycieku i wtedy pogadamy.


beatles napisał(a):nie wiem ale cos napewno jest nie tak bardzo szybko sie zagrzewa

a przegrzewa się? Jeżeli nie to spokomajonez – czym się martwisz?

PostNapisane: 2 lut 2006, 20:08
przez GofNet
<czytaj> Termostat i odpowietrzanie układu

Pokochaj funkcję szukaj, a dowiesz się znacznie więcej.

Wyciekający olej nie musi oznaczać remontu silnika. Może wydostaje się on akurat spod pokrywy zaworowej, lub też z otworu czujnika ciśnienia, itp. Nie zawsze diabeł taki straszny, na jakiego wygląda...

Pozdrawiam
..::GofNet::..

PostNapisane: 2 lut 2006, 20:56
przez beatles
tak np. gdzie sie wlewa płyn chłodnichy czy tam gdzie jest miarka czy do korka ktory jest połonczony z gruba rura dochodzaca do chłodnicy czy ona powinna byc zapełniona płynem chłodniczym?

PostNapisane: 2 lut 2006, 20:59
przez GofNet
Przy niewielkich ubytkach dolewasz do zbiorniczka wyrównawczego. Przy wymianie płynu lub większych ubytkach dolewasz bezpośrednio do chłodnicy przez korek na niej.

Hejka
GofNet

PostNapisane: 2 lut 2006, 21:03
przez XsiX
a ja mam pytanie w czym Twój xedos jest taki wyjątkowy że "jedyny taki w Polsce" ?
może jakieś foto ? :D

PostNapisane: 2 lut 2006, 21:06
przez Puhcio
XsiX czyżby Twoja była xedoska ? :D

PostNapisane: 2 lut 2006, 21:06
przez Waluś
sorki za OT ale nie mogłem się powstrzymać :P

Grzyby napisał(a):Zlokalizuj miejsce wycieku i wtedy pogadamy

Mój znajomy mechanik zawsze mówi "Jak cieknie to dobrze...
To znaczy że jest" hahaha

PostNapisane: 2 lut 2006, 21:08
przez beatles
ha ha narazie fotek nie mam ale jak zrobie to odrazu ie pochwale np.mam niklowane klamki i pare tam rzeczy ktorych nie widz u nas nigdzie morze to tylko gadzety ale ciesza:)

PostNapisane: 2 lut 2006, 21:09
przez beatles
sorrki za błedy

PostNapisane: 2 lut 2006, 21:12
przez XsiX
XsiX czyżby Twoja była xedoska ?

Puhcio to by było niemożliwe
to próchno pewnie już dawno uległo (bio?)degradacji <diabełek>

PostNapisane: 2 lut 2006, 21:14
przez beatles
aha jest moze jakis prosty sposob na sprawdzenie szczelnosci silnika i co mi doradzicie lepiej do serwisu czy do dobrego mechanika?

PostNapisane: 2 lut 2006, 21:26
przez xlink
to zalezy gdzie sa galewice – jesli blisko W-wy, dzwon do Jaksy i umawiaj sie ;)

PostNapisane: 2 lut 2006, 21:43
przez Puhcio
XsiX napisał(a):
XsiX czyżby Twoja była xedoska ?

Puhcio to by było niemożliwe
to próchno pewnie już dawno uległo (bio?)degradacji <diabełek>


Pzrecież zomb polowe nowego xeda tam wspawał hahaha

PostNapisane: 2 lut 2006, 23:21
przez Grzyby
beatles napisał(a):aha jest moze jakis prosty sposob na sprawdzenie szczelnosci silnika


o jaki rodzaj szczelności ci chodzi?

Jeżeli o wycieki oleju to wystarczy kanał i lampa (i patrzeć skąd cieknie).
Jeżeli masz na myśli kompresję to warsztat z odpowiednim wyposażeniem.

PostNapisane: 3 lut 2006, 19:39
przez beatles
oki jakos sie udało <jupi> nie jest tak zle jak to oceniłem silnik jest oki ale nadal nie wiem gdzie olej znika uszczelka pod głowica tez jest oki a jezeli chodzi o grzanie sie sil. to było za mało podobno płynu i nieszczelne korki zobaczymy nzrazie mam jezdzic i sprawdzac poziom oleiu i poziom płynu chłodniczedo czy ktos mogłby sie wypowiedziec ?

PostNapisane: 3 lut 2006, 21:27
przez Grzyby
mógłby :P
Ciekawa diagnoza, ale w zasadzie to racja.
Jeździć i sprawdzać – jak będzie coś niepokojącego to szybko zauważysz.

PostNapisane: 3 lut 2006, 22:21
przez krzynio
beatles napisał(a):oki jakos sie udało

:D ;)

PostNapisane: 5 lut 2006, 13:41
przez Gość
pytanie czy po dłuższym np.przez noc po, uruchomieniu silnika i lekkim dodaniu gazu (wyjeżdrzasz z garażu ) zadymi z komina na niebiesko jesli tak to czeka cię remoncik KF-ki . jeśli nie to na 90% cieknie z pod pokryw zawoów kupno nowych uszczelek po 20 zyli nie załatwia sprawy problem jest w samych pokrywach . jeśli chodzi o remont KF- ki jestem na tym właśnie etapie i cennik mam opanowany . Przy własnym wykonaniu dużo zależy od tego ile padniętych jest popychaczy zawor al, cena max- 2000 w samych częściach posiadam dane co do silnika nizbędne luzy wdłużne owal cylindra itp. :| to do roboty .

PostNapisane: 5 lut 2006, 20:52
przez krzynio
To nie lepiej kupic silnik :| ??
Mam do sprzedania :]