Strona 1 z 3
Problem z wolnymi obrotami

Napisane:
16 lis 2005, 14:37
przez maxi_22
Mam problem z wolnymi obrotami w xedosie 2,0 v6 24v Gdy jest zimny chodzi rowno nie fiksuje ,ale jak sie troche nagrzeje zaczyna falowac ,a nawet gasnie Najgorsze jest to ze w czasie jazdy przed zakretem przy redukcji potrafi zgasnac a wtedy wiadomo niema ani wspomagania ani hamowania Niewiem czy jest to wina silnika krokowego ,a moze filtra powietrza ,a moze jeszcze cos innego Maze mial ktos podobna awarie i moglby mi pomoc?


Napisane:
16 lis 2005, 14:41
przez tomekrvf
Nieszczelność w układzie dolotowym(od przepływomierza) lub w systemie przewietrzania skrzyni korbowej. Sprawdź ustawienie obrotów i zestyk sprzęgła

Napisane:
17 lis 2005, 09:39
przez nor
Ja miałem u siebie identyczny problem. Poradziłem sobie w ten sposób, że przy przepustnicy jest taka sruba,którą pokreciłem, ale w trybie serwisowym i objawy ustąpiły i samochód nie gaśnie ani obroty nie falują. Przełaczając w tryb serwisowy obroty podniosą się więc nie przejmuj sie tym.

Napisane:
17 lis 2005, 18:31
przez dakopi
Jak włączyć tryb serisowy i co on powoduje? U mnie po 7 sekundach od zapalenia silnika obroty wzrastają do 1500, opisałem ten problem na forum i czekam na jakąś diagnozę. "Sterowanie, przekaźnik, obroty"

Napisane:
17 lis 2005, 20:30
przez nor
Zmostkowac TEN i GND w kostce diagnostycznej.

Napisane:
17 lis 2005, 22:39
przez maxi_22
Dziekuje za zainteresowanie ,ale i tak chyba bez diagnostyki silnika się nie obejdzie.Próbowałem dzis włączyc tryb serwisowy .Poczatkowo było wszystko ok.(trochę wyższe obroty) ale po przejechaniu gdzieś ok.7-8km znow zaczeło sie falowanie obrotów ,ale fakt tylko raz mi zgasł w czasie jazdy Pojezdze jeszcze troche moze sie rozjezdzi i zacznie chodzić normalnie Jeszcze raz dziekuje za pomoc

Napisane:
18 lis 2005, 08:15
przez nor
Nie zniechęcaj się, mi udało się ustawic dopiero za 3 czy 4- tym podejściem.
Na postoju było dobrze i przez pierwsze km tak jak opisujesz, a potem lipa, ale nie poddałem się.
Życzę powodzenia.

Napisane:
18 lis 2005, 09:02
przez b2
nor małe pytanko – czy regulacja na przepustnicy nie jest rozwiazaniem tylko doraźnym? skoro obroty się bujaja to coś w gruncie rzeczy jest uszkodzone i kręcenie śrubka usunie efekt, ale nie usunie przyczyny.
to jak?


Napisane:
18 lis 2005, 09:36
przez nor
Co do twego pytania to nie mam zielonego pojecią i jakie mogą byc tego konsekwencje. Przed tą regulacją był u mnie bład czujnika położenia przepustnicy.
Jak byłem u Jaksy to powiedział mi że ktoś kiedyś może bawił sie ustawieniem przepustnicy, ale to jest zabawa na dłuższą metę. Więc postanowiłem się sam pobawić najpierw podkręciłem obroty za pomocą śrubki od linki gazu. Na postoju było ok, obroty zatrzymywały sie na 1100 a potem spadały do 800. Lecz w czasie jazdy po mieście po wrzuceniu na luz zatrzymywały sie na 1100. Więc wróciłem do stanu poprzedniego i pokręciłem tą śrubką co znajduje się przy przepustnicy i teraz wszystko gra. Czasem jak się włacza wentylator to obroty maleją, ale silnik nie gasnie. Gdyby nie udało mi się tego ustawić pewnie pojechałbym do serwisu.
Wcześniej czytałem o tym na forum ale teraz nie mogę nigdzie znaleźć tego wątku.

Napisane:
18 lis 2005, 10:17
przez nor
to napisał Długi :
luca napisał:
Obroty skaczące na biegu jałowym, przy skręcaniu to chyba norma.
Obroty też są podnoszone przy systemach typu EHPAS. Inaczej zgasłby silnik. Pompa elektryczna pobiera ponad 80A w skrajnych przypadkach (zazwyczaj przy manewrach i niskich obrotach)
Wracając do tematu, nie ruszał bym TPS tylko połączył TEN do GND i sprawdził ustawienie bazowe obrotów (wg mnie śruba AAS będzie wkręcona za mocno). Śruba AAS to ta śruba która jest od góry obudowie przepustnicy i powinna być zasłonięta gumką usmiech, tylko nią polecam kręcić oczywiście w trybie testu.
pozdrawiam

Napisane:
18 lis 2005, 11:17
przez tomekrvf
Jak jest źle ustawiony TPS to też będą niezłe cyrki. W TPS jest zestyk biegu jałowego i jak to jest źle ustawione to będą cuda z obrotami

Napisane:
18 lis 2005, 14:42
przez warszawin
Jeśli wolno wtrącić...... Czy TPS to to coś co wykrywa położenie przepustnicy. Jeśli tak to jak powinno być ustawione bo u mnie ktoś tym napewno kręcił.

Napisane:
20 lis 2005, 23:02
przez maxi_22
w ktorym miejscu jest kostka diagnostyczna w xedosie,?

Napisane:
20 lis 2005, 23:06
przez TRIBUTE
Z prawej strony akumulatora

Napisane:
20 lis 2005, 23:11
przez maxi_22
A czy TEN i GND są w jakis sposob opisane w kostce ? Poniewaz jutro sprubuję to zmostkowac

Napisane:
21 lis 2005, 08:26
przez nor
Jak otworzysz kostke, to na pokrywce powinnieneś mieć schemat kostki.

Napisane:
13 sty 2006, 15:07
przez bazakbal
a co to jest TPS chodzi oczujnik położenia przepustnicy... czy o te śrube przy lince

Napisane:
14 sty 2006, 18:14
przez nor
Tak to jest czujnik położenia przepustnicy. Srubka słuzy do regulacji wolnych obrotów.

Napisane:
16 sty 2006, 15:16
przez bazakbal
ustawilem TPS tak jak w danej chwili mogłem (co prawda nie korzystałem ze szczelinomierza), a potem pokrecilem sruba na przepustnicy ustawiajac obroty na poziomie ok. 800, przy czym srube wkrecilem prawie do konca,
obroty nie falują, jednak gdy włączę urządzenie pobierające dużo prądu np. orzewanie szyby i lusterek to obroty znowu spadają prawie do zera (czyżby w xedosach nie należało używać tych urządzeń?)..., ale mam takie pytania :
1. czy tym samochodem da sie ruszyc bez naciskania na pedał gazu – xedos 6 V6, niestety jest to jedyny model xedosa jakim jeździłem, u mnie jak próbuje ruszyc to przygasa, tak jakbym wlączyl np. wentylator na max. masakra...?
2. co do krecenia sruba w przepustnicy to mam spore obawy, bo sluzy ona do regulacji CO-czyli regulacja "na oko" odpada a poza tym zbyt duze wykrecenie jej powoduje większe spalanie?

Napisane:
16 sty 2006, 21:34
przez nor
Teoretycznie xedem sie nie da ruszyc bez dodania gazu, ale praktycznie tak lecz trzeba bardzo powoli pusicic sprzegło i mieć dobrze wyregulowany bieg jałowy. Myślę, że niepotrzebnie ruszałeś TPS. Najpierw trzeba było podregulować obroty biegu jałowego. A najlepiej jakbyś przeczyscił sobie przepustnicę u mnie pomogło. Tylko najlepiej jak ją wykrecisz i dokladnie przeczyścisz. Teraz nie mam żadnych problemów z obrotami i zauważyłem mniejsze spalanie. Jak juz to zrobisz to napisz czy pomogło. Pozdrawiam i życzę powodzenia.