Strona 1 z 2
Gaśnie na benzynie i nie wchodzi na obroty,na gazie jest ok.

Napisane:
18 paź 2005, 21:49
przez Piogron
Moja Mazda po odpaleniu pracuje nierówno i gaśnie na wolnych obrotach na benzynie, przy wciśnięciu gazu w czasie jazdy silnik się dlawi i nie wchodzi na obroty. Na gazie jest ok,silnik pracuje na wszytskich zakresach bez zarzutu.Wymienilem filtr paliwa,swiece i przewody.Co to może być?

Napisane:
18 paź 2005, 22:42
przez fox
No calkiem podobny przypadek do mojego z ta roznica ze ja mam problemy jeszcze z zapalaniem. ja sprawdzilem jeszcze pompke paliwa ale byla ok a teraz podejrzewam przeplywomierz ale jutro biore sie za testy.
http://www.mazdaspeed.pl/obsluga/kody.php i
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... iagnostyka

Napisane:
19 paź 2005, 19:21
przez Wodzu
Piogron
Najprawdopodobnie jest to zastanie sie elementów, które pracuja podczas zasilania auta benzyną jak np pompa paliwa, która znajduje sie w baku. Często zaciera się z braku paliwa, gdy auto jeżdzi na gazie. Ja bym zatankował ze 20 litrów benzyny i wlał preparat do czyszczenia układu paliwowego i przejechał dłuższy odcinek trasy.
Pozdrawiam

Napisane:
19 paź 2005, 19:28
przez Grzyby
Używałeś benzyny? czy tylko LPG?
Jeżeli notorycznie jeździsz na LPG to
Wodzu napisał(a):Ja bym zatankował ze 20 litrów benzyny i wlał preparat do czyszczenia układu paliwowego i przejechał dłuższy odcinek trasy
Nie chcę być złym prorokiem, aczkolwiek podejrzewam że padł przepływomierz.
Coś dużo ostatnio przepływek padło (z info na forum), czyżby jakość gazu drastycznie spadła przy jego wyższej cenie?


Napisane:
19 paź 2005, 19:37
przez sołtys
mariusz.grzyb napisał(a):oś dużo ostatnio przepływek padło (z info na forum), czyżby jakoś gazu drastycznie spadła przy jego wyższej cenie? killer
jaka jakość przecież norma LPG nie może być prawnie wymagana jest tylko wytyczną efekt mamy taki że jakość gazu ni można nazwać jakąkolwiek miarą zazwyczaj to syf. A widać to jak sie zatankuje np gaz niemiecki mniejsze spalanie lepsza dynamika ee szkoda gadać.

Napisane:
20 paź 2005, 19:23
przez Piogron
Zawsze odpalalem na benzynie i przejezdzalem kika kilometrow.Po wymianie filtra paliwa zatankowalem Shell V-power i przejechalem ok 100 km na beznzynie nic nie pomoglo.
Przeplywomierz raczej chyba nie,poniewaz samochod odpala na benzynie bez zarzutu.A przeplywomiezr sie tym objawia,ze samochod nie chce odpalac(juz raz mialem taka awarie w 626).

Napisane:
26 lis 2005, 11:19
przez Piogron
Zrobiłem tak:
PrzeŁączyŁem samochód na benzynę i zresetowalem komputer.Po przejechaniu kilku kilometrow samochod zaczal dobrze pracowac na benzynie.Pojezdzilem troche na benzynie i bylo wsz. ok.
ALe niestety jak znowu przeszedlem na gaz i pojezdzilem troszke znowu samochod nie chce chodzic na Benzynie.Czyzby komputer znowu zmienil swsoje ustawienia do gazu?
Nie wiecie czy jest jakas mozliwosc zeby zachowac takie ustawienia jak sa po zresetowaniu komputer bo wtedy wsz. jest ok i na benzynie i na LPG.

Napisane:
19 maja 2006, 16:07
przez Piogron
Przy diagnostyce wyskakuje nastepujący błąd:
10 – czyli czujnik tem. powietrza zasysanego (ktory jest w przeplywomierzu)
14 – czujnik cisnienia atmosferycznego EMS
17 – uklad sprzezenia zwrotnego
Od czego mam zaczac, czy myslicie,ze powienienem wymienic przeplywomierz?

Napisane:
19 maja 2006, 16:38
przez Briareos
17 to sonda lambda. Zacznij od sprawdzenia (może tylko kostka się rozpięła) i ew. wymiany sondy. Potem skasuj błędy i sprawdź czy 10 i 14 wrócą, bo być może to tylko sterownik zdurniał. Przepływki na razie nie ruszaj.

Napisane:
19 maja 2006, 21:38
przez Piogron
A czy orientujecie się jaka sonda lambda pasuje do Xedosa 6 z silnikiem 1,6? Widzialem na Allegro jakies sondy uniwerslane,czy beda pasowac?

Napisane:
19 maja 2006, 22:04
przez tadziol
Briareos napisał(a):17 to sonda lambda.
sonda lambda to 15

...17 pojawia się tez przy padniętej sondzie,ale też i przy zwalonym układzie zapłonowym(świece,kable)

Napisane:
19 maja 2006, 22:45
przez Briareos
Na swoją obronę mam to że sondę się łatwo i dość definitywnie sprawdza uwalona/dobra, trza ino woltomierz mieć


Napisane:
20 maja 2006, 05:19
przez Piogron
No wlasnie to napisz jak mam sprawdzic sondę?Bo faktycznie to moze byc to. Poniewaz przewody,swiece wymienilem, poza tym na gazie chodzi ok,wiec to chyba nic z zaplonem. To musi byc cos z paliwem lub czujnikiem odpowiedzilanym za paliwo.

Napisane:
20 maja 2006, 06:59
przez Piogron
I czy sonda bedzie dawala takie objawy,ze gasnie na benzynie i szrapie, czy to raczej bedzie ten czujnik temp. powietrza w przeplywomierzu?

Napisane:
20 maja 2006, 14:26
przez Smirnoff
Piogron, nie nabijaj postów jeden po drugim – w prawej górnej częsci posta masz przycisk "ZMIEŃ" – uzywaj go zgodnie z przeznaczeniem.
A co do problemu – 17 bym sie nie przejmował, bo w większości przypadków przy instalacjach LPG ECU wywala DTC sprzężenia zwrotnego, gdyz emulatory nie zawsze reagują tak, jak ECU sobie to wyobraża, stąd m.in ten #17. Jak nie wywala 15 i 17 jednocześnie, to ja bym to odpuścił. Chyba, ze po skasowania DTC i przejechaniu kilkudziesięciu km TYLKO NA PB znowu pojawi się #17.
Bardziej zainteresowałbym się czujnikiem IAT, ponieważ #10 samo z siebie się nie pojawia...
No i ciekawi mnie #14...
Posprawdzaj wiązki, spróbuj resetnąć ECU i pojeździć na Pb, po czym znowu podepnij tester i zobacz jak sprawa wygląda.
Pozdrawiam
Smirnoff

Napisane:
20 maja 2006, 14:45
przez Piogron
Ale czy ten czyujnik temp. powietrza zasysanego dawalby takie objawy. Bo on jest w przeplywomierzu,wiec chyba musilabym wymienic caly przeplywomierz.
A tak poza tym gdzie jest ten drugi cuzjnik (kod14) Czujnik ciśnienia atmosferycznego – EMS,czy tez w przeplywomierzu.
I jeszcze jedno pytanie czy w Xedosie 1,6 dojdzie sie do lambdy od gory, czy tez musze wjechac na kanal. I czy ma ona 4-y kabelki?

Napisane:
20 maja 2006, 17:09
przez Briareos
Ech,

ze mnie, nie przeczytałem dokładnie tematu i nie zauważyłem tego LPG. W takim razie skasuj błędy od razu i zrób ze 100km w mieszanym cyklu wyłącznie na Pb, a potem sprawdź co wróci.
IAT (czujnik temp. powietrza zasysanego) jeśli pada to głównie razem z przepływką po strzale gazu. Tak poza tym to wtyczka może nie kontaktuje dobrze – można wypiąć, obadać, ew. (lekko! nadmiar wytrzeć) psiknąć w nią WD40 i założyć z powrotem. Czujnik ciśnienia jest w ECU i trza by go "pruć", ale też z drugiej strony ma on drugorzędne znaczenie. IAT w sumie też. Przy stwierdzeniu błędu sterownik po prostu założy na stałe 20C i ciśnienie na poziomie morza.
Niestety nie wiem gdzie jest kostka na kablu sondy, ale obawiam się że możesz mieć rację i dostęp do niej będzie tylko od dołu. Zlokalizuj rurę kolektora wydechowego, sonda z niej mocno wystaje, trudno nie zauważyć. Teraz tylko prześledź gdzie idzie kabel, musi być kostka połączeniowa bo kabel z sondy ma zwykle kilkanaście cm do pół metra.
A wracając jeszcze do błędów – a problemów z ładowaniem albo słabym akumulatorem nie masz?

Napisane:
20 maja 2006, 19:49
przez tadziol
Briareos napisał(a):się łatwo i dość definitywnie sprawdza uwalona/dobra, trza ino woltomierz mieć
i to po prostu
Piogron zrób

Napisane:
21 maja 2006, 11:03
przez Piogron
A wracając jeszcze do błędów – a problemów z ładowaniem albo słabym akumulatorem nie masz?
Raczej nie mam problemów z ładowaniem, tym bardziej,że problem tkwi gdzie indziej bo samochód nie chce chodzić na benzynie a na gazie śmiga bez problemów.
Briareos napisał(a):Czujnik ciśnienia jest w ECU i trza by go "pruć", ale też z drugiej strony ma on drugorzędne znaczenie. IAT w sumie też
Czyli zacznę od wymiany sondy bo samochód ma juz 160 tys., sam zrobilme nim 80 tys. i jeszcze jej nie wymienialem,więc chyba już się jej należy. I zobaczę czy się poprawi. Na Allegro widzialem po 80 zl,wiec to nie jest duzy wydatek.

Napisane:
21 maja 2006, 11:24
przez Briareos
Piogron napisał(a):Czyli zacznę od wymiany sondy
Zrobisz jak uważasz. Weź jednak pod uwagę że jak masz problem sprawdzić obecną, to wymiana na nową też nie będzie prosta. A poza tym nic bardziej nie wkurza niż wymiana części która g... dała.