Klub MazdaSpeed

witam , jestem szczęśliwym posiadaczem Mazdy Xedos6 2.0+lpg v6 24v 94r. i mam dość spory problem : jakieś dwa tygodnie temu wróciłem około 3 w nocy do domu i z autem było wszystko okey. Rano już zaczeła sie przygoda , wsiadam a tu zero reakcji po przekreceniu kluczyka , myslalem ze akumulator wiec kupiłem nowy (ponieważ stary by nie przetrwał zimy) . Po przełożeniu okazało sie że rozrusznik padł więc oddałem go do naprawy .Po zamontowaniu jego, rozrusznik normalnie kręci lecz auto nie odpala .Wyczytałem że może to być wina filtra paliwa,więc wczoraj go wymieniłem i dalej to samo , postanowiłem sprawdzić czy paliwo w ogóle dochodzi do silnika , okazało sie że nie . Dzisiaj nastawiony na !00% myślałem że to pompka , lecz dostęp do niej w Xedosie nie jest taki łatwy .Postanowiłem sprawdzić na krótko czy w ogóle chodzi, i jest sprawny na 100%! potem zmierzyłem czy w ogóle trafia tam prąd , niestety nie , jest tylko prąd na pływak ale na pompkę nic(sprawdzałem prąd przy zapłonie i gdy kręciłem dalej nic) jestem w kropce . Co moge sprawdzić dalej??? prosze o pomoc . . .

po 1 nie ten dział, nasz moderator sie wkurzy
po 2 w złączu diagnostycznym da się ręcznie włączyć pompę paliwa, mostkujesz F/P chyba z masą, nie pamiętam, dajesz zapłon, wkładasz zworke i powinno być słychać szum paliwa

A już się wkurzy

Poprawiłem wątek aby był zgodny z naszym działem, uzupełnij dane o miejscowość.
Proszę zapoznaj się z regulaminem, to pomoże w tworzeniu wątków czy też ich odnajdywaniu

Dobrze uzupełnie profil i przeczytam regulamin jutro napisze czy udało mi sie coś zdziałać , dzięki z góry . .

Dopisano 10 paź 2012, 12:06:

F/P + masa nic nie dało ,dalej nie odpala i nie dostaje benzyny ;/

no to pozostaje przekaźnik pompy, bezpiecznik, immobiliser...

Przekaźnik i bezpiecznik jest ok , zaczynam walkę z immobiliserem , musze jechać gdzieś na komputer dzięki za pomoc i dam znać czy już wszystko ok

Dopisano 11 paź 2012, 21:40:

teraz to już zgłupiałem odpaliłem Mazde na LPG w trybie awaryjnym i chodzi idealnie ale jak przełącze na benzyne gaśnie ,dalej nie dostaje paliwa.I teraz pytanie , to napewno bedzie immo

Nie immo to nie będzie, skoro auto działało na LPG i nie gasło to jest ok.
Musisz odszukać wiązkę przewodów od pompy PB, skoro tam nie ma prądu to stawiam na przerwanie przewodu bądź zaśniedział. W mazdach wszystko jest obsługiwane masą, więc zobacz czy tam dochodzi dobra masa.

jeżeli przekaźnik tylko przełożyłeś to może nie być miarodajne sprawdzenie samej pompki
sprawdź czy przekaźnik jest zasilany (może to wina sterowania)
sprawdź obciążenie na bezpieczniku po zmostkowaniu pompy na złączu diagnostycznym (może jednak pracuje)
odłącz aku, rozepnij przekaźnik i sprawdź oporowość pomiędzy masą, a zasilaniem pompy (tak sprawdzisz wiązkę od przekaźnika do pompy)

a tak przy okazji to czy mazda nie stosowała wyłącznika kolizyjnego?

radar88 napisał(a):Nie immo to nie będzie, skoro auto działało na LPG i nie gasło to jest ok

No ja tu bym się nie zgodził. wywaliłem kilka imobiliserów z mazd i nie spotkałem się z przypadkiem co by silnik nie pracował na gazie. Za każdym razem pracował na gazie więc...

piecia napisał(a):a tak przy okazji to czy mazda nie stosowała wyłącznika kolizyjnego?

Możliwe, że stosowała, ale on nie tylko pompę wunieruchamia.
Weź sobie sprawdź pompe na krótko. Bezpośrednio od przekaźnika podłacz przewody do pompy i znajdź dobrą masę.

tak pompka na krótko chodzi jak sie ją podłączy przy baku ,ale przy złączu diagnostycznym F/P + masa zero reakcji

w zlaczu mostkuje się F/P i GND póxniej kluczyk przekręcasz do zapalenia kontrolek.
Przewód sygnałowy rozrusznika powiazany jest z pompką paliwa.
Ale podłaczyłeś pompke bezpośrednio do akumulatora czy pod przekaźnik pompy?

bezpośrednio ale tylko na chwile (doslownie 2sek)żeby jej nie spalić , a na złączy diagnostycznym jest opisane kilka mas -GND-do każdej próbowałem i nic nawet dawalem osobno mase i nic

Do przekaźnika wszystko dochodzi i wychodzi?

tak przekaźnik jest okey , cos mi sie wydaje że musze sprawdzić całą instalacje od baku aż do silnika ;/ ale jak sie okaże że to nie to , to jestem w kropce . .

Dopisano 16 paź 2012, 19:38:

dobra wiecej juz nie znajde wiec:
-pomka paliwa chodzi (jak sie ją podłączy do prądu bezpośrednio przy baku)
-w kablu (pod siedzeniem ) nie ma w ogóle prądu
-bezpieczniki wszystkie sprawne
-przekaźnik sprawny i jest tam prąd
-złącze diagnostyczne , F/P + masa nic nie daje i jest tam prąd gdy zapłon jest włączony ALE! gdy już kręci rozrusznikiem lub odpalony jest na LPG(w trybie awaryjnym) nie ma go a gdy zgaszę silnik pojawia sie po 2sek

chyba zostaje wizyta u mechanika/elektryka , a nie mam nawet co mu powiedzieć immo?komputer?lpg?czy jeszcze coś innego ;/

ale dzięki za wszystkie rady ,przydały sie chociaż jak ktoś jeszcze coś wymyśli chętnie spróbuje zadziałać . .

znalazłem okazało się że immo było podłączone w progu przy kierowcy do kabla zasilającego pompkę a następnie do przekaźnika który był schowany pod radiem. Wymiana przekaźnika rozwiązała wszystkie problemy

To super ,że udało Ci się uruchomić Madzię . Zapraszam na Śląskie spotkanie cykliczne już w listopadzie. Obejrzymy twojego xeda

Witam! Chyba mam podobny problem...

Themaro napisał(a):immo było podłączone w progu przy kierowcy do kabla zasilającego pompkę a następnie do przekaźnika który był schowany pod radiem. Wymiana przekaźnika rozwiązała wszystkie problemy

Byloby fajnie, nie chciałbym sie do pompy dostawać
Jak ten przekaźnik wyglądał? Wie ktoś? Patrzyłem dzisiaj, ale tam taka plątanina kabli i wtyczek (komp, centralny zamek, radio itd.), do tego bezpieczniki, że przekaźnika żadnego nie namierzyłem:/

Pozdr.