Strona 1 z 2
Temperatura ponad skalę

Napisane:
9 wrz 2005, 09:33
przez Sosna
Witam wszystkich. Kupiłem niedawno Mazde Xedos 6 z silnikiem 2.0 24V6 i przedwczoraj zrobił mi małego psikusa, a mianowicie przestał działać nawiew. Jakoś sobie z tym radziłem, ale w tym samym dniu pod wieczór wracam sobie do domu i spojrzałem na wskaźnik temperatury a tu

wskazówka ponad skale. Jechałem może z 60 km/h więc zwolniłem, do domu miałem ok 800m wiec dojechałem na luzie i odstawiłem samochód. Rano sprawdziłem poziom oleju i jest OK. troszke ponad 3/4 tak jak zawsze utrzymuje. Sprawdziam płyn w zbiorniczku przelewowym a tu

duuuuuużo ponad skale, a wiem że 2 dni wcześniej było ok bo sprawdzałem. W dodatku obroty falują w zakresie 1-2 tys. Co to może dokładniej być i jak to wyleczyć. Poprosze wersję optymistyczną do 100zł

Załącze fotki. Jakby ktoś mógł mi powiedzieć co gdzie posprawdzać co można odkręcić.
Pozdrawiam
Foto1
Foto2
Foto3


Napisane:
9 wrz 2005, 09:41
przez XsiX
fotki nie działają
na początek sprawdź termostat

Napisane:
9 wrz 2005, 10:01
przez JACU626
A ja stawiam że uszczelke pod głowicą dmuchneło.

Napisane:
9 wrz 2005, 10:09
przez Sosna
miała być wersja optymistyczna

fotki na forum nie dzialaja nie wiem dlaczego. Ale jak sie je otwiera w osobnym oknie to smiga. tzn moze sprobuje dolac plynu do chlodnicy ale pod ktory korek?
....
zajrzałem właśnie pod korek obok bagnetu do sprawdzania oleju, a tam... echo

cos tam kiedys bylo, ale sie skonczylo. Czy tutaj mam wlac ten plyn? i do jakiego poziomu? Do pełna aż bedzie sie ulewalo?
Prosze o odpowiedz


Napisane:
9 wrz 2005, 11:29
przez brii
Nie ucieka Ci gdzieś płyn z układu chłodzenia??
Powinno tam być płynu pod korek. Ważna sprawa – napewno masz w tym momencie zapowietrzony układ chłodzenia

Napisane:
9 wrz 2005, 12:03
przez Sosna
ok wiec naleje tam plynu pod korek i spuszcze z przelewowego zbiorniczka zeby bylo ok
i co mam robic dalej? mozliwe ze mam gdzies przecieki bo jak mialem wymieniany przegub to wlasnie mechanik powiedzial ze gdzies przy prawym przegubie bylo od plynu z chlodnicy. ale nie wiem czy to zbiornik przelewowy czy chlodnica czy co...
moze dosypac pod ten korek takiego czegos co sie nazywa pulsar do uszczelaniania chlodnic? wiem ze np w ojca espero i w moim poprzenim samochodzie (lancer) pomoglo... ale slyszalem ze nieraz moze zaszkodzic... wiec jaka rada?
Jak pisalem poprzednio mialem lancera 1.5 12v tam sie pod maska orientowalem. Jak zobaczylem pod maske mazdy xedos6 2.0 to sie zamyslilem, mam nadzieje ze powoli dojde co i jak.
Wiec jeszcze raz pytanie co moglbym zrobic w tym kierunku? jak juz napisalem dolewam plynu do korka i spuszczam z zbiorniczka przelewowego ... co dalej?

Napisane:
9 wrz 2005, 12:33
przez Bolek
skoro o temperaturze w Xedosach to się podkleję z małym pytankiem...
Układ chłodzenia mojego KF ma się chyba dobrze jednak wskaźnik temperatury stabilizuje się na 2/3 skali. Wiatrak włącza sie dość często (no ale ostatnio mamy ciepełko i Wrocław po wakacjach solidnie zarąbany). Pogrzebałem w postach i okazuje się, że niektórzy piszą o 2-3 mm ponad połowę. To co – mam olać to 3/4 czy może coś jest jednak nie tak. A może to tylko tak wykalibrowany wskaźnik? Ma ktoś podobne wskazania?

Napisane:
9 wrz 2005, 12:45
przez xlink
Sosna ja stawiam na zapowietrzenie ukladu – masz wszelkie tego objawy i jest to wariant najtanszy
poszukaj na forum opisow odpowietrzania i zobacz czy to zadziala – potem musisz chyba zdiagnozowac jak do tego doszlo – to juz moze byc troche drozsze

Napisane:
9 wrz 2005, 12:49
przez XsiX
w/g mnie 2/3 skali to dopuszczalna ilość
moja wskazówka też często oscyluje w tych okolicach


Napisane:
9 wrz 2005, 12:54
przez brii
Jeśli miałeś ślady płynu na prawym przegubie to być może cieknie Ci pompa chłodziwa – trzeba ją wymieniać co 200 000km.
Możesz użyć zalepiaczy różnych, często działają, ale mogą w każdej chwili puścić


Napisane:
9 wrz 2005, 13:21
przez Sosna
Hmmm... samochod ma 147 500 mam niby wszystkie papiery potwierdzajace to (TUV itd) ale wiadomo ze niekoniecznie to co na liczniku to w silniku. Kupilem jakis Pulsar glue do uszczelniania ukladow chlodzenia i 2 litry borygo alu. na tym pulsar jest napisane:
– powstrzymuje wszelkie wycieki z chlodnicy, nagrzewnicy, spod uszczelek bloku silnika i glowicy, spod złączy przewodów elastycznych
– zabezpiecza antykorozyjnie układ chłodzenia
– nie zatyka przewodów ani chłodnicy
– nie niszczy gumowych uszczelek i przewodów
– nie zmniejsza stopnia chłodzenia
– może być stosowany do wszystkich rodzajów płynów chłodzących i silników.
zawartość starcza na 15 l płynu.
Jeżeli wycieki pojawią się ponownie oznacza to że nieszczelności są większe niż 1,5 mm i niezbędna jest naprawa mechaniczna.
"wsyp zawartość pojemnika do układu chłodzenia"
...rozumiem że mam uzupełnić płyn i wsypać to pod ten korek obok bagnetu do sprawdzania oleju? nie ma gdzie jest bar 0.9 ?
Jest napisane żeby odpalic silnik odkrecic korek uzupełnić płyn poczekac az sie zagrzeje i dosypać tego uszczelniacza. hmm.. i ma pracowac silnik 10 min.
Mozna tak dolewac na odkreconym korku? i czy moze silnik pracowac z odkreconym ?

Napisane:
9 wrz 2005, 13:25
przez XsiX
wsyp
ble
nie stosowałbym tego u siebie, jeżeli już to w ostateczności coś w płynie

Napisane:
11 wrz 2005, 18:10
przez tomekrvf
Sosna, napraw auto a nie drutuj go!!! Jak gdzieś ucieka płyn to usuń wyciek i nie dosypuj jakiegos syfu do układu chłodzenia.
Bolek napisał(a):To co – mam olać to 3/4 czy może coś jest jednak nie tak
Wskaźnik na desce to tylko poglądowa i mało dokładna informacja o nagrzaniu silnika(ECU dostaje informację o temp silnika z innego czujnika). Miałem okazję sprawdzić ostatnio skalowanie tego wskaźnika i okazało się że przy temp płynu chłodzącego 70 st C wskazówka dochodzi do swojego położenia 5/8 może 2/3 skali i zostaje tam aż do osiągnięcia temp pracy czyli około 90stC

Napisane:
13 wrz 2005, 11:45
przez Sosna
dobra darowalem sobie to dosypywanie. zawloklem samochod do typa od chlodnic, powiedzial ze to pompa wody dala ciala i nic nie zdziala

i jestem umowiony na czwartek rano. Nowa pompa koraeanska kosztuje 160zl a japonska 200zl w Łodzi na Wróblewskiego. Chociaż jestem bardziej przychylny japońskim częściom, to prosiłbym o rade... ktora wybrac. i czy to rzeczywiscie jest pompa

? cieknie przy paskach (chyba rozrzadu)...

Napisane:
13 wrz 2005, 12:02
przez KrasiaK
no to masz to samo co ja
w czwartek jaksa robil mi wlasnie pompe wody
bierz japonska – 40zl roznicy a pojezdzi Ci ona...

Napisane:
13 wrz 2005, 12:27
przez Pajko
Tez nie dawno padla mi pompa i wymienialem ale na jaka to nie wiem ale dalem wlasnie cos kolo 200 zl

Napisane:
16 wrz 2005, 23:37
przez Sosna
Ok pompe wymienili mi w 3h, kupilem jakis koncentrat jakiegos niemieckiego plynu do chlodnicy, bo podobno wyciek byl spowodowany tym ze dolalem polskiego plynu (nie wiedzialem o tym ze tak sie to moze skonczyc).
Tylko nadal nie dziala mi dmuchawa w srodku...

przerzucam na 1, 2, 3, 4 i nic, na zadnej pozycji nie dmucha... co to moze byc? nie chcialbym rozpoczynac kolejnego wątku, przed padnieciem pompy nawiew dzialal tylko na pozycji 4...
układ chłodzenia w xedosie 2.0 v6

Napisane:
2 lis 2008, 17:11
przez tiger918
witam!mam od paru dni problem z moim xedosem tzn.po przejechaniu okolo 50 km wskazówka temperatury zaczyna wariowac z tendencja wchodzenia na max. płyn chłodniczy wtedy zaczyna wydostawac się ze zbiorniczka wyrównawczego i ogrzewanie zaczyna słabnąc.znalazlem na forum kilka podobnych tematów lecz nie znalazlem rozwiązania....dodam jeszcze ze korek cisnieniowy chłodnicy został wymieniony jakies dwa miesiące temu przy okazji wymiany rozrządu ,pompy wody i termostatu...chłodnica wody jest tez nie stara bo widac wizualnie ze byla wymieniana na nowa. nie ma równiez zadnych sladów płynu chłodniczego w oleju ani zadnego majonezu pod korkiem oleju.autko odpala bez problemu w kazdej temperaturze na sześciu garach...nie straciło równiez na dynamice...na drugi dzien po takiej sytuacji jak przedstawiłem dolewam wody do pełna ukladu az przestanie bomblowac i znów wszysko gra do jakis 50 km... gdy nie doleje płynu na drugi dzien to auto traci ogrzewanie i zachowuje sie tak jakby brakowało go w układzie...dodam jeszcze ze ten brakujący płyn z poprzedniego dnia znajduje się w zbiorniczku wyrównawczym...zamiast moim zdaniem wrócic spowrotem korkiem przy chłodnicy....bardzo proszę o odpowiedz osoby znajace problem bo juz nie wiem za co się wziąc....za pomysły rozwiązania problemu dziekuje!!!
dodam jeszcze do opisu problemu wczesniej ze wentylator się załacza...

Napisane:
2 lis 2008, 18:35
przez Hazu
Niestety albo masz gdzieś nieszczelność w układzie lub ten korek ciśnieniowy jakiś nie taki.
Termostat wymieniałeś?
A może korek na silniku jest nieszczelny – tam powinien być zwykły korek bez zaworu ciśnieniowego.

Napisane:
2 lis 2008, 21:21
przez tiger918
Hazu napisał(a):Niestety albo masz gdzieś nieszczelność w układzie lub ten korek ciśnieniowy jakiś nie taki.
Termostat wymieniałeś?
A może korek na silniku jest nieszczelny – tam powinien być zwykły korek bez zaworu ciśnieniowego.
jutro w pracy wiade na kanał i sprawdze czy nigdzie się nie poci płyn bo tylko to mi na myśl przychodzi ...jest tych weży troche dodatkowo mam webasto i gaz...z korka na silniku nic nie syczy gdy jest cisnienie w układzie...ale na wszelki wypadek juz wymieniłem uszczelke pd nim...nie sadze zeby to była wina termostatu...a korek z zaworkami...myśle ze jak nie znajde jutro wycieku to kupie napewno choć ten ma dwa miesiące....nie wiem jak jest z jakością części japońskich kupowanych w japan cars...ale myśle ze termostat i pompa nie mogą działac wadliwie po 12tyś...
Hazu napisał(a):Niestety albo masz gdzieś nieszczelność w układzie lub ten korek ciśnieniowy jakiś nie taki.
dla pewności zaworek w korku jest na 0.9 bar????