Wyciek oleju przy bardzo dynamicznej jeździe (CA KF)
Strona 1 z 1
Wczoraj polatałem trochę xedosem po lotnisku i nie ukrywam że była to jazda naprawdę dynamiczna i na wprost i między pachołkami auto spisywało się naprawdę nieźle ale po zaparkowaniu po chwili pod nim pokazała się plama oleju (olej na 100% silnikowy) chwilę pokapało i przestało.po kolejnych szaleństwach to samo.trochę spanikowałem i przejechałem się spokojnie bez szaleństw bokiem,zaparkowałem i już nic nie kapało.do domu miałem jakieś 70 km jechałem tak jak zawsze czyli dynamicznie miałem dwa przystanki żeby sprawdzić czy leci i nic nawet kropki pod autem dzisiaj jeździłem też trochę i nic nie leci.wyciek jest z prawej strony ale na pewno nigdzie z góry bo wszystko suche,z bagnetu też na pewno nie poleciało bo sucho.moje pytanie czy spotkał się ktoś z was z takim przypadkiem lub wie dlaczego coś takiego się stało tylko przy mocnych przechyłach auta.
Poprawiłem tytuł wątku na zgodny z regulaminem działu/radar88
Poprawiłem tytuł wątku na zgodny z regulaminem działu/radar88
XED napisał(a):Wczoraj polatałem trochę xedosem po lotnisku
Piciu gdybyś jeździł a nie latał pewnie byłoby wsio oki
(sorki za ot ale nie mogłem się powstrzymać )
-
Pawciu
Wsadź rękę za kolektor dolotowy i tam pomacaj łączenie dekla z głowicą, będzie olej, masz wyciek zaginiony wyciek.
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 20:24
- Posty: 5558 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
napisałem już że nie ma wycieków widocznych nigdzie a na pewno spod dekli nie leci bo obmacałem to obejrzałem z każdej strony po drugie jeżeli byłby wyciek pod kapami to leciałoby cały czas raz mocniej raz słabiej,zależnie od stylu jazdy a od niedzieli nie spadła nawet kropka ten przypadek na lotnisku był na razie jedyny a plama była spora i pojawiła się w ciągu kilku sekund pod autem.
Może to płyn chłodniczy ale masz w nim tyle oleju że się pomyliłeś...?
- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4284 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
sylwo napisał(a):Może to płyn chłodniczy ale masz w nim tyle oleju że się pomyliłeś...?
Nie skomentuje tej wypowiedzi bo po co ale panowie czytajcie ze zrozumieniem i piszcie na temat a jaja z kogos to w czterii
Powiem Ci że zagadka...
Nie przychodzi mi na myśl nic więcej oprócz pokryw.
Sam mam KF-a na palecie i go doprowadzam do stanu czytelności, lecz skąd mógł wydobyć się olej i to w sporej ilości...a później przestał wylatywać.
Nie spotkałem się z czymś takim.
Ja tak miałem w KL lecz to były pokrywy...ale tak jak piszesz lały non stop.
Nie przychodzi mi na myśl nic więcej oprócz pokryw.
Sam mam KF-a na palecie i go doprowadzam do stanu czytelności, lecz skąd mógł wydobyć się olej i to w sporej ilości...a później przestał wylatywać.
Nie spotkałem się z czymś takim.
Ja tak miałem w KL lecz to były pokrywy...ale tak jak piszesz lały non stop.
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 20:24
- Posty: 5558 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
radar88 napisał(a):Powiem Ci że zagadka...
Nie przychodzi mi na myśl nic więcej oprócz pokryw.
Sam mam KF-a na palecie i go doprowadzam do stanu czytelności, lecz skąd mógł wydobyć się olej i to w sporej ilości...a później przestał wylatywać.
Nie spotkałem się z czymś takim.
Ja tak miałem w KL lecz to były pokrywy...ale tak jak piszesz lały non stop.
do tego mam świadków z forum że taka akcja miała miejsce,nie miałem halucynacji ani przywidzeń i sam mam zagrychę bo nie nawiedzę nie zdiagnozowanych usterek jak coś jest a później znika i tak w kółko wolałbym żeby leciało cały czas wtedy bym to naprawił i po problemie.dzisiaj fasola mi podpowiedział że to może odmą poszło ale ona jest z drugiej strony a wyciek był od rozrządu,w każdym razie po tej stronie była plama.
XED napisał(a):radar88 napisał(a):Powiem Ci że zagadka...
Nie przychodzi mi na myśl nic więcej oprócz pokryw.
Sam mam KF-a na palecie i go doprowadzam do stanu czytelności, lecz skąd mógł wydobyć się olej i to w sporej ilości...a później przestał wylatywać.
Nie spotkałem się z czymś takim.
Ja tak miałem w KL lecz to były pokrywy...ale tak jak piszesz lały non stop.
do tego mam świadków z forum że taka akcja miała miejsce,nie miałem halucynacji ani przywidzeń i sam mam zagrychę bo nie nawiedzę nie zdiagnozowanych usterek jak coś jest a później znika i tak w kółko wolałbym żeby leciało cały czas wtedy bym to naprawił i po problemie.dzisiaj fasola mi podpowiedział że to może odmą poszło ale ona jest z drugiej strony a wyciek był od rozrządu.
Nie masz możliwości wjechania na kanał, tak byś spojrzał od spodu, bo przypuszczam że ślady na pewno zostały.
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 20:24
- Posty: 5558 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
radar88 napisał(a):Nie masz możliwości wjechania na kanał, tak byś spojrzał od spodu, bo przypuszczam że ślady na pewno zostały.
no i tak zrobię ale na razie czasu brak i dopiero w weekend będę to ogarniał
Sorki za żarty
Kamil ma rację, olej nie mógł od tak zniknąć – nawet na szkle zostawi tłustą plamę
Najniższym punktem wycieku może być korek spustowy w misy. Może tam popuścił?
Kamil ma rację, olej nie mógł od tak zniknąć – nawet na szkle zostawi tłustą plamę
Najniższym punktem wycieku może być korek spustowy w misy. Może tam popuścił?
- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4284 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
sylwo napisał(a):Najniższym punktem wycieku może być korek spustowy w misy. Może tam popuścił?
to też leciało by non stop a od niedzieli pałuję auto tak jak zawsze i nawet plamki nie ma.wyciek pojawił się po bardzo ostrych wirażach tak jakby się gdzieś "przelewał" i to jest właśnie ta zagadka gdzie i jak to jest możliwe że leciał a teraz nie leci
A nie puściła może osłona przegubu bądź łącznia półosi Smar po długiej eksploatacji robi się jak zupa, a jeszcze niech się woda dostanie to już bajeczka.
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 20:24
- Posty: 5558 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
Przy wirażach przelewał by się w czasie jazdy tylko...
- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4284 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
W rozwidleniu silnika jest głęboki kanał czasem jest na nim wieczko a czasem nie .
Tam mógł się znajdować olej lub taki syf jeszcze pozostały po poprzednim właścicielu.
Skoro teraz nigdzie nic nie cieknie.
Bo;
Raczej na cuda bym nie liczył.
Tam mógł się znajdować olej lub taki syf jeszcze pozostały po poprzednim właścicielu.
Skoro teraz nigdzie nic nie cieknie.
Bo;
Raczej na cuda bym nie liczył.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6