regulator napięcia -falująca obroty

Witam, wiem że było juz troche na temat regulatorów napięcia i naprawde sporo tych postow przeczytałem...ale...wszedzie gdzie jest podejrzenie uszkodzonego regulatora napiecia są jakieś kwiatki z kontrlokami ..ładowaniem ...itd...nie posiadam miernika aby sprawdzić napięcie wiec nie mam pewności ...
Chodzi o to że jak odpale auto chodzi jak marzenie ....wszystko sie zmienia jak zapale światła ...czasem tylko da się zauwazyc reakcje silnika na poziomie 100 obr/min a czasem spadaja na łeb na szyje 100-200
Myslicie ze to może byc regulator napiecia odpowiedzialny za takie akcje?...
jeżeli chodzi o ładowanie to wydaje się ono O.K ...żadne kontrolki sie nie palą ...nic nie przygasa...nawiew nie wariuje... i to mnie własnie gubi ...bo niby w 95% postow na ten temat wystepuja jakies dodatkowe sygnały typu kontrolki itd...a u mnie tego nie ma...tylko te obroty spadające po właczeniu świateł...przy uruchomieniu nawiewu na 3-4 też da się zauważyc reakcje na poziomie 100-200 obr/min
Jeszcze raz sory , że jakby powielam temat rzekę , ale nie znalazłem żadnego postu na ten temat który by mnie utwierdził w tym przekonaniu ze to regulator napiecia....
Chodzi o to że jak odpale auto chodzi jak marzenie ....wszystko sie zmienia jak zapale światła ...czasem tylko da się zauwazyc reakcje silnika na poziomie 100 obr/min a czasem spadaja na łeb na szyje 100-200
Myslicie ze to może byc regulator napiecia odpowiedzialny za takie akcje?...
jeżeli chodzi o ładowanie to wydaje się ono O.K ...żadne kontrolki sie nie palą ...nic nie przygasa...nawiew nie wariuje... i to mnie własnie gubi ...bo niby w 95% postow na ten temat wystepuja jakies dodatkowe sygnały typu kontrolki itd...a u mnie tego nie ma...tylko te obroty spadające po właczeniu świateł...przy uruchomieniu nawiewu na 3-4 też da się zauważyc reakcje na poziomie 100-200 obr/min
Jeszcze raz sory , że jakby powielam temat rzekę , ale nie znalazłem żadnego postu na ten temat który by mnie utwierdził w tym przekonaniu ze to regulator napiecia....