Strona 1 z 2

Pekł pasek rozrządu warto kupić ??

PostNapisane: 6 mar 2012, 23:51
przez damian068
Witam przymierzam sie do kupna Mazdy Xedos na która szczerze mowiac wpadlem przypadkiem i spodobala mi sie ze wzgledu na wyposaznie i sylwetke która wyglada wciaz mlodo i atrakcyjnie ;]
Wyszukałem na otomoto chyba dosyc zadbany egzemplarz w cenie która mieści sie moim budzecie ;p
http://otomoto.pl/mazda-xedos-ksenony-c ... escription mazda znajduje sie pod tym linkiem i mam pytanko gosciu dosyc sporo zainwestował w mazde z tego co pisze ale niestety pekl pasek rozrzadu ponoc wystarczy tylko zalozyc i mozna smigac ze względu ze jestem z Piły a mazda jest w Poznaniu nie moge jej zobaczyc tak od reki i chciałbym zasiegnac waszej opini czy to prawda ze silniki jest bezawaryjny i czy wystarczy pojechac zalozyc pasek i mozna smigac czytalem troche na forum ale glownie znalazlem info i silnikach diesel jesli chodzi o taki problem i nie znalazlem konkretnej odpowiedzi jest ktos moze z poznania co mógłby mi pomoc i sprawdzic czy to prawda jutro chcem zadzwonic do goscia i sie zapytac czy załozylby nowy pasek chociaz watpie ze rozmowa zakonczy sie powodzeniem bo pewnie by to zrobil i by sprzedawal jako sprawna :D co wogole sadzicie o tej ofercie ?

jest ktoś z moze z poznania co by poswiecil chwilke i sprawdzil co i jak ?

Odp: Pekł pasek rozrządu warto kupić ??

PostNapisane: 7 mar 2012, 00:51
przez sq2jul
Odpuść. W tym aucie zawsze będzie "coś" do zrobienia. Najlepszym przykładem jest rzekomy rozrząd, który był wymieniany (obstawiam, ze wcale nie tak dawno). Poza tym jest to zbyt stary ogór, żeby kupować w ciemno. A na dawce części to cena dosyć spora.

Wysłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk

PostNapisane: 7 mar 2012, 01:11
przez damian068
Kurcze szkoda troche zapowiadalo sie ciekawie

PostNapisane: 7 mar 2012, 07:29
przez pawelc
silnik jest bezkolizyjny -pasek ok. 100zł ,zadzwoń do sprzedającego że jesteś zainteresowany ale niech założy pasek bo koszt niewielki... ,bez odpalenia nie jesteś w stanie sprawdzić czegokolwiek i to takie kupowanie kota w worku

PostNapisane: 7 mar 2012, 08:38
przez PawelG
Jak sprzedaje jako uszkodzony to niech cene obniży bo za to co jest to se sprawnego kupisz. Jak walnął mu pasek i jechał np. 160 to sam se odpowiedz czy nic sie nie stało hahaha. To są mocne silniki ale po latach katowania nie są niezniszczalne. Przy kupnie takiego sedesa to tak naprawde jest na co patrzeć bo tak jak sq2jul pisze potem skarbonka bez dna i bedziesz tu nabijał posty.
pawelc ma rację – niech założy pasek i sprzedaje jak nie ma nic do ukrycia.

PostNapisane: 7 mar 2012, 11:01
przez sebek-71
pawelc napisał(a):silnik jest bezkolizyjny -pasek ok. 100zł ,zadzwoń do sprzedającego że jesteś zainteresowany ale niech założy pasek bo koszt niewielki... ,bez odpalenia nie jesteś w stanie sprawdzić czegokolwiek i to takie kupowanie kota w worku

Dokładnie, bo rozrząd, to nie wszystko...musisz odpalić, żeby spr. np: czy nie kopci, czy równo pracuje...ect...
Ale zastanawia mnie parę rzeczy:
1. Skąd w roczniku 98 silnik 144KM(pewnie pierwszy padł) jeśli gościu wie co ma :|
2. Kompletny rozrząd z pompą wody za 600zł??? :| To ja od razu dwa zamawiam...
3. Kierownica nie oryginalna
4. ASR???
5. Gdzie jest poduszka pasażera?(w 98r chyba był to standard?)

Re: Pekł pasek rozrządu warto kupić ??

PostNapisane: 7 mar 2012, 12:14
przez damian068
ok to ja zarraz do niego zadzwonie i sie zapytam czy zalozy ten pasek ;p

moze pompe wody kupowal uzywana ? jak dla mnie to kazdy samochod jest skarbonka mnie niestety nie stac na kupno samochodu powyzej 10tys (w maju matura wiec za duzo kasy ni mam ;p) zeby nic w niego nie ladowac chociaz i tak watpie ze bym nie musial czegos wymieniac...

kota w worku tez nie chce kupowac a w mojej oklicy nic ciekwszego nie znalazlem niestety


EDIT
No to jestem po rozmowie gosciu nic nie ukrywał powiedział ze poczatkowo sprzedawal ja za 9tys. ale jak mu pasek strzelil to zszedl tak z cena czyli silnik poszedl sie gwizdac i albo remont albo nowy silnik xD

Temat uwazam za zamniety dzieki za odpowiedzi ;]

PostNapisane: 7 mar 2012, 12:47
przez sebek-71
Kolego, jak silnik będzie zajechany, albo będzie palił olej, to remont vałki(góra,dół) w granicach 2koła kosztuje :D(bez robocizny)
A gdzie eksploatacja, paliwo, zawieszenie...Xedos jest piękny, ale niestety kosztowny, jeśli coś padnie ;)
Ja zanim nie kupiłem swojego, oglądałem z 50 xedów, a jak już kupiłem, to i tak kasę trzeba było włożyć.
Lepiej sprawdzić, co by kota w worku nie kupić...
EDIT:
Jeszcze jedna rzecz, to logo z przodu i z tyłu z przed lifta :|
Wg. mnie, to coś nie halo...

PostNapisane: 7 mar 2012, 15:08
przez lukkil
ja typuje że to rocznik max 94r
tak jak Sebek mówi: przedliftowe emblematy, światła, brak poduszki pasażera i kierowcy, wersja ta zapewne nie ma klimatyzacji (trójramienna kierownica, najbardziej uboga wersja – z tego co pamiętam sprzedawana w krajach niderlandzkich)
oczywiście mógłbyć po dzwonie z przodu i z tyłu – wszystko zostało zrobione na częsciach przedliftowych i tyle (lampy tył, klapa, kierownica, grill – zreszta po szczelinach z przodu widać że coś tam się działo <lol> )
za taką kasę to nawet jeżdzącego bym nie kupił – mówie oczywiście o tym konkretnym egzemplarzu :)

PostNapisane: 7 mar 2012, 15:12
przez Tubi
Cena z kosmosu... Ja za mojego dałem 5.300 niebity i silnik w świetnym stanie (pełny syntetyk) tylko wizualnie zaniedbany troszkę był. Szukaj czegoś innego za dużo niejasności nie zgadzają mi się emblematy i światła z liftem.

PostNapisane: 7 mar 2012, 16:02
przez radar88
Czytałem to ogłoszenie:
Wyposażenie:
– ABS
ASR <czarodziej>
(...)
– Kompletny rozrząd z pompom wody w październiku (600zł )
Pasek SUN 100zł, pompa wody GMB 160zł (zniżki w CS) czyli części pół, robocizna pół.

Powiem tak, według ogłoszenia jest to rocznik 1998, niestety tak nie jest, jak dla mnie jest to rocznik 92-94, co widać nawet po stacyjce, klimatyzację może mieć lecz nie musi.
Jak na prawdziwy wiek (20-18 lat) to na zdjęciach wygląda przyzwoicie. Silnik – może być tak,że założysz pasek i auto faktycznie będzie jechało i będzie ok, lecz tak jak pisali poprzednicy – a jak nic z tego nie wyjdzie ??

Za troszkę mniej masz coś takiego:
viewtopic.php?f=78&t=129515
Na pewno jeździ, auto jest utrzymane (wiadomo wady ma), widziałem na własne oczy ten samochód.
Jest kilka bolączek lecz z nimi można śmiało pośmigać, dokładasz gaz jeżeli chcesz a resztę robisz pomału i masz dość dobre auto, za podobną kwotę.

PostNapisane: 7 mar 2012, 19:23
przez LUM@K
Panowie mam pytanie u nas w Xedosach 2.0l jest rozrząd bezkolizyjny czy kolizyjny ?.Bo nie wiem do konca?

PostNapisane: 7 mar 2012, 19:23
przez lukkil
bezkolizyjny

Re: Pekł pasek rozrządu warto kupić ??

PostNapisane: 7 mar 2012, 19:46
przez DamianSzatan666
Zgadam się z kolegą radar88 . Xedosik AmRoz'a bardzo ładnie się prezentuje, wiele serca i $$ zostało włożone.

PostNapisane: 7 mar 2012, 21:51
przez radar88
LUM@K napisał(a):Panowie mam pytanie u nas w Xedosach 2.0l jest rozrząd bezkolizyjny czy kolizyjny ?.Bo nie wiem do konca?

Zależy przy jakiej prędkości, jeżeli to będzie prędkość 160-180 km to nawet nie ma co zbierać, szkoda czasu i pieniędzy w takie coś ładować,wiele silników wytrwało zerwanie paska i jeżdżą pewnie do tej pory.

PostNapisane: 7 mar 2012, 21:57
przez lukkil
radar88 napisał(a):
LUM@K napisał(a):Panowie mam pytanie u nas w Xedosach 2.0l jest rozrząd bezkolizyjny czy kolizyjny ?.Bo nie wiem do konca?

Zależy przy jakiej prędkości, jeżeli to będzie prędkość 160-180 km to nawet nie ma co zbierać, szkoda czasu i pieniędzy w takie coś ładować,wiele silników wytrwało zerwanie paska i jeżdżą pewnie do tej pory.

mógłbyś rozwinąć jaki wpływ ma prędkość na uszkodzenie silnika przy zerwaniu paska w V6 Mazdy?

PostNapisane: 7 mar 2012, 22:35
przez radar88
lukkil napisał(a):
radar88 napisał(a):
LUM@K napisał(a):Panowie mam pytanie u nas w Xedosach 2.0l jest rozrząd bezkolizyjny czy kolizyjny ?.Bo nie wiem do konca?

Zależy przy jakiej prędkości, jeżeli to będzie prędkość 160-180 km to nawet nie ma co zbierać, szkoda czasu i pieniędzy w takie coś ładować,wiele silników wytrwało zerwanie paska i jeżdżą pewnie do tej pory.

mógłbyś rozwinąć jaki wpływ ma prędkość na uszkodzenie silnika przy zerwaniu paska w V6 Mazdy?

Nie wiem czy dobrze mówię lecz przy większych obrotach tłoki pracują szybciej, więc jak tłok z impetem uderzy w panewkę/panewki to raczej jest więcej roboty, przy okazji pewnie oberwie pompa wody,napinacze, rolki... Było wiele o tym pisane i opinie są różne.
Jak by był tak nie kolizyjny do samego końca to przecież śmiało by można było kupić tego Xedosa który jest w pierwszym poście. Nie wiem może się nie znam lecz niczego wiecznego nie ma.

Re: Pekł pasek rozrządu warto kupić ??

PostNapisane: 7 mar 2012, 22:37
przez DamianSzatan666
z tego co ja się orientuje od jakiegoś krótkiego czasu to prędkość nie ma wpływu na rozrząd. Rozmawiałem z "moim" mechanikiem i pytał się tylko czy się orientuję czy kolizyjny czy bezkolizyjny. Pytałem czy np. jak będę wyprzedzał i mi strzeli to coś się stanie?? Powiedział że jak bym jechał moim poprzednikiem to silnik do wymiany (nieopłacalna naprawa), ale w tym to tylko komplet rozrządu i tyle.

radar88

Nie żebym Cię poprawiał :D
No niby i prawda ale czy tłok uderza w panewki?? Z tego co się nauczyłem to panewki są na wale a na nich korbowody...

PostNapisane: 7 mar 2012, 22:41
przez radar88
Ja się na mechanice nie znam, owszem składałem swoje auto i ożywiłem potwora ;) Gdzieś kiedyś czytałem (tu na forum) że to z tą bez kolizyjnością to nie jest tak do końca i może być dobrze a wcale nie musi.

Re: Pekł pasek rozrządu warto kupić ??

PostNapisane: 7 mar 2012, 22:44
przez lukkil
też tak myślę jak kolega 666, skoro jest bezkolizyjny to tłok nie spotka się z zaworami, panewka raczej nie ma tu nic do rzeczy.
napewno może ucierpieć osłona rozrządu, ale generalnie silnik powinien być po założeniu nowego sprawny.
co do tego xeda z ogłoszenia to myślę że tam napewno jest coś z nim nie halo pod względem silnika – stąd te historie z rozrządem itd