Strona 1 z 1

Xedzia gaśnie przy rozgrzanym silniku (wina kabla??)

PostNapisane: 19 sty 2012, 22:01
przez lorenzzz69
Moja Xedzia gaśnie podczas jazdy gdy silnik ma już optymalną temperaturę. Nie zawsze sie tak dzieje ale coraz częściej. Czasami na sekundę potem z powrotem wraca do normalności ale czasami jak zgaśnie to trzeba czekać aż całkowicie nie ostygnie bo nie odpali. Znajomy podsunął pomysł że najprawdopodobniej jakiś kabel jest stary i połamany, jak się rozgrzeje to nie styka i zaczyna się problem. I tu zaczyna się moje pytanie od czego przewód może powodować natychmiastowe gaśnięcie auta i niemożliwość odpalenia, czy można to stwierdzić podczepiając Xedzie pod komputer?

Re: Xedzia gaśnie przy rozgrzanym silniku (wina kabla??)

PostNapisane: 19 sty 2012, 23:36
przez Wojtek
moze sprawdzisz bledy sam?
jest tutaj co i jak zrobic ;)

wystarczy poszukac...

PostNapisane: 20 sty 2012, 06:45
przez lorenzzz69
Wojtek napisał(a):moze sprawdzisz bledy sam?
jest tutaj co i jak zrobic ;)

wystarczy poszukac...


a może jakaś podpowiedź gdzie tego szukać

PostNapisane: 20 sty 2012, 08:47
przez Tubi
Podpowiedź w wyszukiwarce wpisać odczyt błędów.

Jak ja miałem kable do wymiany to po rozgrzaniu szarpał do 2500 obrotów. Sprawdź także w jakim stanie jest kopułka i palec w aparacie.

PostNapisane: 20 sty 2012, 10:20
przez sebek-71
Możesz też sprawdzić czujnik temperatury...

PostNapisane: 20 sty 2012, 23:36
przez radar88
lorenzzz69 napisał(a):Moja Xedzia gaśnie podczas jazdy gdy silnik ma już optymalną temperaturę. Nie zawsze sie tak dzieje ale coraz częściej. Czasami na sekundę potem z powrotem wraca do normalności ale czasami jak zgaśnie to trzeba czekać aż całkowicie nie ostygnie bo nie odpali. Znajomy podsunął pomysł że najprawdopodobniej jakiś kabel jest stary i połamany, jak się rozgrzeje to nie styka i zaczyna się problem. I tu zaczyna się moje pytanie od czego przewód może powodować natychmiastowe gaśnięcie auta i niemożliwość odpalenia, czy można to stwierdzić podczepiając Xedzie pod komputer?


Panowie przeczytali tego posta co kolega napisał....
Jeden kabel nie może zgasić auta....samochód po prostu nie pali na jeden gar,przyczyna...brak iskry. Ja przez nie dopatrzenie nie miałem podpiętego jednego kabla WN i auto odpalało lecz pracowało nie równomiernie.
Jeżeli masz uszkodzone kable, to jak je sprawdzić --> Ciemny wieczór, macha w górę i obserwujesz czy nie masz przebicia...a tak przy okazji odkręć świece i wyczyść je...
Jak wyciągniesz aparat to pamiętaj, jest on aluminiowy więc przy odkręcaniu śrub od plastikowej pokrywy(tz kopułki ) może któraś się urwać...co się robi...WD40 i trzeba śrubę puknąć w łeb aby się nie urwała, wyczyść palec,styki na kopule i próbuj....a i zaznacz sobie ustawienie aparatu.
No i odczytaj błędy, jak odczytasz podaj jakie wyszły.

Jak zrobisz to i nic się nie zmieni będziemy myśleć dalej....

Pozdrawiam

PostNapisane: 21 sty 2012, 14:22
przez Tubi
radar88 napisał(a):
lorenzzz69 napisał(a):Moja Xedzia gaśnie podczas jazdy gdy silnik ma już optymalną temperaturę. Nie zawsze sie tak dzieje ale coraz częściej. Czasami na sekundę potem z powrotem wraca do normalności ale czasami jak zgaśnie to trzeba czekać aż całkowicie nie ostygnie bo nie odpali. Znajomy podsunął pomysł że najprawdopodobniej jakiś kabel jest stary i połamany, jak się rozgrzeje to nie styka i zaczyna się problem. I tu zaczyna się moje pytanie od czego przewód może powodować natychmiastowe gaśnięcie auta i niemożliwość odpalenia, czy można to stwierdzić podczepiając Xedzie pod komputer?


Panowie przeczytali tego posta co kolega napisał....
Jeden kabel nie może zgasić auta....samochód po prostu nie pali na jeden gar,przyczyna...brak iskry. Ja przez nie dopatrzenie nie miałem podpiętego jednego kabla WN i auto odpalało lecz pracowało nie równomiernie.
Jeżeli masz uszkodzone kable, to jak je sprawdzić --> Ciemny wieczór, macha w górę i obserwujesz czy nie masz przebicia...a tak przy okazji odkręć świece i wyczyść je...
Jak wyciągniesz aparat to pamiętaj, jest on aluminiowy więc przy odkręcaniu śrub od plastikowej pokrywy(tz kopułki ) może któraś się urwać...co się robi...WD40 i trzeba śrubę puknąć w łeb aby się nie urwała, wyczyść palec,styki na kopule i próbuj....a i zaznacz sobie ustawienie aparatu.
No i odczytaj błędy, jak odczytasz podaj jakie wyszły.

Jak zrobisz to i nic się nie zmieni będziemy myśleć dalej....

Pozdrawiam


Bez urazy radar ale , w którym miejscu widzisz ,żeby ktoś wskazywał na pojedynczy kabel? Wręcz w moim poście wykluczyłem przewody.

PostNapisane: 21 sty 2012, 20:54
przez radar88
Tubi napisał(a):Bez urazy radar ale , w którym miejscu widzisz ,żeby ktoś wskazywał na pojedynczy kabel? Wręcz w moim poście wykluczyłem przewody.

Troszkę źle zrozumiałeś moją wypowiedź ;) Nie urażaj się ;)
Pyt.
lorenzzz69 napisał(a):Znajomy podsunął pomysł że najprawdopodobniej jakiś kabel jest stary

Odp:
radar88 napisał(a):Jeden kabel nie może zgasić auta....samochód po prostu nie pali na jeden gar,przyczyna...brak iskry


Mogłeś dodać co i jak zrobić aby nie spitolić (przestawić zapłonu itp) ;)

PostNapisane: 21 sty 2012, 22:14
przez Wojtek
dokladnie koledzy ;)
male niedomowienie, ale juz wyjasnione... :]

lepiej niech zainteresowany (pytajacy) przeszuka forum i wyblyska kody bledow... ;)

PostNapisane: 23 sty 2012, 08:32
przez Tubi
No ja ze swojej strony dodam ,że broń boże to nie była wypowiedź w złości ;)

Dodatkowo:
1.Błędy
2. Jeżeli problem występuje po nagrzaniu stawiałbym na zapłon, kable wn(więcej niż 1 :) ), aparat, kopa, palec.

PostNapisane: 23 sty 2012, 10:05
przez Marek 161BD081
lorenzzz69 napisał(a):Moja Xedzia gaśnie podczas jazdy gdy silnik ma już optymalną temperaturę. ...

A nie masz tam jakiegoś czasem "szarpania" szczególnie przy przyśpieszaniu?

Re: Xedzia gaśnie przy rozgrzanym silniku (wina kabla??)

PostNapisane: 23 sty 2012, 17:21
przez Vince
Podepnę się pod temat, bo mam podobny problem. Kilka dni temu jechałem osiedlową uliczką jakieś 20-30 km/h. Silnik był rozgrzany. No i Xed zgasł mi w czasie jazdy. Dał się bez problemu uruchomić, ale po ok. 100m sytuacja się powtórzyła. Tym razem też dał się uruchomić. Stanąłem na parkingu, sprawdziłem błędy – nic nie pokazał. Na wszelki wypadek zresetowałem kompa. Od tamtego czasu akcja się nie powtórzyła, ale jeżdżę z duszą na ramieniu. Gdyby się to zdarzyło przy większej prędkości, byłoby gorąco ;) Macie jakieś pomysły co to może być?

Re: Xedzia gaśnie przy rozgrzanym silniku (wina kabla??)

PostNapisane: 24 sty 2012, 08:13
przez lorenzzz69
Sprawa już wyjaśniona przyczyną okazał się być aparat zapłonu a dokładniej czujnik halla odpowiedzialny za wałek rozrządu niestety jeśli jest uszkodzony albo po prostu się kończy dostając temperatury nie odczytuje ruchów wału i silnik gaśnie trzeba jak to elektromechanik powiedział "spalić trza 3 faje aż ostygnie troche i jeździ jak złoto" i się sprawdza ale już zamówiłem aparat zapłonu i bede wymieniał (oczywiście ze specjalistą za plecami aby niczego nie przestawić) dziękuję za podpowiedzi i pozdrawiam

PostNapisane: 24 sty 2012, 08:37
przez Tubi
Kup zregenerowany aparat na aledrogo :)

PostNapisane: 24 sty 2012, 12:15
przez radar88
lorenzzz69 napisał(a):Sprawa już wyjaśniona przyczyną okazał się być aparat zapłonu a dokładniej czujnik halla odpowiedzialny za wałek rozrządu niestety jeśli jest uszkodzony albo po prostu się kończy dostając temperatury nie odczytuje ruchów wału i silnik gaśnie trzeba jak to elektromechanik powiedział "spalić trza 3 faje aż ostygnie troche i jeździ jak złoto" i się sprawdza ale już zamówiłem aparat zapłonu i bede wymieniał (oczywiście ze specjalistą za plecami aby niczego nie przestawić) dziękuję za podpowiedzi i pozdrawiam


Troszkę się pośpieszyłeś...szkoda...trzeba było oddać swój stary na regeneracje i byś nie miał nerwówki czy będzie pasował itp ;) Lecz powodzenia życzę i szerokości i jak najmniej problemów ;)