Klub MazdaSpeed

Mam problem, wymieniłem pierścienie, złożyłem wszystko wydaje mie się że poprawnie,działałem zgodnie z instrukcją zawartą w manualu serwisowym dla mx3 w części dla silnika B6. Poskręcałem wszystko odpowiednimi momentami, miskę złożyłem na silikon – mogłem dac go za dużo. Zalalłem auto olejem, wlałem 3,5l, wlałem płyn chłodzący, wszystkie podciśnienia są prawidłowo połączone, rozrząd wydaje się być tez prawidłowo ustawiony. Silnik po kręceniu ok 20sek odpalił bez problemu jednak odniosłem wrażenie że grzeje się bardzo kolektor wydechowy – zaczął dymić, silnik wydawał dziwny metaliczny dzwięk jakby coś ocierało i po ok 30 sek zgasiłem go gdyż wydawał się dławić lub zacierać. Odpaliłem go po kilku minutach i objaw był ten sam. Nagrałem dzwięk:
http://w1000.wrzuta.pl/audio/1g5i8BgfuYo/dscf9025
ten jest z okolicy prawego koła gdzie najbardziej było slychać metaliczny dzwięk
http://w1000.wrzuta.pl/audio/7TLVEenCOpG/dscf9024
Czy ktoś orientuje się co mogłem zrobić źle? Zamierzam jutro dobrać się do misek olejowych i sprawdzić czy smok się czyms nie przytkał.

Zgasła kontrolka od smarowania?

Tak, zgasła.czy to możliwe by nadmiar silikonu (szary erling) rozpuścił się w oleju? Olej po tym uruchomieniu przypomina ciemno zieloną gęsta ciecz.

Lowiec napisał(a):Olej po tym uruchomieniu przypomina ciemno zieloną gęsta ciecz.

jaki plyn chlodniczy masz wlany? (nie ubywa?)

Nie doszedłem do momentu kiedy można stwierdzić ubytek płynu chłodniczego, przed uruchomieniem wlalem ile weszło, potem co ubyło uzupełnialem, nie ma żadnych wycieków, ani oleju ani płynu.

Lowiec napisał(a):Nie doszedłem do momentu kiedy można stwierdzić ubytek płynu chłodniczego, przed uruchomieniem wlalem ile weszło, potem co ubyło uzupełnialem, nie ma żadnych wycieków, ani oleju ani płynu.

wyjmij swiece i popatrz jak wygladaja...

ps. mysle, ze nawet nie zdazyles dobrze odpowietrzyc ukladu chlodzenia... wiec nie sposob okreslic jego ubytki
jaki plyn zalales? (rodzaj i kolor)

Petrygo:) spokojnie, parę razy zalewalem już o pusty silnik woda, np po wymianie nagrzewnicy.

nie sugeruj sie płynem jak by dostał sie do oleju to bys widział na miarce wyższy poziom

Płyn się nie dostał do oleju. Olej zaiewrał olej a jego ilośc była "zgodna" z wlana ilościa. Więc to nie to:(

Pierścienie aby na pewno były te same i chyba nie siłowałeś sie żeby je nasunąć palcami, albo nie rozginałeś ich? Tloki nie miały za dużych luzów i nie latały za bardzo na boki?Chyba ze coś od spodu źle skręcone i ma luz

Po pierwszym nagraniu:
Kopci i dziwnie chodzi bo masz rozrząd walnięty o jeden ząbek, chyba ze coś już sie pogięło;)

Po drugim nagraniu stwierdzam ze stuki dobiegają z walu i tam szukałbym przyczyny lub pierścienie szlak trafił.Zmierz mu ciśnienie na cylindrach, popraw rozrząd, sprawdź czy nie ubyło oleju w silniku, wykręć świece z gniazda i zerknij wizualnie czy coś tam widać.

Na razie rozebrałem mske i oczyściłęm z osadu po nowym oleju, jutro sprawdzę górę czyli rozrząd. Teoretycznie wszystkie części wg vin do tego silnika. Składanie wg manula no i nie miałem narzędzia do zakładania pierścieni.

Powiem Ci kolego ze ja już tyle cudów widziałem jeśli chodzi o części... niby po Vinie a części czasami w ogóle nie pasują bo są 2 razy większe?! Sprawdź rozrząd i daj znać wtedy będziemy myśleć dalej. Wydaje mi sie ze mógł Ci pierścień szlak trafić na którymś cylindrze.

Powodzenia.

Jeżeli potrzebowałbyś to mam dół tego silnika bo głowica jest pęknięta,

No, po małych korektach ustawienia rozrządu, zmianie oleju wszystko ruszyło jak trzeba.
Wiem Hazu, że masz mnóstwo części...mam nadzieję, że nie będę potrzebował..mimo że znów ukręciłem tę samą śrubę miski