Klub MazdaSpeed

Witam serdecznie.


Mam problem z odpalaniem.
Przyjechałem normalnie pod dom, wstawiłem mazde na ogród, rano chce odpalić, a tu nic, niby próbuje zapalić jednak na tym się kończy, wyświetliło błąd 02, i 24, skasowałem błędy, wymieniłem czujnik położenia wału, aparat zapłonowy(24 czyli sonda lambda, nie ruszałem, na odpalanie nie ma wpływu) i nadal ten sam problem, próbuje odpalić ale nie może.
Xedos 6 2.0KF 1994r

Może ktoś miał już do czynienia z takim zachowaniem się auta.

Pozdrawiam.

a paliwa ma?

Jakiego masz xeda jeszcze przed,czy po lifcie?Bo jak przed liftem,to masz dwa czujniki położenia wału jeden na wale drugi w aparacie zapłonowym.
Spróbuj odwrócić palec rozdzielacza,nie ruszając aparatu.No i sprawdz oczywiście czy masz wahę

Xed jest przed liftem, silnik 99, ale cały osprzęt od 94r, świece i kable nowe, żadnych wycieków, itp.

Wymieniłem i czujnik na wale i cały aparat, nawet odpalił na moment i zgasł, ściągnąłem przewód paliwowy i paliwo idzie ale jak kręcę rozrusznikiem, jak przekręcę kluczyk to nic się nie dzieje, czy tak ma być? Może pompa podaje za słabo, wiecie jakie ciśnienie ma być na niej? Czujnik stanu paliwa od niedawna nie żyje, jednak to chyba nie ma wpływu?

wlej w kolektor strzykawkę benzyny albo psiknij samostartem i odpalaj jak odpala lub lepiej łapi to znaczy ze masz problem z cisnieniem paliwa

czujnik stanu paliwa nie nie działa, może masz poprostu resztki paliwa, stoisz na lekkim wzniesieniu i nie ma jak odpalić.
Dolej mu 5L baniak do zbiornika, powinien odpalić, może nie od razu bo przewód paliwowy jest pusty, ale po kilku sekundach kręcenia zapali.
Pozdrawiam

Tak z tym samostartem, to dobry pomysł. Często jeździłem na rezerwie, jak wiadomo pompa chłodzona jest paliwem, pewnie ją zarżnąłem, zaraz po samostart skoczę i sprawdzimy, swoją drogą aparat miał niezły nalot na kopułce.

Tyle już włożyłem w to auto, zawieszenie, środek, że już w życiu go nie sprzedam, na lince będę jeździł, a nie sprzedam

edit:

Wydaje mi się, że to pompa paliwa, bo jak kręciłem rozrusznikiem, to owszem paliwo szło, ale szału nie było, z tego co wiem, to ciśnienie tam powinno być dość spore.

dpvolt napisał(a):Tak z tym samostartem, to dobry pomysł.

no i jak? odpalil?

ps. czy mozesz uzupelnic swoj profil uzytkownika?
dziekuje

Nie odpaliła na samostarcie, może cewka ? Muszę sprawdzić iskrę, zachowuje się tak jakby raz iskra była, a raz nie.
EDIT:

Odpaliła i nie wiem o co chodziło, wykręciłem świece, odpaliła na 5 ciu, wkręciłem i ok. chodzi.

ot cuda

Witam z góry przepraszam za offtop jeżeli coś takiego nastąpi lub piszę w niewłaściwym wątku. Jestem kobietą kompletnie nie znającą się na mechanice Chodzi o samochód mojego chłopaka,który przeszedł przez ręce 2 mechaników, elektromechanika i serwisu Mazdy – nikt nie wie co się dzieje. Jest to model xedos 6, 2.0 V6, benzyna. (Nie wiem czy poprawnie podałam dane ) Wszystko działało normalnie aż pewno dnia przestała odpalać. Z tego co słyszałam podczas "męskich" rozmów alternator, akumulator, pompa paliwa- wszystko ok. Cewka(?) również. Nie ma iskry. Sprawdzany był także pod kątem kopułki zapłonowej, modułu zapłonu,ktoś sugerował przestawienie się rozrządu lub zapchanie wtryskiwaczy – wszystko jest ok. Skoro wszyscy rozkładają ręce postanowiłam poszukać czegoś na własną rękę Wybaczcie mi ewentualne błędy w opisie tych wszystkich części Być może ktoś mi podpowie co może być przyczyną
Pozdrawiam, Aga.

Przyczyn może być dużo.
Ale jak Tobie Pomóc jak nie znasz się na mechanice.
Lepiej jak napiszesz gdzie mieszkasz, to może Ktoś będzie w stanie rzucić okiem.
Ja bym go napewno dopalił o ile jest jeszcze co odpalać.

Mieszkam pod Warszawą . Rozumiem, że ciężko mi pomóc ale być może jakiś pomysł okaże się trafiony, może coś zostało przeoczone.

sprawdź:
przewód łączący cewkę zapłonową i aparat zapłonowy.
(czy z samej cewki iskra jest?)

Nie wiem czy ten przewód był sprawdzany, sądzę, że tak skoro samochód był u tylu "speców" . Iskry nie ma w ogóle.

to może zacznijcie od prostej diagnozy.
kody usterek.
dla pomocy masz opis: viewtopic.php?f=117&t=124881
postępuj wg. wskazówek

Jeśli jesteś spod Warszawy,to może Jaksa coś pomoże?
Auto-Jaksa serwis mazdy Bronisze k.Warszawy zadzwoń na pewno doradzi601323626

a jak juz beda kody, to zapraszam tutaj

zobaczymy co pokaze...

sebek-71 napisał(a):Jeśli jesteś spod Warszawy,to może Jaksa coś pomoże?
Auto-Jaksa serwis mazdy Bronisze k.Warszawy zadzwoń na pewno doradzi 601323626

to nasz klubowicz

jesli nie ma iskry to (przynajmniej) jedno z poniższych:

1. uszkodzone przewody wiązki idącej do aparatu
2. cewka
3. aparat zaplonowy
4. którys z czujników halla (w zależności od rocznika auta)
5. przewód od cewki do aparatu

pozdro

Jeśli sprawdzali aparat i ponoć był ok,to może rzeczywiście czujnik położenia wału,ten drugi jeśli to xed z przed liftu...
Kiedyś kolega miał podobne objawy,auto zamilkło,tak,jakby aku się rozładował(sprawdził bym i to).
Winnym okazał się właśnie dodatkowy czujnik halla