Strona 1 z 4

Silnik bierze olej.

PostNapisane: 12 paź 2006, 22:17
przez supermario23
Witam.
Mam mały problem.Dziś sprawdziłem pozimo oleju w silniku i okazło się że jest go bardzo mało.Na bagnecie nie było nawet kropelki. Myślałem że to przez to że krzywo stoi ale po przestawieniu samochodu w inne miejsce pomiar był taki sam.
Dziwi mnie to że nie świeciła się lampka od ciśnienia oleju .Paliła się ona po przekręceniu kluczyka ale po uruchomnieniu silnika natomiast gasła.
Dolałem 1Litr oleju półsyntetycznego Statoil i poziom oleju doszedł do dolnej kreski.
Olej wymieniałem ok 10000 km temu i wogóle nie sprawdzałem jego poziomu ale myślałem że silnik Mazdy ,który ma ok 100000 przejechane nie wymaga dolewania oleju. Być może zalałem za rzadki olej bo był to 5W30. Przypuszczam że już dłuższy czas jeżdziłem z tak niskim pozimoem oleju. W związku z tym mam pytanie czy silnik mógł się uszkodzić? Nie odczułem żadnych zmian jeżeli chodzi o przyspieszenie i pracę silnika.

PostNapisane: 12 paź 2006, 22:35
przez Waluś
supermario23 napisał(a):Dziwi mnie to że nie świeciła się lampka od ciśnienia oleju

Jak się zapali to poszukaj nowego silnika, także pozostaje się cieszyć że się nie zapaliła
Kontroluj często i poszukaj przyczyny ubytku: wycieki/spalanie

PostNapisane: 13 paź 2006, 09:18
przez Xionc
Pocieszę Cię lub nie, na 10 000 km dolałem 2,5l oleju, a przy wymianie był na LOW. Czyli zjadł jakieś 3,5 litra (nie wiadomo ile wylało się przez dekle, teraz uszczelka wymieniona – zobaczymy jak apetycik)

PostNapisane: 13 paź 2006, 13:56
przez andreass
moja podobnie – około 3,5 litra na 10.000, podobno przy wyższych obrotach- rzędu 4000+ bierze sporo oleju, więc jeśli jeździsz ostro albo dużo w trasie przy dużych prędkościach, to nawet więcej Ci zeżre.

PostNapisane: 13 paź 2006, 13:59
przez buba74
andreass napisał(a):rzędu 4000+ bierze sporo oleju

Ma dokładnie taką samą przypadłość. Jeżdżąc do 3500 praktycznie nie ma zużycia. Wystarczy, że mocniej naduszę to od razu ubywa oleju. Ja sprawdzam (teraz nie bo nie jeździ) co tydzień...jak jest za mało to luuu...a że mam nogę ciężką to często to bywa.... :) :) :)

PostNapisane: 13 paź 2006, 15:26
przez supermario23
No to mnie trochę pocieszyliście bo ja też mam ciężką nogę. Dziś wymieniłem olej i nalałem GULF 10W40. Mechanik powiedział że olej 5W30 mógł być za rzadki i przepłukał silnik. W środę ma sprawdzić kompresję .

PostNapisane: 13 paź 2006, 15:30
przez buba74
supermario23 napisał(a):mógł być za rzadki i przepłukał silnik
hahaha
On sobie przepłukał ale gardło przed tym jak ci to powiedział hahaha
Fachowiec... <diabełek> hahaha

PostNapisane: 13 paź 2006, 16:02
przez Fiveopac
supermario23 napisał(a):Dziwi mnie to że nie świeciła się lampka od ciśnienia oleju

Ona sluzy do innych celow, to nie jest wskaznik ilosci oleju a wlasnie cisnienia oleju w ukladzie smarowania, jesli sie zapali to znaczy ze masz dziure w bloku <lol>
Jesli go nei zagrzales to nie masz raczej czym sie przejmowac, czesciej pilnuj stanu oleju bo mazdy lubia sobie pić olej, szczegolnei jak je popychasz do ekstremów :P

PostNapisane: 13 paź 2006, 20:02
przez Jaksa
supermario23 napisał(a):W środę ma sprawdzić kompresję .
Pewnie bedzie dobra ( jak to w mazdzie <diabełek> )

PostNapisane: 13 paź 2006, 20:42
przez zbychu62620
Waluś napisał(a):Jak się zapali to poszukaj nowego silnika, także pozostaje się cieszyć że się nie zapaliła


Wcześniej jeździłem Mazdą GC 2.0 na gaźniku, która brała 1l oleju na 150 km. Dolewałem oleju dopiero jak na zakrętach zapalała się kontrolka oleju. Wówczas w misce olejowej zostawało około 1litra oleju. W ten sposób przejeździłem 40000km. Więc niech nikt nie mówi że od razu się silnik rozwali.


buba74 napisał(a):On sobie przepłukał ale gardło przed tym jak ci to powiedział


Niektóre silniki jeżdżące od nowości przykładowo na 10W40 albo 15W40 Minerał lub semisyntetic Mogą wykazywać zwiększone zużycie oleju i wycieki po zalaniu syntetyka 5W20 lub 5W30. Dzieje się tak, dlatego, że niższej jakości oleje powodują gromadzenie się brudu w silniku. Dopóki silnik pracuje na tym samym oleju to wszystko jest OK. A jak zalejesz dobry olej z właściwościami czyszczącymi to z silnika może zacząć wyciekać


Fiveopac napisał(a):mazdy lubia sobie pić olej, szczegolnei jak je popychasz do ekstremów


Nie jest to do końca prawda. Miałem silnik F6, który dopiero powyżej 3500 czuł się dobrze i musze powiedzieć, że spalała – gubiła na 10000 jakieś 0,5 do 1l oleju. Nie wiem czy więcej gubiła czy spalała, no ale nie robiłem głowicy, więc mogła być wina uszczelniaczy. Aczkolwiek spotkałem się z silnikiem 1.8 V6, który palił straszne ilości oleju, no ale on był po prostu zarżnięty.

Kolega od Xedosa moim zdaniem powinien zwrócić uwagę na uszczelniacze zaworowe. To często sztywnieje i nie uszczelnia.

PostNapisane: 13 paź 2006, 21:37
przez Jaksa
zbychu62620 napisał(a):Kolega od Xedosa moim zdaniem powinien zwrócić uwagę na uszczelniacze zaworowe.
Tak tak , wyda kasę a olej i tak będzie znikał . Poddaje się , nie będę juz pisał ( chyba setny raz ) Proponuję luknąc w archiwum , było wszystko opisane co jest powodem spalania oleju .

PostNapisane: 13 paź 2006, 21:55
przez Waluś
zbychu62620 kontrolka służy do:

Fiveopac napisał(a):to nie jest wskaznik ilosci oleju a wlasnie cisnienia oleju w ukladzie smarowania, jesli sie zapali to znaczy ze "masz dziure w bloku"

o tu jest dobrze ujęte
Jeśli się swieci to nie znaczy że odrazu stanie, a zanczy że silnik pracuje na sucho. Ja w 125p jak mi się kontrolka zapalało to odrazu słyszałem wszystkie panewki, więc wiem czym to grozi. Usłyszałem je 3 razy <lol> 4 razu nie było hahaha Mazda jest troszkę lepiej zbudowana od FSO więc nie ma czego porównywać. Podaje tylko przykład.
Po wtóre KF jest troszkę (delikatnie tak nie wiele :] ) inaczej zbudowany niż silnik w GC hehe więc spokojnie. Na jednym zapaleniu kontrolki nawet FSO się nie zatarło, ale na efekty nie trzeba długo czekać.
A to
Waluś napisał(a):ak się zapali to poszukaj nowego silnika,

Jest pewnego rodzaju podtekst, czytaj między wierszami :P

PostNapisane: 13 paź 2006, 21:57
przez slav
to u mnie odpukac , narazie zero brania <lol>
a na autostradce srednio 4500 do 6500 obrotow , a co drugi dzien na niej jestem.

PostNapisane: 13 paź 2006, 22:02
przez Jaksa
drof napisał(a):na autostradce srednio 4500 do 6500 obrotow
Ty kacie :D

PostNapisane: 13 paź 2006, 22:08
przez slav
Jaksa napisał(a):Ty kacie

nie mam czasu jezdzic powoli <lol>

ale pociesze Cie , powyzej 160 to tylko na pb , gaz tylko do 160 nie chce jej zakatowac <lol>

PostNapisane: 13 paź 2006, 22:17
przez Puhcio
Oj V6 lubią olej, lubią ...

PostNapisane: 13 paź 2006, 22:37
przez Jaksa
drof napisał(a):nie mam czasu jezdzic powoli
Chyba jedyna Vałka która nie łyka oleju <lol>

drof napisał(a):nie chce jej zakatowac

Zrób to dla mnie , znam ten samochód i wiem w jakim był stanie – taki ma być <killer> <lol>

PostNapisane: 13 paź 2006, 22:43
przez slav
pochodzenie zobowiazuje <lol>

ale zobacz jaka reklama na autostradzie na Twoich podkladkach i naklejce :P

PostNapisane: 15 paź 2006, 13:20
przez andreass
Na początku przestraszyło mnie branie oleju w Xedosie, ale uspokoili mnie w serwisie, że siliniki KF tak mają po prostu. Jeśli lubię przycisnąć gazu to będzie brała. A jako, że nie dymi wcale, nie zostawia plam pod autem, a dodatkowy wydatek na olej rzędu 100zł na 10.000km to nic w porównaniu z benzyną i innymi duperelami, nie przejmuję się tym problemem.

PostNapisane: 19 paź 2006, 13:44
przez tomek
Jaksa napisał(a):
Chyba jedyna Vałka która nie łyka oleju <lol> [/quote]

chyba nie jedyna, bo do mojej tez nie dolewam – nic- od wymiany do wymiany – dzieki Twojej Jarek uszczelce? :) – oryginalnej zreszta – a auto codziennie pracuje na siebie :)