Klub MazdaSpeed

Wiatam
Mam duży problem, może opiszę od początku
Jestem szczęśliwym nabywcą Xedosa 6 99 2,0 V6 od pół roku nie całego i już nie szczęście
Zerwał mi się pasek wielorolkowy podczas jazdy jechałem aż mi padł myślałem że to od zimna się coś mu pokręciło zaczęły migać kontrolki od ładowania poduszki, od ładowania się paliła wcześniej/za duże ładowanie alternatora sprawdzali/. Scholowałem auto wymieniłem pasek w -20 stopni na podwórku, no i co... podłączyłem kable i nic, kupiłem ładowarkę samochodową i już 3 razy akumulator ładowałem i nic, kręci kręci i nic, rozrząd cały wymieniałem jak kupiłem Xedosika, Kontrolki od immobilajzera też się nie palą...
Co może być??
POMOCYYYYYY

A kontroli dalej się świecą? Może przy okazji padł alternator, albo wręcz pasek się zerwał od wadliwie wtedy pracującego alternatora, ktos kiedyś miał podobny problem i okazało się, że problem lezy w alternatorze, tym bardziej, jeśli mówisz o za dużym ładowaniu...

No tak ale jeśli nawet padł alternator to i tak powinien chyba odpalić na naładowanym akumulatorze, już prawie się naładował zaraz lecę znowu zobaczyć.. nie mam pojęcia...

możesz sprawdzić czujnik hla na wale pracuje w okolicach paska to może się uszkodził
ewentualnie sprawdził bym ustawienie rozrządu może się pasek wciął w rozrząd i się przestawił

No i nic kręci kręci jakby podłapywał ale nawet nie purknie... nie czuć nawet benzyny? trochę dziwne...
Może ktoś coś podpowie

Pasek raczej w rozrząd się nie wciął, bo przejechałem ponad 40 km bez paska jak podejrzewam, bo już zaczęły mi już szwankować światła i nawiew to podejrzewam że już tego paska nie było.

Jeszcze se coś przypomniałem, na początku wysiadły mi zegary, w czasie jazdy jak wyłączyłem światło zaczęły działać zegary jechałem dalej zaczęła mi podświetlać się kontrolka od ładowania poduszek, a już później zgasł na amen.... zobaczyłem że zerwany pasek po tym jak zakorkowałem naszą kochaną usemkę

Kolego proszę nie pisać posta pod postem.
AmRoZ

Ten post został usunięty przez AmRoZ 25 lut 2011, 12:16.

Ten post został usunięty przez AmRoZ 25 lut 2011, 12:16.
Powód: post pod postem

z opisu wynika ze zapalic nie mozesz po zerwaniu paska .tak?
Jak tak to wykrec swiece włóz w przewód połóz n pokrywach i pokrec , sprawdz czy jest iskra.
za zpłon masz odpowiezialny tak jak ci pisali czujnik hala a takze cewke i moduł
najlepiej to tak :
-bezpieczniki pod maska
-sprawdz iskre
-sprawz czujnik hala lub jak nizej
-cewke na opornosc lub podmien z dobrego xeda
-moduł
-kopułke i palec czy czyste
-napiecie na moduł i cewke a takze mase
-błedy ecu obejzyj wiazki czy nie urwał sie przewód
– ja bym stawiał na urwana masa lub zwarcie i robiła ci sie tzw "choinka"
a xeda benzyna i gaz?
a to ze zerwał ci sie pasekod alternatora to niemasz tylko ładowania i ew klimy,jak aku naładowane porzadnie to pali i jezdzi

Benzynka
Właśnie tak siedzę i myślę, jakia może być przyczyna zerwania paska?
Chyba czeka mnie jutro parę zabiegów, patrze że tak bez niczego to się nie obejdzie
Słabo znam się na xedosach zawsze miałem auta z grupy VW, Xedos ekstra auto tylko trochę trzeba łyknąć wyższej mechaniki,

Heh kontrolka alternatora...mam dokładnie to samo,wymieniony altek,aku,i parę innych pierdół i nadal się świeci lecz przyczynę wykryłem lecz nie naprawiłem.Po poruszaniu skrzynką (wymieniałem bezpiecznik wysokiego 120A) z bezpiecznikami kontrolka gasła,po ułożeniu skrzynki w inną pozycję zapalała i tak w kółko,u mnie winą jest najprawdopodobniej uszkodzony/zagięty kabel od fazy.
Panowie a ja mam taką propozycję odczytania najpierw błędów,ponieważ to już ułatwi sprawę.Nie pamiętam dokładnie lecz kostka DIAGNOSTIC powinna być koło aku po stronie błotnika.
Jeżeli po zerwaniu paska auto jeszcze przejechało ponad 40km to rozrząd odpada,nie ma opcji aby się przestawił,u mnie przy za luźnym pasku (X9 brak wspomagania pompa wody w miejscu) przyjechałem z Rudy Śl. do Częstochowy.
Sprawdź czy masz iskrę tak jak wspomniał kolega Norbert87 i czujnik,możliwe że przy zerwaniu paska oberwał,ja przy składaniu 9 nie spiąłem czujnika położenia wału i efekt był taki jak piszesz,wszystko kręciło ale auto ni cholewy nie odpalało.Przyczyna zerwania się paska,być może wada fabryczna,bądź za mocno naciągnięty.

Pozdrawiam,
radar88

Kupiłem diody opornik i będę dzisiaj majstrował po pracy
Zobaczę iskry i błędy może coś nie poważnego się dzieje, ale myślę że przyczyny będą elektroniczne

jezeli ci czesto zrywa pasek obejzyj koła pasowe czy nie majaj ostrych zadziorów itp
sciagnij sobie autodate 2006 z torenty i tam duzo znajdziesz o madzi -po angielsku bo nie ma polskiego ale sobie poradzisz
jakbys o cos pytał z elektryki i elektroniki do dawaj do mnie pomoge chetnie z mechanika troszczeczke słabiej ale daje rade

DZIĘKI WIELKIE ZA POMOC
Moja Madzia już chodzi, nie wiem jakim sposobem ale chodzi i to ładnie...
Sprawdziłem świece/ w kiepskim stanie jutro do wymiany/ ale iskra była, poczyściłem je i nic.
Więc się zabrałem za odczyt błędów połączyłem piny TEN i GND, wsiadłem za kierownice przekręciłem stacyjkę, zapaliły mi się wszystkie kontrolki i znikły więc przekręciłem rozrusznikiem i chodzi.
Więc nie wiem jaki był powód jej fochów ale jak to z dobrymi kobietami ... niekiedy trzeba chyba rózgą hehe
Ale tak poważnie chyba komputer się zawiesił albo jakiś czujnik ale mniejsza z tym ważne że działa
Wielkie dzięki za pomoc

Witam
w xedosie mozna odczytac błedy poprzez zwarcie pinów ten i gdn i tez trzeba podłaczyc diode do fen a kadode diody przez opornik bo b+ lub do klemy plusowej i tak sie odczytuje kody błedów bo xedosy nie majaj kontroli przy zegarach typu "chek engine"
ale fajnie ze ci juz działa
pozdrawiam

Heh,więc przejście w tryb serwisowy rozwiązał problem,widocznie faktycznie komputer się przywiesił.Ważne że się uruchomiła i możesz śmigać dalej, Norbert87 a co do diody to prościej jest kupić LED-a 12V Ja używam LED-a z postojówki i odczytuję bez problema.Na desce rozdzielczej odczytasz błędy ABS a reszta z pod maski.

Pozdrawiam i szerokości,
radar88

Tak właśnie myślałem ale wypróbować było warto naprawdę warto, już nakupywałem oporników 5 trzy diody zwykłe i dwie led tak na wszelki wypadek, z kodami będę się bawił jak troszkę cieplej będzie...
Lubię jak ją się podciągnie tak do 5000 obrotów ładnie pracuje tych sześć cylinderków

Tylko na przyszłość pamiętaj że to musi być LED nie żarówka.Wiem że dźwięk jest piękny też go lubię a najbardziej o poranku,przed wyjazdem do pracy (choć na razie muszę słuchać rzędówki)

Pozdrawiam,
radar88

oczywiscie ze 12 voltowa tez jak kto woli , ja mam kts550 i jego uzywam ,bo ogólnie diagostyka sie zajmuje.

Patrzyłem tego urządzonka ekstra sprawa, ja niestety muszę się zadowolić żaruweczką
Ale lepsze to niż nic